Remove ads
wspólna nazwa kilku pojęć matematycznych Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Ekstremum funkcji (l. mn. ekstrema; z łac. extrēmus – najdalszy, ostatni) – maksymalna lub minimalna wartość funkcji[1].
Obrazowo: Na powierzchni Ziemi maksimum globalne wysokości nad poziomem morza występuje na szczycie Mount Everestu, maksimum lokalnym jest szczyt każdego pagórka. Jeśli szczyt pagórka jest poziomy i płaski (a także niekiedy w innych przypadkach[b]), nie będzie to maksimum lokalne właściwe.
Istnieją funkcje nieposiadające ekstremów lokalnych ani globalnych, np. funkcja
Poszukiwanie ekstremów jest ważne w praktycznych zastosowaniach matematyki, na przykład w technice i statystyce. Wiele zagadnień optymalizacyjnych sprowadza się do poszukiwania ekstremów odpowiednich funkcji, jak na przykład funkcji kosztu, albo miary jakości dla różnych parametrów danego urządzenia.
Teoria ekstremów w naturalny sposób ma silny związek z teorią nierówności: wiele problemów i twierdzeń można formułować równoważnie zarówno w języku ekstremów, jak i nierówności, co rzuca światło na obie te dziedziny.
W matematyce wartością funkcji nie musi być koniecznie liczba – funkcją jest dowolne przyporządkowanie każdemu elementowi zbioru zwanego dziedziną po jednym elemencie zbioru zwanego przeciwdziedziną. Funkcją jest więc również przyporządkowanie każdemu łysemu aktorowi Teatru Wielkiego koloru włosów jego ulubionej peruki.
Pojęcie ekstremum wymaga, by wartości funkcji dało się ze sobą porównywać – w przeciwdziedzinie funkcji powinien być zatem zdefiniowany jakiś porządek. Zbiór uporządkowany, i to liniowo, tworzą np. liczby rzeczywiste. Nie ma natomiast powszechnie przyjętego uporządkowania kolorów, zwłaszcza porządku liniowego.
W przypadku ekstremum lokalnego konieczne jest ponadto sprecyzowanie pojęcia „lokalności”. Dokonuje się to przez określenie dla każdego argumentu funkcji, które punkty z jej dziedziny są mu „bliskie”. Formalizując to podejście, określamy w każdym punkcie dziedziny funkcji tak zwaną bazę otoczeń punktu. Dla liczby rzeczywistej otoczeniem jest np. przedział otwarty, zawierający tę liczbę. Ogólnie, zbiór z systemem otoczeń, spełniającym pewne naturalne warunki tworzy tzw. przestrzeń topologiczną.
O ekstremach lokalnych można zatem mówić w przypadku dowolnej funkcji, której dziedzina jest przestrzenią topologiczną, a przeciwdziedzina zbiorem częściowo uporządkowanym. Ze względu na zastosowania najczęściej rozważa się szczególny przypadek – funkcje rzeczywiste, czyli funkcje o wartościach w liczbach rzeczywistych, których dziedzina jest podzbiorem skończenie wymiarowej przestrzeni euklidesowej.
Funkcja o wartościach w zbiorze uporządkowanym określona na przestrzeni topologicznej ma w punkcie tej przestrzeni:
Funkcja o wartościach w zbiorze uporządkowanym[c] ma w punkcie swojej dziedziny:
Nie każda funkcja posiada ekstrema. Jeśli funkcja nie jest ograniczona (np. ), to nie ma maksimum ani minimum globalnego – jeżeli nie jest ograniczona od góry, to nie ma maksimum globalnego; a jeżeli od dołu, to nie ma minimum globalnego.
Można też mówić o maksimach i minimach w podzbiorze dziedziny – są to wówczas największe lub najmniejsze wartości funkcji dla argumentów z tego podzbioru.
Niech funkcja przyporządkowuje każdej liczbie wymiernej wartość mianownika wyrażającego ją ułamka skróconego. Formalnie:
gdzie NWD oznacza największy wspólny dzielnik.
Dla dowolnego wymiernego istnieje otoczenie otwarte, w którym wszystkie inne liczby wymierne mają większy mianownik, a więc większą wartość funkcji [d]. A zatem funkcja ta ma dla każdej liczby wymiernej (czyli dla każdego punktu swojej dziedziny) właściwe minimum lokalne.
Twierdzenie Weierstrassa o kresach mówi, że funkcja ciągła o wartościach rzeczywistych, określona na przedziale domkniętym, osiąga ekstrema globalne. Twierdzenie to jest prawdziwe w pełnej ogólności – nie tylko dla funkcji liczbowych, a dla dowolnych funkcji ciągłych, określonych na zwartych podzbiorach dowolnych przestrzeni topologicznych.
W dalszej części sekcji rozważane będą funkcje ciągłe oraz różniczkowalne w przedziale Geometrycznie oznacza to, że ich wykres jest „nieprzerwany” i „gładki”, czyli ma w każdym punkcie styczną.
Warunkiem koniecznym istnienia ekstremów lokalnych różniczkowawalnych funkcji w pewnym punkcie jest
Geometrycznie oznacza to, że styczna do wykresu funkcji jest w tym punkcie prostą poziomą. Jest to tzw. twierdzenie Fermata. Udowodnijmy je:
jeśli ma w punkcie ekstremum lokalne, to istnieje takie że dla każdej liczby rzeczywistej spełniającej zachodzi:
a więc:
Po przejściu do granicy, dla otrzymujemy:
Zatem
Warunek Fermata nie jest jednak wystarczający. Np. funkcja nie ma ekstremum, chociaż jej pochodna zeruje się dla Ekstremum może natomiast istnieć w punktach, w których nie istnieje (obustronna) pochodna skończona:
Funkcja ciągła różniczkowalna w przedziale i mająca skończoną liczbę punktów stacjonarnych (tj. takich, w których zeruje się jej pierwsza pochodna)[e] ma w punkcie
Jeśli o funkcji określonej jak wyżej, założy się dodatkowo, że jest dwukrotnie różniczkowalna w przedziale oraz jej druga pochodna jest ciągła, to jeżeli i to funkcja ma w punkcie ekstremum, przy czym, gdy to jest to maksimum lokalne, a gdy to minimum lokalne[f].
Powyższe kryterium nie rozstrzyga przypadku, gdy druga pochodna jest równa zero.
Jeżeli założy się dodatkowo o funkcji że jest -krotnie razy różniczkowalna i -ta pochodna jest ciągła w to zachodzi następujące twierdzenie[2]:
jeżeli
tj. wszystkie pochodne do -ej zerują się w punkcie a -ta pochodna jest różna od zera, to
Z założenia zerowania się pochodnych do można wyprowadzić korzystając ze wzoru Taylora:
dla pewnego
Jeśli jest parzyste, rozumowanie przebiega jak poprzednio. Gdy jest nieparzyste, prawa strona równości zmienia znak, gdy zmienia znak, a funkcja zachowuje w pewnym otoczeniu punktu ten sam znak co Czyli ma dla inny znak niż dla więc nie istnieje ekstremum w punkcie
Zagadnienie wyznaczania ekstremów funkcji występuje często w fizyce i technice. Oto przykład:
Pewne wyniki związane z istnieniem ekstremów, otrzymane dla funkcji argumentów rzeczywistych, przenoszą się na funkcje określone na podzbiorach przestrzeni unormowanych.
W dalszej części tego paragrafu przez rozumiana jest dowolna przestrzeń unormowana, zaś przez pewien jej otwarty[g] podzbiór. Funkcja musi być różniczkowalna (w sensie Frécheta) w zbiorze Przez zapis lub rozumie się różniczkę funkcji która jest odwzorowaniem liniowym i ciągłym przestrzeni o wartościach w Pochodna -tego rzędu funkcji (-krotnie różniczkowalnej) jest odwzorowaniem -liniowym przestrzeni o wartościach rzeczywistych i oznaczana jest przez lub
Podobnie jak dla funkcji rzeczywistych, warunkiem koniecznym istnienia ekstremum w punkcie jest, aby wartość funkcji będącej różniczką w wynosiła zero dla wszystkich punktów w pewnym otoczeniu Punkt, w którym różniczka się zeruje (jest funkcją stale równą zero w pewnym otoczeniu ), nazywany jest punktem stacjonarnym.
Tak jak w przypadku funkcji jednej zmiennej, w punkcie stacjonarnym wcale nie musi być ekstremum. Na przykład dla funkcji danej wzorem której wykresem jest paraboloida hiperboliczna, pochodne cząstkowe są jednocześnie równe zeru[h] tylko w punkcie w którym Jednocześnie widać (por. rysunek obok), że w dowolnym otoczeniu zera funkcja przybiera zarówno wartości dodanie, jak i ujemne, a więc nie może być w nim ekstremum.
Na potrzeby dalszych twierdzeń, konieczne będzie wprowadzenie kilku definicji:
Funkcjonał dwuliniowy jest nieujemny, niedodatni, dodatni, ujemny jeśli odpowiednio dla wszelkich
Funkcjonał dwuliniowy jest
W szczególności, każda macierz kwadratowa może być interpretowana jako macierz funkcjonału dwuliniowego przestrzeni (por. macierz dodatnio określona). Prawdziwe jest twierdzenie, które mówi, że każdy dodatni (lub ujemny) funkcjonał dwuliniowy tej przestrzeni jest dodatnio określony (ujemnie określony). Do badania dodatniej (ujemnej) określoności macierzy służy kryterium Sylvestera.
Jeżeli funkcja jest dwukrotnie różniczkowalna w pewnym otoczeniu punktu przy czym a pochodna jest ciągła w to
Niech, jak poprzednio, funkcja będzie dwukrotnie różniczkowalna w pewnym otoczeniu punktu przy czym a pochodna jest ciągła w
Ważnym przypadkiem są funkcje określone na podzbiorach Przypadek ten zasługuje na wyróżnienie ponieważ funkcje tego typu szczególnie często pojawiają się w zastosowaniach. Korzystając z własności pochodnych cząstkowych takich funkcji można podać następujący algorytm badania istnienia ekstremów funkcji gdzie jest otwartym podzbiorem płaszczyzny. O funkcji wiadomo, że jest dwukrotnie różniczkowalna i jej druga pochodna jest ciągła.
Znaleźć ekstrema funkcji
Obliczamy pierwsze pochodne cząstkowe funkcji i przyrównujemy do zera:
Układ równań ma dokładnie 4 rozwiązania, którymi są punkty
W tej sekcji rozważane będą ekstrema funkcji dla której nie znamy jednak bezpośredniej zależności od mając jedynie równanie postaci
Podobnie jak w poprzednim przypadku, o funkcji zakładamy, że jest dwukrotnie różniczkowalna w pewnym otwartym podzbiorze oraz jest zbiorem punktów obszaru, w których
Na mocy twierdzenia o funkcji uwikłanej, wzór
gdzie a w konsekwencji także
pozwala wyznaczyć ekstrema funkcji uwikłanej w równaniu [k]. W tym celu należy wyznaczyć punkty, w których
Dwa ostatnie warunki równoważne są poniższym, tj.
Znaleźć ekstrema funkcji określonej równaniem
Ponieważ
tylko gdy więc wstawiając to do równania
otrzymujemy jako jedyne rozwiązania punkty
Ponieważ
oraz
zatem w punkcie druga pochodna
czyli w tym punkcie jest minimum lokalne, natomiast w punkcie
czyli w tym punkcie jest maksimum lokalne funkcji
Ważnymi obiektami matematycznymi są te funkcjonały, które danej funkcji przypisują liczbę rzeczywistą, np. długość łuku jej wykresu. Przestrzeń funkcyjna jest przestrzenią unormowaną, opisywaną w jednej z wcześniejszych sekcji, jednak badanie ekstremów tych funkcjonałów jest szczególnie istotne ze względu na zastosowania w fizyce i technice – przykładowo jeśli funkcja będąca argumentem funkcjonału opisuje kształt śmigła samolotu, a wartości funkcjonału opisują wydajność śmigła, to znalezienie globalnego maksimum jest równoważne wyliczeniu jaki kształt śmigła zapewni największą wydajność.
Badania funkcjonałów zapoczątkował Leonard Euler. Klasycznym problemem, prowadzącym do znalezienia ekstremów pewnego funkcjonału jest zagadnienie brachistochrony, postawione w 1696 przez Jana Bernoulliego w periodyku Acta Eroditorium. Sprowadza się ono do znalezienia takiej krzywej łączącej dwa punkty i aby ciało staczające się po niej od punktu do pokonało tę drogę w najkrótszym czasie[l].
Szukając lokalnych ekstremów funkcjonałów konieczne jest zdefiniowanie przestrzeni topologicznej. Najprościej zrobić to konstruując bazę coraz węższych otoczeń wokół każdego punktu dziedziny. Rozsądnie jest przyjąć, że ciąg funkcji należących do coraz węższych otoczeń powinien zbiegać do funkcji odpowiadającej otaczanemu punktowi, jednak nie jest oczywiste, czy także pochodne tych funkcji muszą zbiegać do pochodnej Jeśli przyjmiemy, że tak, to mówimy o tzw. ekstremum mocnym, jeśli natomiast dopuszczamy dowolne wartości pochodnej, o ekstremum słabym. Każde ekstremum mocne jest szczególnym przypadkiem słabego, odwrotnie – niekoniecznie.
Rachunek wariacyjny bada ekstrema funkcjonałów, często zadanych w postaci całek. W mechanice klasycznej ważne są równania, pozwalające na znajdowanie torów cząstek jeśli znana jest funkcja (lagranżjan), opisująca ten układ. Równania te zostały wprowadzone w 1750 roku przez Leonharda Eulera oraz Josepha Louisa Lagrange’a i zwane są dziś nazwiskami ich odkrywców. Równania Eulera-Lagrange’a mają ścisły związek z metodami rachunku wariacyjnego.
Formalnie, o funkcji zakłada się, że jest określona na oraz jest dwukrotnie różniczkowalna w sposób ciągły. Dalej, o funkcji
zakłada się, że jest funkcją o wartościach wektorowych, dwukrotnie różniczkowalną w sposób ciągły. W celu wyznaczenia toru cząstki, określa się funkcjonał
Ekstremów tego funkcjonału szuka się w klasie funkcji dwukrotnie różniczkowalnych, przyjmujących na końcach przedziału wartości
Jest to problem z tzw. ustalonym brzegiem. Okazuje się, że funkcje dla których funkcjonał przyjmuje ekstremum, spełniają układ równań różniczkowych cząstkowych, zwanych równaniami Eulera-Lagrange’a, postaci:
gdzie:
W matematyce i fizyce zachodzi często potrzeba badania ekstremów funkcji przy pewnych dodatkowych warunkach. Chcąc np. znaleźć odległość punktu od hiperpowierzchni zadanej równaniem należy zbadać minima funkcji
przy warunku dodatkowym
W paragrafie tym podamy ogólną definicję ekstremum warunkowego (inaczej: związanego[3]) i ogólne wyniki tej teorii, badanie ekstremów warunkowych funkcji tylko dwóch zmiennych zostanie omówione w następnym ustępie.
Jeśli jest przestrzenią topologiczną, przestrzenią liniową, oraz to mówimy, że funkcja ma w punkcie minimum (maksimum) lokalne przy warunku (albo związane zbiorem ), jeśli istnieje otoczenie punktu takie, że względnie dla
W dalszym ciągu będziemy zakładali spełnienie założeń twierdzenia Lusternika, tj.
Niech będzie funkcją określoną na otwartym podzbiorze przestrzeni Banacha o wartościach w oraz niech będzie punktem regularnym zbioru Jeżeli funkcja jest różniczkowalna w punkcie i ma w tym punkcie ekstremum warunkowe, to
W praktyce, często wykorzystywanym faktem do badania ekstremów warunkowych jest tzw. drugie twierdzenie Lusternika, mówiące o tym, że jeżeli spełnione są założenia twierdzenia Lusternika i funkcja określona jak wyżej, jest różniczkowalna w punkcie i ma w tym punkcie ekstremum warunkowe (związane warunkiem ), to istnieje funkcjonał liniowy taki, że
Funkcjonał nazywany jest funkcjonałem Lagrange’a i ma ścisły związek z metodą szukania ekstremów warunkowych, zwaną metodą mnożników Lagrange’a, opisaną dalej.
W dalszym ciągu, podtrzymując powyższe założenia i zakładając dodatkowo, że funkcje i są dwukrotnie różniczkowalne w sposób ciągły w pewnych otoczeniach punktu można sformułować warunek wystarczający istnienia ekstremum warunkowego. Mianowicie, jeżeli istnieje funkcjonał liniowy taki, że
oraz
jest dodatnio (ujemnie) określona dla to funkcja ma w punkcie minimum (maksimum) warunkowe.
Twierdzenie to można udowodnić korzystając z twierdzenia Lusternika i odpowiednio wykorzystując twierdzenia Taylora. Daje się ono łatwo uogólnić na przypadek pochodnych wyższych rzędów – w tym przypadku dodatkowo zakłada się, że odwzorowania i są różniczkowalne razy w sposób ciągły w pewnym otoczeniu punktu Wówczas, jeżeli istnieje funkcjonał taki, że
dla oraz odwzorowanie
jest dodatnio[m] (ujemnie) określona dla to funkcja ma w punkcie minimum (maksimum) warunkowe.
Badanie ekstremów warunkowych przekształceń dowolnych przestrzeni Banacha jest rzeczą trudną. Już samo spełnienie założeń twierdzenia Lusternika może okazać się niemożliwe, gdyż nie każdą przestrzeń unormowaną da się rozłożyć na topologiczną sumę prostą jej podprzestrzeni[n]. Duża część zagadnień praktycznych sprowadza się do badania ekstremów warunkowych w przypadku gdy a odwzorowanie reprezentowane jest przez układ funkcji o zmiennych, tj.
Szukanie ekstremów warunkowych funkcji będących zarazem punktami regularnymi[o], sprowadza się do rozwiązania układu równań operatorowych
gdzie Wiadomo, że każdy taki funkcjonał jest reprezentowany przez układ liczb rzeczywistych a pochodna jest macierzą wymiaru rzędu [o]. Układ równań operatorowych sprowadza się więc do układu równań skalarnych:
gdzie o zmiennych Wszystkie punkty, w których funkcja może przyjmować ekstrema warunkowe, należą do zbioru rozwiązań tego układu równań. Liczby spełniają tylko rolę pomocniczą i nazywane są często mnożnikami Lagrange’a. Po znalezieniu punktów spełniających warunek konieczny dla ekstremum, należy odwołać się do warunku wystarczającego, tj. zbadać dodatnią (ujemną określoność)
dla
co sprowadza się do badania formy kwadratowej
gdzie:
Warunek jest równoważny równaniu
które w postaci macierzowej przybiera formę
Do badania określoności tej macierzy można stosować kryterium Sylvestera.
W praktyce, gdy wprowadzamy funkcję pomocniczą
i szukamy dla niej warunków koniecznych na istnienie jej ekstremów, jako funkcji dwóch zmiennych[p], tj. rozwiązaniu układu równań a następnie wyrugowaniu z tego układu równań czynnika nieoznaczonego
Do otrzymanego warunku dołączamy warunek Równoważnie, wszystkie punkty, które mogą być ekstremami warunkowymi można wyznaczyć z układu równań
gdzie oznacza jakobian funkcji i
Ilustracją zastosowania metody mnożników Lagrange’a jest problem wyznaczenia ekstremów funkcji:
na kole jednostkowym, tj. przy warunku
Zatem funkcja jest postaci
a więc funkcja wyraża się wzorem:
Wszystkie punkty, które mogą być ekstremami warunkowymi są rozwiązaniami układu równań
Podstawiając do pierwszego równania uzyskujemy: Stosując podobne podstawienie do trzeciego równania, dostaje się warunek skąd wynika Funkcja może zatem przyjmować ekstrema tylko w punktach Ponieważ okrąg jest zbiorem domkniętym i ograniczonym (czyli zwartym[q]), więc na mocy twierdzenia Weierstrassa, funkcja osiąga w tych punktach ekstrema (warunkowe):
Warto zauważyć, że funkcja określona na całej płaszczyźnie (bez dodatkowego warunku) nie ma ekstremów.
Problem polega na znalezieniu dyskretnego rozkładu zmiennej losowej maksymalizującego entropię. Funkcja entropii prawdopodobieństw wyraża się wzorem
Oczywiście, suma prawdopodobieństw jest równa jeden, więc warunek na przyjmuje postać
Stosując metodę mnożników Lagrange’a, dostajemy układ równań:
który sprowadza się do układu
Różniczkując każde równanie -krotnie, powyższy układ sprowadza się do poniższego:
Z powyższego wynika, że wszystkie prawdopodobieństwa są równe, tj. a ponieważ ich suma jest równa jeden, wynika stąd, że dla dowolnego
Ciekawym praktycznym zastosowaniem ekstremum lokalnego w przestrzeni par permutacji jest algorytm statystyczny, zwany gradacyjną analizą odpowiedniości (Grade Correspondence Analysis, GCA).
Algorytm ma na celu przekształcenie badanych nominalnych cech statystycznych w cechy porządkowe tak, aby korelacja rangowa pomiędzy nimi w zbiorze uczącym była maksymalna[r].
Algorytm GCA był stosowany m.in. do tabeli, w której wiersze odpowiadają okręgom wyborczym, kolumny partiom politycznym, a liczby w komórkach macierzy liczbie głosów oddanych na poszczególne partie w poszczególnych okręgach[s] GCA rozmieściło zarówno okręgi wyborcze, jak i partie na skali, która po zbadaniu okazała się odpowiadać continuum lewica-prawica.
Ściśle: danymi wejściowymi jest tzw. macierz kontyngencji, której wiersze odpowiadają możliwym wartościom (tzw. etykietom) pewnej nominalnej cechy statystycznej (zwanej zmienną wierszową), a kolumny możliwym wartościom innej cechy nominalnej (zwanej zmienną kolumnową). Wartości elementów macierzy reprezentują liczebność obserwacji w próbie, dla których rozważane dwie cechy mają wartości przypisane do danego wiersza i kolumny[t].
Celem algorytmu jest znalezienie takiej permutacji wierszy i kolumn macierzy (czyli etykiet zmiennych wierszowej i kolumnowej), aby współczynnik rho Spearmana dla powstałego rozkładu dwuwymiarowego był największy. Odpowiada to znalezieniu takiego uszeregowania etykiet zmiennych nominalnych, aby powstałe w ten sposób zmienne porządkowe wykazywały możliwie dużą zależność statystyczną w sensie korelacji rangowej.
GCA jest algorytmem iteracyjnym, który wielokrotnie startując od losowych permutacji wierszy i kolumn macierzy, dochodzi do różnych lokalnych maksimów rho Spearmana. Maksima są lokalne w tym sensie, że aby uzyskać większą wartość trzeba zmienić jednocześnie kolejność wierszy i kolumn macierzy. Zmiana wyłącznie kolejności wierszy lub wyłącznie kolejności kolumn nie da wyższej wartości rho.
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.