Najlepsze pytania
Chronologia
Czat
Perspektywa

Batalion „Nachtigall”

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Batalion „Nachtigall”
Remove ads

Batalion „Nachtigall” (niem. Battalion Ukrainische Gruppe Nachtigall, pol. Słowik) – batalion Wehrmachtu złożony z Ukraińców i Niemców, uczestniczący w działaniach wojennych w początkach ataku III Rzeszy na ZSRR (VI-VIII 1941), w czasie II wojny światowej. Wchodził w skład pułku dywersyjnego Brandenburg, podporządkowanego Abwehrze (Abw.II). Oficjalna nazwa jednostki: Sondergruppe Nachtigall (pol. Grupa Specjalna Nachtigall)[1]. Przez propagandę ukraińską wraz z bliźniaczym batalionem „Roland” określany był mianem Drużyn Ukraińskich Nacjonalistów.

Szybkie fakty Państwo, Sformowanie ...
Remove ads
Remove ads

Utworzenie i organizacja batalionu

Podsumowanie
Perspektywa
Thumb
Theodor Oberländer
Thumb
Roman Szuchewycz

Inicjatywa powstania zbrojnego oddziału wywodzi się z II walnego kongresu Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN-R), który uchwalił, że „[…] dla wykonania swych planów OUN organizuje i szkoli własną wojskową jednostkę”. Na utworzenie jednostki 25 lutego 1941 wyraził zgodę admirał Wilhelm Canaris, na początku marca zgodę wydało dowództwo Wehrmachtu.

Jednostkę utworzono pod dowództwem niemieckim por. Hansa-Albrechta Herznera. Zastępcami dowódcy byli: por. Theodor Oberländer – oficer łącznikowy Abwehry z pułkiem Brandenburg[2] i Roman Szuchewycz. W skład dowództwa wchodzili również: ks. Iwan Hryniochkapelan jednostki i Jurij Łopatynski. Dowódcami kompanii byli oficerowie niemieccy. Według Dietera Schenka batalion składał się przede wszystkim z byłych żołnierzy Wojska Polskiego narodowości ukraińskiej, znajdujących się po kampanii wrześniowej w niewoli niemieckiej, których Niemcy werbowali do tego batalionu[3].

Inicjatywa związana była również z grupą cywilów z kierownictwa OUN-B: Jarosławem Stećką (desygnowanym przez Banderę na szefa rządu „wyzwolonej” Ukrainy), Lwem Rebetem, Jarosławem Staruchem, Iwanem Rawłykiem, Stepanem Pawłykiem, Stepanem Łenkawśkym, Dmytro Jaciwem.

Nabór do jednostki prowadziły lokalne komórki organizacyjne, kandydatów wysyłały do Krakowa, gdzie przechodzili przez kontrolę specjalnej komisji OUN oraz badania lekarskie. Kandydaci rekrutujący się spośród sympatyków OUN-B[4], którzy pozytywnie przeszli weryfikację wysłani zostali w dwóch grupach na przeszkolenie m.in. do Krynicy i Barwinka. Po 4 – 5 tygodniach wstępnego szkolenia rekrutów przewieziono do Neuhammer na Dolnym Śląsku, gdzie odbywało się przeszkolenie wojskowe z bronią. Tam też żołnierze batalionu w kwietniu 1941 r. złożyli przysięgę „na wierność Ukrainie, OUN i jej dowództwu”.

Nachtigall jako jednostka wchodził w skład pułku dywersyjnego Brandenburg, która podlegał Abwehrze – wydziałowi II (Abw. IIsabotaż i zadania specjalne), kierowanym przez płk. Erwina Lahousena. Batalion liczył 400 żołnierzy – 300 Ukraińców i 100 Niemców. Każda z trzech kompanii składała się z jednego niemieckiego i dwóch ukraińskich plutonów, dowódcami kompanii byli oficerowie niemieccy[5]. Z żołnierzy ukraińskich 150 przeszło szkolenie w pułku Brandenburg, 100 w Krynicy, a reszta w Dukli, Barwinku i Komańczy. Żołnierze nosili umundurowanie Wehrmachtu bez dystynkcji, mogli (na naramiennikach) naszywać niebiesko-żółtą wstążkę.

Remove ads

Historia

Podsumowanie
Perspektywa

W przededniu ataku Niemców na ZSRR, batalion przerzucono do Rzeszowa, stamtąd pieszo dotarł w okolice Radymna. 27 czerwca 1941 r. Niemcy przerzucili go w rejon Lwowa. 30 czerwca o godzinie 4:30 nad ranem jako pierwsza zwarta jednostka wkroczył do Lwowa[6], zajmując bez oporu sowieckiego ratusz, archikatedrę Świętego Jura i lwowskie więzienia. O 6:30 delegacja żołnierzy batalionu została przyjęta przez greckokatolickiego metropolitę lwowskiego Andrzeja Szeptyckiego. Część batalionu stanowiła ochronę lwowskiej radiostacji podczas ogłaszania aktu państwowości ukraińskiej.

Thumb
Zeznanie żołnierza batalionu Nachtigall o rozstrzelaniu Żydów podczas marszu do Winnicy

7 lipca 1941 r. batalion został wraz z 1 dywizją strzelców górskich Wehrmachtu skierowany w kierunku Kijowa przez Złoczów, Tarnopol, Satanów, Płoskirów i Winnicę. Pod Winnicą żołnierze oddziału rozpoznania batalionu rozstrzelali w co najmniej dwóch wsiach nieznaną liczbę Żydów[a][7] W Winnicy batalion wziął udział po raz pierwszy w poważniejszych walkach z Sowietami. Po otrzymaniu informacji o aresztowaniu przez Niemców składu rządu Jarosława Stećki, w oddziałach Nachtigall i Roland doszło do kryzysu[8]. Według Iwana Patrylaka, powołującego się na wspomnienia żołnierzy batalionu, Roman Szuchewycz wysłał do Oberkommando der Wehrmacht oświadczenie, że w tej sytuacji oddziały te nie mogą pozostać w składzie armii niemieckiej[9]. 30 lipca Wilhelm Canaris podjął decyzję o rozwiązaniu batalionu. 13 sierpnia 1941 batalion został wycofany z walk i poprzez Kraków (gdzie go rozbrojono) odtransportowany do Neuhammer, a następnie do Frankfurtu nad Odrą, gdzie skierowano również batalion „Roland”. Batalion przybył do Neuhammer 27 sierpnia 1941[10].

W październiku 1941 r. oba bataliony zostały połączone i 21 października 1941 przekształcone w Batalion Policyjny nr 201, który został wyjęty spod komendy Wehrmachtu i podporządkowany Ordnungspolizei (Ukraińskie Bataliony Policyjne). Część żołnierzy zdezerterowała, większość podjęła funkcje policyjne (podpisując w grudniu 1941 jednoroczne kontrakty) w 201 batalionie policyjnym.

W 2011 roku jedną z dwóch ulic we wsi Rajłów (obwód lwowski) próbowano z inicjatywy radnego partii „Swoboda” przemianować na „Żołnierzy Batalionu Nachtigall”[11], uchwała rady wiejskiej Rajłowa w tej sprawie została zawetowana przez przewodniczącego nadrzędnej rady wiejskiej i nie weszła w życie[12].

Remove ads

Nachtigall a pogrom Żydów we Lwowie

Podsumowanie
Perspektywa

Po zajęciu Lwowa przez Wehrmacht 30 czerwca 1941 w różnych częściach miasta rozpoczął się pogrom Żydów. Pretekstem do ich rozpoczęcia była masakra więźniów dokonana przez NKWD i odkrycie zwłok kilku tysięcy pomordowanych więźniów politycznych w więzieniach lwowskich. Żydzi obwiniani za kolaborację z okupantem sowieckim i zbrodnie NKWD stali się celem zemsty części ludności miasta Lwowa, podburzanej przez Niemców. Według Iana Kershawa, Bogdana Musiała[13] i Dietera Schenka[14] było to zgodne z dyrektywami Reinharda Heydricha o prowadzeniu wojny na terenie ZSRR, nakazującymi inspirację pogromów antyżydowskich przez miejscową ludność i zachęcanie do ich przeprowadzenia[15][b]. John-Paul Himka uważa, że nie można w pełni ustalić, w jakim stopniu pogrom został zainspirowany powyższą dyrektywą, ponieważ nie istnieją jednoznaczne dokumenty w tym zakresie[16]. Warunki dla przeprowadzenia pogromu zorganizowali Niemcy, oni też dokonywali masowych morderstw na Żydach. Według Johna-Paula Himki w czasie trwania pogromu przywództwo w nim objęli członkowie OUN-B, dla których wspieranie działań Niemców było środkiem zdobywania ich poparcia dla niepodległej Ukrainy, łączącym się z antysemickimi przekonaniami przywódców organizacji[16].

Według meldunku sytuacyjnego Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) z lipca 1941 i wspomnień Filipa Friedmana natychmiast po wejściu Niemców milicja ukraińska i grupy z marginesu społecznego miasta, zachęcane przez Niemców[c][d], rozpoczęły plądrowanie miasta poszukując Żydów. Byli oni doprowadzani do punktów zbiorczych, a stamtąd wysyłani do różnych upokarzających prac. Część z nich zapędzona została do lwowskich więzień. Według relacji świadków, przytaczanych przez Dietera Schenka, w więzieniu Brygidki i w więzieniu NKWD żołnierze „Nachtigall” wzięli aktywny udział w pogromie: podjudzali do okrucieństwa, bili Żydów i strzelali do nich. W Brygidkach ukraińscy żołnierze, nadzorujący wynoszenie i grzebanie ciał, strzelali na dziedzińcu do pracujących Żydów. Również w więzieniu NKWD, żołnierze „Nachtigalla” mieli popędzać i bić wywożących ciała Żydów. Potem na rozkaz niemieckiego oficera utworzyli szpaler i kłuli przebiegających Żydów bagnetami zabijając wielu z nich[17]. Wieczorem 1 lipca Niemcy rozstrzelali w Brygidkach grupę ok. 30 osób, w tym wybitnych osobistości żydowskich. Wśród zabitych byli: Henryk Hescheles, do 1939 redaktor naczelny dziennika „Chwila” i Jecheskiel Lewin, rabin synagogi reformowanej Tempel i do 1939 redaktor tygodnika Opinia[18][19][20][21].

Specjalna ekipa filmowa Wehrmachtu filmowała pogrom, filmy były pokazywane później w oficjalnej kronice filmowej Ministerstwa Propagandy Rzeszy: Die Deutsche Wochenschau. 1 lipca, kiedy pogrom osiągnął apogeum, pojedynczy żołnierze niemieccy dołączyli do motłochu na ulicach. 2 lipca na rozkaz komendanta wojskowego Lwowa, płk. Karla Wintergersta[22] przywrócono w mieście porządek[23].

Dieter Schenk:

Nie ma żadnych wątpliwości, że niemieckie wojsko, policja bezpieczeństwa oraz tajna policja polowa (Geheime Feldpolizei) nie tylko pozwalały na dokonywanie tych masowych mordów, ale również do nich podżegały i je wspierały, wykorzystując przy tym Ukraińców jako czynnik inicjatywny, jak definiował to Heydrich. Jest również pewne, że w tych mordach uczestniczyli bezpośrednio również członkowie batalionu Nachtigall. Wszystko to działo się na oczach 295. Dywizji Piechoty[24].

Według Grzegorza Motyki, co jest również zgodną opinią badaczy Holocaustu[25], niektórzy żołnierze Nachtigall prawdopodobnie wzięli udział w pogromie Żydów we Lwowie – jednak nie jako zorganizowany oddział[26][27], ale pojedynczo. Również John-Paul Himka uważa, że batalion jako oddział nie brał udziału ani w pogromie, ani w egzekucjach[28]. Mogli to być żołnierze uprzednio zwolnieni na przepustki[29].

Dieter Schenk stwierdza, że batalionowi nie wydano rozkazu, by w jakiejkolwiek formie uczestniczył w masakrach, natomiast żołnierze pochodzący ze Lwowa dostawali na dzień przepustki i nie ulega wątpliwości uczestnictwo żołnierzy „Nachtigall” w pogromie, w szczególności w więzieniu „Brygidki”, gdzie tworzyli szpaler i bili przebiegających środkiem Żydów kolbami karabinów i innymi przedmiotami[30].

W 1960 roku zachodnioniemiecka prokuratura stwierdziła, że żołnierze 2. kompanii batalionu "wedle wszelkiego prawdopodobieństwa" brali udział w pogromie lwowskim i zamordowali "wielu Żydów". Jednakże nie postawiono nikomu zarzutów, ponieważ nie zidentyfikowano żołnierzy, którzy dopuszczali się zbrodni. Śledztwo ustaliło także, że Theodor Oberländer nie wydał żołnierzom rozkazu zabijania Żydów[31].

We Lwowie batalion pełnił funkcje wartownicze – zajmował się zabezpieczeniem budynków publicznych, w tym budynku radiostacji lwowskiej[32] oraz więzień, na terenie których doszło do pogromu[33].

Thumb
Dokument KGB dotyczący akcji dezinformacyjnej (1959)
Thumb
Dokument KGB dotyczący akcji dezinformacyjnej (1959)
Remove ads

Nachtigall a mord profesorów lwowskich

Podsumowanie
Perspektywa

Sprawę zamordowania lwowskich profesorów opisali po raz pierwszy już w roku 1944 radzieccy pisarze Władimir Bielajew[e] i Mychajło Rudnycki[f][g]. Pierwsze artykuły poświęcone tej sprawie ukazały się na łamach Czerwonego Sztandaru i Nowych Widnokręgów- pism polskojęzycznych ukazujących się we Lwowie okupowanym ponownie od lipca 1944 przez ZSRR[34]. Już kilkanaście dni od zbrodni w lipcu 1941 zbieranie jej świadectw rozpoczął Zygmunt Albert[35], wówczas adiunkt Uniwersytetu Jana Kazimierza, współpracownik i przyjaciel wielu z zamordowanych.

W roku 1946 mord profesorów lwowskich był przedmiotem badania na procesie norymberskim. Świadkiem oskarżenia (prowadzonego przez prokuraturę ZSRR) był jedyny ocalały po aresztowaniu profesor Franciszek Groër, który stanowczo twierdził, że aresztowania profesorów dokonali gestapowcy i że on sam został aresztowany przez gestapowców o nazwiskach Hacke i Keller[36]. Prokuratura ZSRR oskarżała o zbrodnię Gestapo:

O tym, że profesorów lwowskich aresztowało gestapo mowa jest także w kilkutomowym radzieckim Zbiorze Dokumentów z Procesu Norymberskiego. Stwierdza się tam (tom III s, 243-245): „Jednostki gestapo opracowały na rozkaz rządu niemieckiego, jeszcze przed zajęciem Lwowa, imienne listy przedstawicieli inteligencji przeznaczonych do likwidacji. Natychmiast po zajęciu Lwowa rozpoczęły się masowe aresztowania i egzekucje. Gestapowcy aresztowali [...]” Tu następuje imienne wyliczenie 38 aresztowanych profesorów i członków ich rodzin. I w tym dokumencie zbrodnię lwowską przypisuje się więc jednoznacznie gestapowcom[37]

Od wiosny 1959 roku w kilku państwach bloku wschodniego rozpoczęła się kampania dezinformacyjna skierowana przeciw Theodorowi Oberländerowi, któremu przypisano odpowiedzialność za rozmaite zbrodnie rzekomo dokonane przez "Nachtigall" na jego rozkaz podczas II wojny światowej, m.in. mord profesorów lwowskich i różne masakry Żydów. Kolejnym impulsem dla kampanii dezinformacyjnej KGB było skrytobójcze zabójstwo Stepana Bandery przez agenta KGB Bohdana Staszynskiego (15.X.1959). Po wykryciu w czasie sekcji zwłok w ciele Bandery cyjanku potasu i wykluczeniu w ten sposób naturalnej przyczyny śmierci (na jaką zamach był upozorowany), propaganda sowiecka wskazała na Theodora Oberländera jako rzekomego zleceniodawcę zabójstwa. Motywem miała być chęć usunięcia świadka zbrodni wojennych, za które Oberländer miał być rzekomo odpowiedzialny, w szczególności mordu profesorów lwowskich, którego sprawstwo zostało właśnie wówczas przypisane przez propagandę ZSRR batalionowi „Nachtigall”[38].

Stanisław Bogaczewicz z IPN twierdził w 2001 r., że żołnierze Nachtigall uczestniczyli w dokonaniu aresztowań (nie zaś w egzekucji), zaś „kwestią wymagającą dalszych badań” jest udział w całej sprawie Theodora Oberländera[h].

Żołnierze Nachtigall byli wymienieni jako sprawcy w liście Związku Potomków Lwowskich Profesorów Zamordowanych przez Gestapo w lipcu 1941 do prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki z kwietnia 2005. Jednak śledztwo IPN w tej sprawie, prowadzone przez oddział w Rzeszowie, zostało zamknięte w czerwcu 2006 z powodu niewykrycia sprawców[39].

Historyk ukraiński Jarosław Hrycak jest zdania, iż udział batalionu w zbrodni na polskich profesorach jest mitem, do ustalenia pozostaje jedynie kwestia, czy studenci narodowości ukraińskiej przygotowywali listy do aresztowań, a jeśli to czynili, czy podjęli takie działanie z własnej woli[40].

Według ustaleń Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej) w 2006 r., Ukraińcy brali udział w aresztowaniach polskich profesorów w roli tłumaczy i przewodników (orzeczenie nie wspomina nic o uczestnictwie batalionu Nachtigall)[41].

Według zgodnych relacji świadków aresztowań (rodzin aresztowanych i ich bliskich) w aresztowaniach uczestniczyli wyłącznie funkcjonariusze Gestapo, w kilku przypadkach z udziałem cywilnych tłumaczy – Ukraińców[42]. Na świadectwa te powołuje się również Jarosław Hrycak[40], taka też była ocena działającej w okresie PRL Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich[43].

Ukraińskie stowarzyszenie „Memoriał” opublikowało na swojej stronie internetowej odtajnione przez SBU dokumenty KGB dotyczące operacji dezinformacyjnej KGB[i] w sprawie Oberländera i Batalionu Nachtigall przeprowadzonej na przełomie lat 50. i 60. XX wieku[44].

Według Dietera Schenka, autora najnowszej (2011) monografii zagadnienia[45], wszystkie dowody przeczą uczestnictwu batalionu Nachtigall w mordzie profesorów:

Oberländera i batalion „Nachtigall” wielokrotnie łączono z zamordowaniem profesorów we Lwowie. Pogłoska na ten temat utrzymuje się w Polsce do dziś, tym bardziej że w czasie zimnej wojny próbowano podsycić nastroje przeciw Oberländerowi, który sprawował funkcję federalnego ministra ds. wypędzonych, co zakończyło się politycznym procesem pokazowym w Berlinie Wschodnim. Wszystkie dowody przeczą jednak, uczestnictwu batalionu „Nachtigall”[46].

Jest to również zgodne stanowisko polskich badaczy zagadnienia (Zygmunt Albert[47], Grzegorz Motyka[48], Ryszard Torzecki[49], Władysław Żeleński[50], wbrew upowszechnianym w latach 1959–1989 tezom sowieckim.

Remove ads

Zobacz też

Uwagi

  1. „Проскурів задержалися на довший постій в Юзвіні під Вінницею. В часі нашого пермаршу ми наочно бачили жертви жидівсько-большовицького терору, цей вид теж скріпив ненависть нашу до жидів, що в двох селах ми постріляли всіх стрічних жидів. Пригадую собі один фрагмент. Під час нашого пермаршу перед одним селом бачили багато блукаючих людей. На запит відповідають що жиди відгрожуються їм і вони бояться ночувать у своїх хатах. У висліді цього, ми постріляли всіх стрічних там жидів.” Zeznanie żołnierza batalionu Nachtigall z 1944, o aktywności jednostki w okresie lipiec-sierpień 1941 r., Центральний державний архів вищих органів влади та управління України (ЦДАВО). – Ф. 3833. – Оп. 1. – Спр. 157- Л.7 por. też: Iwan Patrylak Wijskowa dijalnist’ OUN(b) u 1940–1942 rokach. Kijiw 2004 s.364: „більш впевнено можна стверджувати лише те, що солдати з нахтігалівського розвідвзводу вчинили розстріли єврейського населення двох сіл в околиці Вінниці” (pol. niewątpliwie można stwierdzić jedynie to, że żołnierze oddziału rozpoznania „Nachtigall” dokonali rozstrzelania ludności żydowskiej dwóch wsi w okolicach Winnicy) i Grzegorz Motyka, Partyzantka... s. 96.
  2. Heydrich 29 czerwca 1941 wydał rozkaz, w którym polecał wszystkim tzw. Einsatzgruppen policji i służb bezpieczeństwa (tzn. SS i SD) wykorzystanie kół antykomunistycznych i ich nastrojów antyżydowskich do oczyszczenia z Żydów terenów nowo zdobytych na Sowietach: „Zachęta do podjęcia wysiłku przez kręgi antykomunistyczne i antyżydowskie („Selbstreinigungsbestrebungen antikomummunistischer oder antijüdischer Kreise”) w celu samooczyszczenia zawarta została w przemówieniu Heydricha wygłoszonym w Berlinie 17 czerwca, następnie w formie pisemnej wyrażona w rozkazach do szefów czterech Einsatzgruppen z 29 czerwca i włączona do instrukcji dla wyższych dowódców SS i policji z 2 lipca. (Osobyj Archiw, Moskwa, 500-1-25, karty 387,391,393)”, Ian Kershaw, Hitler. 1941–1945 Nemesis, Dom Wydawniczy „Rebis”, Poznań 2003, ISBN 83-7301-324-5, s. 446, przypis 16.
  3. Po wyjściu bolszewików pogromu Żydów nie było. Prześladowanie zaczęło się niezwłocznie po wejściu Niemców. Namówione przez nich i podszczute męty ukraińskie i polskie spędziły Żydów do więzienia, celem umycia zwłok pomordowanych przez bolszewików.(…) Spędzonych przeganiano przez szpaler ludzi z pałkami lub kamieniami w rękach. Zanim Żydzi dotarli do trupów, byli już dotkliwie pobici. Procedura mycia tak wyglądała: 2 mężczyzn Żydów musiało podnieść w górę za głowę i nogi pełne ran lub rozkładające się na upale straszliwe cuchnące zwłoki, a Żydówka wykonać w powietrzu ich umycie prawie nie do uskutecznienia w tym stanie, po czym podnieść rękę trupa do ust i ucałować” Meldunek sytuacyjny ZWZ lipiec 1941, Studium Polski Podziemnej w Londynie, 73 za: Grzegorz Motyka, Rafał Wnuk, Europa Nie Prowincjonalna, Warszawa-Londyn 1999 Instytut Studiów Politycznych PAN, Oficyna Wydawnicza „Rytm”, Polonia Aid Foundation Trust, ISBN 83-86759-92-5, s. 590.
  4. Już w pierwszych godzinach rozlepili Niemcy po mieście afisze podjudzające przeciwko Żydom. W tych afiszach i w ulotkach, rozdawanych na ulicach, przedstawiano Żydów, jako winowajców pożogi wojennej (...) Do niemieckich żołnierzy dołączyły się męty społeczne, szczególnie spośród nacjonalistów ukraińskich, oraz zorganizowana przez Niemców naprędce t.zw. ukraińska milicja (policja pomocnicza). Zaczęło się od polowania na ulicach na mężczyzn żydowskich. Żydzi lwowscy, ogarnięci panicznym strachem, przeważnie nie wychodzili na ulice. Większość chowała się w swych mieszkaniach, w rozmaitych kryjówkach, lub po piwnicach i strychach. Ukraińska milicja i Niemcy, niezadowoleni ze zbyt skąpego połowu na ulicach, poczęli przetrząsać mieszkania żydowskie w poszukiwaniu ofiar. Zabierano mężczyzn, gdzieniegdzie jednak i całe rodziny, nie wyłączają dzieci, pod pretekstem, że mają oczyszczać więzienia lwowskie z trupów. Kilka tysięcy Żydów zagnano w ten sposób, wśród bicia, naigrywania się i szyderstw gawiedzi do więzień lwowskich na ulicę Kazimierzowską (Brygidki), na ulicę Łąckiego, na ulicę Zamarstynowską i na ulicę Jachowicza. W „Brygidkach” zgromadzono kilkutysięczny tłum złapanych Żydów na podwórzu więziennym i bito ich tam w niemiłosierny sposób. Ściany więzienia dookoła podwórza były aż po pierwsze piętro oblane krwią torturowanych Żydów i oblepione kawałami mózgu. (Zeznania i osobiste przeżycia nieżyjącego już adwokata lwowskiego, dra Izydora Eliasza Lana, zam. przy ulicy Bernsteina 1. Niemniej potworne sceny rozgrywały się w pozostałych więzieniach. Część żydowskich ofiar rozstrzelano. W rezultacie, po dwudniowej masakrze, pozostała przy życiu tylko część uwięzionych, którą puszczono do domu, zaś kilka tysięcy zginęło wśród najwymyślniejszych mąk. Pomiędzy ofiarami tej pierwszej masakry znajdowali się: Dr. Jecheskiel Lewin, rabin postępowej gminy wyznaniowej we Lwowie i redaktor tygodnika „Opinia”, oraz Henryk Hescheles – redaktor dziennika „Chwila”. Filip Friedman, Zagłada Żydów lwowskich, Łódź 1945, wersja elektroniczna.
  5. „Były korespondent wojenny, a potem pisarz, laureata Państwowej Nagrody ZSRR”.
  6. „Dnia 6 maja 1945 r. udałem się z pisarzem radzieckim Władimirem Bielajewem nad opróżniony grób profesorów, leżący na zboczu Wzgórz Wuleckich. Bielajew zajmował się tragedią profesorów i publikował dane o niej. [w:] Zygmunt Albert. Kaźń profesorów lwowskich, lipiec 1941 studia oraz relacje i dokumenty. 1989 s. 62; zob. W. Bielajew, M. Rudnycki, Pod obcymi sztandarami w rozdziale pt. Tajemnica wuleckich wzgórz, Moskwa 1954.
  7. „Natrafiłem na młodego Żyda z Totenkommando 1005, Leona Weliczkera, który na moje naleganie opisał szczegóły ekshumacji zwłok zamordowanych profesorów oraz technikę palenia. Wspólnie z nim i rosyjskim pisarzem Władimirem Bielajewem zidentyfikowałem miejsce rozstrzelania.”, [w:] Odra, Tom 39, Wydania 1-4 1999, s. 37.
  8. „Kwestią wymagającą dalszych badań jest odpowiedzialność za tę zbrodnię Theodora Oberländera, będącego komendantem ukraińskiego batalionu „Nachtigall”, którego żołnierze uczestniczyli w dokonywaniu aresztowań”. Stanisław Bogaczewicz Kaźń profesorów lwowskich w lipcu 1941 roku, Biuletyn IPN 7/21 s. 73–74 informacja nt sesji naukowej zorganizowanej 29 czerwca 2001 przez Instytut Historyczny Uniwersytetu Wrocławskiego i Oddział Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu w 60. rocznicę mordu profesorów lwowskich. Biuletyn IPN 7/2001, s. 73–74.
  9. Fragment dokumentu: „С целью компрометации Оберлендера и украинских националистов, собранные УКГБ материалы широко использовались в местной и центральной прессе, кинохронике,а также на пресс-конференции в Москве. Кроме этого, были выявлены и соответственно подготовлены свидетели, выступавшие по данному делу на пресс-конференции в Москве и на суде в Берлине.С учетом достигнутых положительных результатов в проведении специальных мероприятий по Оберлендеру, прошу Вас наградитъ нагрудным знаком «Почетный сотрудник Госбезопасности». Объявить благодарность и наградить ценным подарком.” .(ГДА СБУ фонд 1, опис 4 за 1964 рік, порядковий номер 3, том 5, аркуш 195 Розсекречено: 24/376 від 05.02.2008 р. – oryginalna sygnatura dokumentu). Inny dokument: „Из Москвы тов. Щербак №33988 от 13 ноября 1958 года вх.№15107 копией во Львов сообщил, что установленных очевидцев злодеяний батальона «Нахтигаль» следует подготовить для допроса работниками прокуратуры, о чем будут даны указания прокуратурой СССР. При подготовке к допросам свидетелей следует использовать опубликованные в прессе статьи о преступлениях «Нахтигаля». Работу по установлению других очевидцев злодеяний, их документации и добыче дополнительных материалов продолжить.” Довідка: КГБ про підготовку свідків проти „Нахтігалю” на базі відповідних публікацій в пресі. ГДА СБУ фонд 1, опис 4 за 1964 рік, порядковий номер 3, том 5, аркуш 86 Розсекречено: 24/376 від 05.02.2008 р. – oryginalna sygnatura dokumentu.
Remove ads

Przypisy

Loading content...

Bibliografia

Loading content...

Linki zewnętrzne

Loading related searches...

Wikiwand - on

Seamless Wikipedia browsing. On steroids.

Remove ads