Utworzona 23 marca 1939 w celu obrony Pomorza przed atakiem niemieckim z kierunków zachodniego i wschodniego[4]. O ugrupowaniu armii w dużej mierze zadecydowała możliwość interwencji od strony Wolnego Miasta Gdańsk. Siły armii zostały rozdzielone na dwie części, jedna miała bronić zachodniej granicy państwa, druga nie dopuścić do połączenia sił wroga działających od strony Prus Wschodnich z siłami działającymi z zachodu. Jednak obawa przed aneksją Gdańska i ataku od północy spowodowała, że część sił armii została skierowana do „korytarza gdańskiego” aż po Kościerzynę i Tczew (Oddział Wydzielony „Kościerzyna” i Oddział Wydzielony „Starogard”). Biorąc pod uwagę, że na całym odcinku Wisły (około 60km) pomiędzy Grudziądzem a Fordonem pod Bydgoszczą nie było żadnego mostu, całe północne ugrupowanie było narażone na odcięcie od reszty armii w przypadku zdecydowanego ataku z zachodu.
Dowódcy Armii gen. dyw. Władysławowi Bortnowskiemu postawiono następujące zadanie[5][2][6]:
osłonić kierunki wychodzące z Pomorza Zachodniego i Gdańska na Bydgoszcz oraz z Prus Wschodnich na Toruń i Włocławek,
rozpoznać siły nieprzyjaciela i przeciwstawić się im obronnie w odcinku Armii, wykorzystując każdą okazję do zwrotu zaczepnego,
podtrzymać jak najdłużej i jak najwydatniej rozdział sił nieprzyjaciela po obu brzegach Wisły wykorzystując między innymi niszczenia,
ostateczna pozycja obronna: Wisła z przedmościem Toruń – Bydgoszcz.
Punkt ciężkości działań Armii miał być usytuowany na wschodnim brzegu Wisły. Późniejszy rozkaz polecił zniszczyć mosty w Tczewie.
Pas działań Armii, wynosił od 120 do 160 km, a głębokość od 60 do 110 km.
Od tak wyznaczonego pasa, na północy miało działać Dowództwo Obrony Wybrzeża, podległe Dowództwu Floty, na południu Armia „Poznań” pod dowództwem gen. Kutrzeby, na wschodzie Armia „Modlin” pod dowództwem gen. Przedrzymirskiego.
15 Wielkopolska Dywizja Piechoty (dowódca gen. bryg. Przyjałkowski) otrzymała zadanie obrony przedmościa Bydgoszcz od zachodu, w oparciu o skraje lasów nadleśnictwa Jachcice oraz zamknięcia przejść przez Kanał Górnonotecki. Dowódcy dywizji został podporządkowany nakielski batalion ON, którego zadaniem było zamknięcie, w okolicach Nakła, przejść przez Noteć na jej południowym brzegu. Północna granica pasa działania dywizji przebiegała wzdłuż linii: Wojnowo – Mrocza – Łobżenica, zaś południowa stanowiła granicę pasa działania armii[7].
16 Pomorska Dywizja Piechoty (dowódca płk dypl. Świtalski) otrzymała zadanie utrzymania linii rzeki Osy od jej ujścia do Wisły do Jeziora Duże koło wsi Gruta. Zachodnia granica pasa działania dywizji opierała się o Wisłę, wschodnia o linię Łasin – Słup – Radzyń Chełmiński[7].
4 Dywizja Piechoty (dowódca gen. Bołtuć) otrzymała zadania:
ewentualnie uderzyć na nieprzyjaciela głównymi siłami dywizji z rejonu Czekanowa, w przypadku gdyby usiłował on obchodzić prawe skrzydło 16 DP, bądź atakował w kierunku Wąbrzeźno – Toruń;
prowadzić rozpoznanie kawalerią dywizyjną w kierunku na Lidzbark Welski i utrzymywać łączność z armią „Modlin”.
Zachodnia granica pasa działania dywizji stanowiła wschodnią granicę działania 16 DP, zaś wschodnia granica stanowiła granicę działania armii[7].
Pomorska Brygada Kawalerii (dowódca gen. bryg. Grzmot-Skotnicki) otrzymała zadanie opóźniania ruchów nieprzyjaciela poprzez wiązanie go w walce i niszczenie w korytarzu ograniczonym północną granicą działania 15 DP i północną granicą działania armii. Wyznaczono szosy (w rejonie działania brygady): Sępolno – Koronowo, Chojnice – Tuchola – Chełmno, Więcbork – Bydgoszcz, Chojnice – Tczew i Kościerzyna – Tczew jako szlaki, wzdłuż których prowadzone miały być działania. Dowódcy brygady zostały podporządkowane bataliony ON w rejonie oraz batalion strzelecki z Chojnic[7].
W połowie kwietnia nadszedł rozkaz marszałka Śmigłego-Rydza o powiększeniu składu armii o 9 Dywizję Piechoty z Siedlec. Po jej przybyciu w rejon działania armii, zostały dokonane zmiany rozmieszczenia głównych jednostek. Pas działania Pom. BK został zwężony poprzez przesunięcie południowej granicy jej działania na linię rzek Sępolna (wypływa z jeziora Sępoleńskiego) i Sępolenki (obydwie prawostronne dopływy Brdy). Powstałą w ten sposób lukę, pomiędzy 15 DP a Pom. BK, zajęła 9 DP. Podporządkowany jej został koronowski batalion ON.
9 DP (dowódca płk dypl. Werobej) otrzymała zadania:
zamknąć przejścia między poszczególnymi jeziorami koronowskimi (między innymi: Koronowskie, Strzemno, Stoczek, Piaseczno, Moczar, Białe, Krzywe – obecnie stanowią one część Zbiornika Koronowskiego);
rozmieścić główne siły dywizji na południu pasa, w którym miała prowadzić działania i na wschód od linii jezior;
osłaniać prawe skrzydło 15 DP;
prowadzić rozpoznanie na przedpolu jezior koronowskich i wiązać w walce nieprzyjaciela w rejonie Więcborka;
ściśle współdziałać z 15 DP.
Przyjazd Korpusu Interwencyjnego, pod koniec sierpnia, spowodował przesunięcie w kierunku północnym głównych sił 9 DP, dla zapewnienia osłony ewentualnego działania 27 Dywizji Piechoty (dowódca gen. bryg. Drapella) po osi Skarszewy – Starogard – Gdańsk. Telegram z Naczelnego Dowództwa, wysłany w dniu 1 września 1939 o godz. 8.50 (data odbioru rozkazu nie jest znana), oddawał do dyspozycji dowódcy armii 27 DP.
Dowództwo armii mieściło się w jednym z fortów w dzielnicy Torunia – Podgórz.
1 września 1939 siły armii zostały zaatakowane jednocześnie z terenu Pomorza Zachodniego (4 Armia niemiecka) oraz z Prus Wschodnich (3 Armia niemiecka). Silna, zmotoryzowana kolumna niemiecka (20 Dywizja Zmotoryzowana z 4 Armii), poruszająca się w kierunku wschodnim, rozbiła pod Mąkowarskiem 35 pp (z 9 DP), przedarła się przez Bory Tucholskie w rejonie jezior koronowskich i wyszła na tzw. magistralę węglową. Zagrożony został odwrót GO „Czersk”, tucholskiego zgrupowania 9 DP oraz przecięta została droga odwrotu 27 DP, która kierowała się w kierunku magistrali węglowej i miała odjechać w ślad za Korpusem Interwencyjnym. Z Bytowa na samotny batalion ON „Kościerzyna” z plutonem kawalerii 16 puł. i baterią konną 11 dak ruszyła niemiecka 10 DPanc. Pułki Pomorskiej BK walczyły z niemieckimi patrolami, 18 pułk szarżował pod Krojantami i zatrzymał w tym rejonie na kilka godzin niemiecki atak. Ostatecznie jednak Pomorska BK musiała się wycofać w kierunku południowym. Przeważające siły nieprzyjaciela wyparły 16 DP znad Osy, a 22 pp z linii jezior koronowskich. W kierunku na Sępólno zaatakowała 3 DPanc., której czołgi posuwały się na wschód prawie bez oporu ze strony jednostek 9 DP.
Nieprzyjaciel usiłował otworzyć sobie drogę do Prus Wschodnich, atakując oba wyloty kolejowej magistrali tranzytowej pod Tczewem i w rejonie Chojnic. Niemcy usiłowali uchwycić mosty na Wiśle w Tczewie. Polscy saperzy wysadzili je w powietrze. Równocześnie z Pomorza Niemieckiego na skrzydle północnym ugrupowania korpusu pancernego uderzyły na Chojnice i dalej w kierunku na Tucholę. Na skrzydle południowym wyszło natarcie piechoty na Sępolno – Więcbork i dalej na Bydgoszcz[8]. Uderzenia te zepchnęły ze stanowisk obronnych Pomorską Brygadę Kawalerii i 9 Dywizje Piechoty zagrażając 27 Dywizji Piechoty z Korpusu Interwencyjnego, która z rejonu Borów Tucholskich odchodziła w kierunku na Bydgoszcz. W godzinach przedwieczornych niemiecka 3 Dywizja Pancerna zdobyła nieuszkodzony most na Brdzie, przeprawia się przez rzekę i wyszła na tyły ugrupowania polskiego. Nocne przeciwuderzenia polskie nie dały oczekiwanego rezultatu i most pozostał w rękach niemieckich[9].
Będąca w składzie Korpusu Interwencyjnego 13 DP z rejonu Toruń – Inowrocław została załadowana i odjechała do armii odwodowej[9].
2 września
Niemiecki korpus pancerny nacierał w kierunku wschodnim ku Wiśle. Zagrażało to odcięciem wojsk polskich w „korytarzu” i osaczeniem dywizji polskich walczących w rejonie Grudziądza.
27 DP bombardowana przez lotnictwo i powstrzymana przez czołgi nie zdołała przebić się przez ugrupowanie nieprzyjaciela. W tym czasie 9 DP nacierała bez powodzenia pod Klonowem. Niemcy przełamali obronę 27 pułku piechoty, spychając jednostki polskie w kierunku południowym.
Na wschodnim brzegu Wisły już od 1 września niemiecki korpus uderzający z Prus Wschodnich nacierał na grupę gen. Bołtucia w rejonie Grudziądza i Brodnicy. Nad Osą nieprzyjaciel zepchnął 16 Dywizję Piechoty z jej stanowisk obronnych. 2 września 16 DP kontynuowała odwrót, a przeciwnatarcie 4 DP uzyskało lokalne powodzenie. Przez cały dzień wojska grupy operacyjnej były silnie bombardowane przez lotnictwo nieprzyjaciela[9].
3 września
Na Pomorzu wysunięte na północ oddziały usiłowały w nocy z 2 na 3 września przebić się przez okrążające je wojska niemieckie. 27 DP wieczorem rozpoczęła rozpoczyna wieczorem marsz na południe.
Około 20.00 dowódca Armii „Pomorze” zameldował Naczelnemu Wodzowi , że wszystkie jednostki będące na północ od Bydgoszczy można uważać za stracone. Ocenił, ze z kotła okrążenia z 27 DP wydostało się około 3 baonów piechoty i 5 baterii artylerii, z 9 DP – niekompletny 22 pułk piechoty i jedna bateria, z Pomorskiej Brygady Kawalerii słabe 5 szwadronów, jeden szwadron ckm i 2 baterie po 2 działa oraz znaczna ilość taborów z różnych oddziałów[10].
Na odcinku grupy gen. Bołtucia Grudziądz był atakowany ze wszystkich stron, a GO wycofała się z pozycji na zachód od jezior brodnickich[11].
4 września
W nocy z 3 na 4 września grupa gen. Bołtucia, czyli 4 i 16 Dywizja Piechoty rozpoczęły odwrót na Wisłę w kierunku na Dobrzyń nad Drwęcą.
15 DP wycofała się w lasy w rejon Sołec – Jeziora jezuickie, w łączności z 26 DP – prawym skrzydłem Armii „Poznań” Kwatera główna Armii „Pomorze” została przeniesiona z Torunia do Włocławka[12].
5 września
W tym dniu o 22 przyszedł rozkaz dotyczący odwrotu w kierunku Warszawy po linii Włocławek – Brześć Kujawski i dalej w kierunku wschodnim. Do armii została przydzielona 26 Dywizja Piechoty (dowódca płk dypl. Brzechwa-Ajdukiewicz) z Armii „Poznań”. Gen. Bortnowski włączył 26 DP, razem z 15 DP, w skład GO gen. Przyjałkowskiego. Większość sił Armii miała się cofać lewym brzegiem Wisły, zaś GO gen. Bołtucia (4 DP, 16 DP i dac armii) – prawym. Dowódca armii, obawiając się zniszczenia mostu we Włocławku i rozdzielenia sił armii, polecił zorganizowanie przeprawy na południe od Nieszawy. Ostatecznie jednak GO Bołtucia przeszła na lewy brzeg Wisły we Włocławku. W czasie odwrotu udało się uzupełnić straty 27 DP, poniesione w trakcie przebijania się z korytarza. Przydzielono do niej 22 pp wraz z 2/9 pal i jeden dywizjon z artylerii armii. Natomiast 9 DP praktycznie przestała istnieć. W nocy z 7 na 8 września dowództwo armii przeniesiono do Brześcia Kujawskiego.
27 DP odpoczywała na południe od Torunia, natomiast kombinowany pułk Pomorskiej BK wyszedł z jej podporządkowania.
W GO gen. Przyjałkowskiego
15 DP ześrodkowała się w Gniewkowie, a wysłany na rozpoznanie pododdział kolarzy starł się starł się z patrolem niemieckim;
26 DP osiągnęła Inowrocław.
Dowódca Armii „Pomorze” nakazał marsze nocne GO gen. Bołtucia do rejonu Włocławek – Kruszyn, 27 DP w rejon Aleksandrowa w gotowości do przejściowej obrony na rubieży Tonczyny, GO gen. Przyjałkowskiego do rejonu: Radziejów – Zakrzewo. Późnym wieczorem zmieniono zadania, zatrzymując 15 DP na północ od cypla jeziora Gopło, nakazując natomiast 26 DP dalszy marsz po Radzyń i Jezioro Głuszyńskie[17].
4 DP nad ranem stanęła w rejonie Brześcia Kujawskiego, a wieczorem ruszyła w rejon na północ od Lubienia;
16 DP przeszła rano przez most we Włocławku i do południa osiągnęła rejon na południowy wschód od miasta, a wieczorem ruszyła w rejon Gostynina;
Inne dywizje
27 DP broniła pozycji nad Tonczyna i walczyła z przeciwnikiem idącym od Gniewkowa; wieczorem rozpoczęto marsz do lasów pod Włocławkiem.
15 DP zajęła stanowiska na północ od Gopła; kolarze dywizji walczyli z niemieckim patrolem motocyklowym, wieczorem dywizja wyruszono do Brześcia Kujawskiego;
26 DP około południa zajęła rejon na zachód od Lubrańca.
W tym dniu dowódca armii gen. Bortnowski zdecydował, że:
OW ppłk. Sadowskiego wysadzi most we Włocławku i przejdzie do Płocka przejmując zadanie Nowogródzkiej BK;
GO gen. Bołtucia skieruje się w rejon Łowicz–Sobota;
Armia „Pomorze” zapewni osłonę tyłów Armii „Poznań”; w jej podporządkowanie została oddana Poznańską Grupę ON płk. Siudy[19].
Dwukrotnie, 7 i 8 września, spotkali się generałowie Kutrzeba i Bortnowski w rejonie Kutna[uwaga 4]. Tam zapadła decyzja o podporządkowaniu Armii „Pomorze” dowództwu gen. Kutrzeby[uwaga 5]. W dniu 9 września nastąpiło natarcie Armii „Poznań” w kierunku na Stryków. Rozpoczęła się największa bitwa kampanii wrześniowej zwana bitwą nad Bzurą. W tym czasie na odcinku Armii „Pomorze”, w rejonie Włocławka i Brześcia Kujawskiego, nieprzyjaciel wprowadził do działania wojska w sile jednej dywizji piechoty, która spychała 27 DP na południe. Armia „Pomorze” przeszła do działań zaczepnych 14 września o godz. 8, na kierunku Łowicz – Skierniewice. W ciężkich walkach 16 DP udało się sforsować Bzurę i wejść kilka kilometrów w głąb pozycji nieprzyjaciela. Kontrowersyjny rozkaz gen. Bortnowskiego zatrzymał natarcie, a następnie nakazał wycofanie ze zdobytych pozycji. W kolejnych dniach, do 18 września, oddziały usiłowały przerwać okrążenie i przebijać się do Warszawy przez Puszczę Kampinoską.
1 września 1939 dowódca Armia „Pomorze” dysponował łącznie:
63 batalionami piechoty, w tym 46 batalionami piechoty w pięciu dywizjach piechoty (50 pp miał cztery baony), 2 batalionami strzelców, batalionem karabinów maszynowych i broni towarzyszącej, 12 batalionami Obrony Narodowej, batalionem nadwyżek 4 DP (II/208 pp), batalionem Przysposobienia Wojskowego „Toruń” (batalion ON „Toruń”),
25 szwadronami kawalerii, w tym 16 szwadronami liniowymi i 4 szwadronami ckm w czterech pułkach Pomorskiej BK oraz 5 szwadronami kawalerii dywizyjnej („Krakusów”),
9 pododdziałami kolarzy, w tym 5 kompaniami w dywizjach piechoty oraz czterema szwadronami (trzy szwadrony pułkowe: 2 pszwol, 16 puł, 8 psk i jeden brygadowy),
3 pododdziałami pancernymi, w tym samodzielną kompanią czołgów rozpoznawczych (13 czołgów TK-3), szwadronem czołgów rozpoznawczych (dziewięć czołgów TK-3 i cztery czołgi TKS uzbrojone w 20 mm nkm wz. 1938 FK) i szwadronem samochodów pancernych typ A nr 81 (8 wozów wz. 1934-II),
5 eskadrami lotniczymi, w tym dwiema myśliwskimi (22 samoloty PZL P.11c), dwiema towarzyszącymi (14 samolotów Lublin R.XIIID) i jedną rozpoznawczą (10 samolotów PZL.23B Karaś), a ponadto dwoma plutonami łącznikowymi (6 samolotów RWD-8)[22].
Dowództwo Armii „Pomorze”
dowódca armii – gen. dyw. Władysław Bortnowski (inspektor armii z siedzibą w Toruniu)
oficer ordynansowy – mjr kaw. Juliusz Kroenitz (oficer ordynansowy inspektora armii z siedzibą w Toruniu)
J. Kirchmayer Pamiętniki str. 491 – ...Przejechaliśmy przez zbombardowane Kutno i dojechaliśmy do wskazanej wsi. Przed podjazdem do pięknego dworu zastaliśmy gospodarzy i jakiegoś oficera ze sztabu armii „Poznań”
Były to trzy baterie typu A należące organicznie do 9, 15 i 16 DP oraz jedna bateria typu B należąca do Pomorskiej BK. Kolejne trzy baterie typu A (4, 13 i 27) zostały podporządkowane tymczasowo, na okres koncentracji, szefom OPL okręgów korpusów. W Łowiczu na terenie OK IV znajdowała się bateria nr 27. Torunia broniła bateria nr 4, natomiast Włocławka bateria nr 13. Dwie ostatnie baterie znajdowały się na terenie OK VIII. Ponadto szefowi OPL OK VIII podlegały trzy plutony artylerii przeciwlotniczej 40 mm (801, 881 i 882).
Julian Dziurzyński.[w:] Kolekcja akt żołnierzy zarejestrowanych w rejonowych komendach uzupełnień, sygn. I.56.10748 [on-line].Wojskowe Biuro Historyczne.[dostęp 2024-05-12].
KonradCiechanowski:Armia „Pomorze” 1939.Warszawa:Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej,1982. ISBN83-11-06793-7.
TadeuszJurga:Wojsko Polskie: krótki informator historyczny o Wojsku Polskim w latach II wojny światowej. Regularne jednostki Wojska Polskiego w 1939: organizacja, działania bojowe, uzbrojenie, metryki związków operacyjnych, dywizji i brygad.T.7.Warszawa:Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej,1975.
WładysławLeonard:Dowództwa i łączność: Obsada we wrześniu 1939.[w:] B.I.9c cz. 2 [on-line].Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie,styczeń 1991.[dostęp 2018-10-31].
AndrzejPrzedpełski:Lotnictwo Wojska Polskiego: zarys historii 1918-1996.Warszawa:„Bellona”,1997. ISBN83-11-08650-8. Brak numerów stron w książce
KazimierzSobczak (red.):Encyklopedia II wojny światowej.Warszawa:Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej,1975.
WacławStachiewicz:Wierności dochować żołnierskiej: przygotowania wojenne w Polsce 1935-1939 oraz kampania 1939 w relacjach i rozważaniach szefa Sztabu Głównego i szefa Sztabu Naczelnego Wodza.Warszawa:Oficyna Wydawnicza „Rytm”,1998. ISBN83-86678-71-2.