Ale jeszcze pęta się we mnie złudzenie, że właśnie poezja jest próbą narzucenia odrobiny ładu i stwarza możliwość komunikowania się z ludźmi za pomocą zapisanego wzruszenia.
Autor: Zbigniew Herbert, Herbert nieznany. Rozmowy, opr. H. Citko, Fundacja Zeszytów Literackich, 2008, s. 55.
Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta.
Co to jest poezja? Poezja to może być miłość, a więc może być prawdziwą wszechobecnością życia. Może być to także najbardziej tajemnicza i światłolubna sprawa na tej Ziemi. Kto to wie. Nie, poezja – najkrócej – to tajemnica, tak po prostu piękna i zarazem przeklęta tajemnica. Piękno i poezja? Tak, to może być! Dla mnie całe piękno staje się wtedy, kiedy mogę – a raczej próbuję na miarę swoich sił – uwolnić się ze wszystkiego, z bytu. Piękno i poezja są uświadamiane, ale dopiero się je rozumie, kiedy się człowiek uwolni od życia. Na szczęście mam jeszcze zachód słońca w swoim oknie i to jest piękne i może właśnie to jest kwintesencją poezji. Może to…
Źródło: Droga do Ashramu. Antologia poezji kontruklturowej, cyt. za: Wincenty Różański – O poecie, wincentyrozanski.art.pl, zarchiwizowane 22 sierpnia 2012.
Czas nareszcie przestać pisać o sztuce. (…) Życie nasze jest już poezją.
Autor: Maurycy Mochnacki, O literaturze polskiej w wieku XIX. Przedmowa (1830)
Gdy się recytuje wiersze, zdarza się, że forma zabija treść. Poeci swoje wiersze czytają prosto, konkretnie i poezja czytana w ten sposób brzmi najlepiej. Wisława Szymborska powiedziała mi, że trzeba czytać tak, jakby się głośno myślało. Wtedy słowo nie traci swojej mocy i sensu. Ale są aktorzy, szczególnie aktorki, które same są czystą poezją. Czytają wiersze niezwykle pięknie, delikatnie.
Gdyby zabawić się w poszukiwanie najogólniejszego (nie pisanego, normatywnie nie skodyfikowanego) prawa poezji, można by za nie przyjąć zasadę mówienia i pisania „inaczej”.
Źródło: Henryk Vogler, Codzienność i poezja w: Z notatek przemytnika, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1957, s. 173.
I cóż winnaś poezjo, że nie dajesz chleba, Że gdy kogo ukochasz – najczęściej ma kwiaty Lub złoty laur na głowie, lecz na butach łaty I zimą bez paltota liczy gwiazdy nieba?
Poezja jest światem przeżyć i refleksji. Jest po trochu jak mówienie ludzkim językiem w dobie maszyn i komputerów. Nie może jednak być zbyt mądra, bo nikt jej nie zrozumie.
Poezja w swoim brzmieniu przenosi się poza semantyką, tak samo muzyka. Jest czysta, nienapiętnowana w samej wibracji narodowym ani symbolicznym znaczeniem. Jest ekspresją.
Poezja zawiera w sobie najwięcej prawdy. Bo proza może być fikcją od początku do końca, a poezja jest raczej zapisem emocji. Natomiast nie jest to też do końca prawda o człowieku, bo przecież każdy wiersz jest zapisem chwili. W związku z czym niekoniecznie oddaje całokształt człowieka, jego istotę.
Poezję – tylko co to takiego poezja Niejedna chwiejna odpowiedź na to pytanie już padła A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego jak zbawiennej poręczy
W dziewiątym roku życia straciłam wszystko, co kojarzy się z pojęciem domu. (…) A potem ponownie dom. (…) Było w nim wszystko, co wypełnia każdy ludzki dom, ale była w nim też poezja. To ona kazała mi właśnie, jak w Moim ryżowym poletku, patrzeć na miskę glinianą, siwy garnuszek, na „cudowne ryżu rozmnażanie”.
Wyspy można kupić na Morzu Jońskim czy Egejskim, zamki nad Loarą, wielkie tereny w Brazylii, ale nie kupi się poezji: tego sposobu bycia, który między innymi, zupełnie bezwolnie, mimochodem, fantastycznie ośmiesza pieniądz, a jego siłę nabywczą sprowadza do zera lub, mówiąc raz brutalnie, do dwóch zer.
Autor: Edward Stachura, Miłość czyli życie, śmierć i zmartwychwstanie Michała Kątnego zaśpiewana, wypłakana i w niebo wzięta przez edwarda stachurę w: Fabula rasa. Z wypowiedzi rozproszonych, wyd. Czytelnik, Warszawa 1982, s. 348.
Zdradzę wam tajemnicę: nie czytamy poezji dlatego, że jest ładna. Czytamy ją, bo należymy do gatunku ludzkiego a człowiek ma uczucia. Medycyna, prawo, finanse czy technika to wspaniałe dziedziny, ale żyjemy dla poezji, piękna, miłości.