Johann Balthasar Neumann pochodził z rodziny sukienników[1]. W 1700 rozpoczął naukę odlewnictwa u swojego ojca chrzestnego, Balthasara Platzera, w Chebie. Na początku XVIII w. przeszedł do pracowni Sebalda Kocha w Würzburgu, gdzie otrzymał świadectwo ukończenia terminu jako rusznikarz.
W 1712 wstąpił jako szeregowiec do würzburskiej artylerii, co otworzyło mu drogę do studiów inżynieryjnych[1]. Neumann wyspecjalizował się w sztuce budowy fortyfikacji.
Od 1714 był w służbie würzburskiej kapituły katedralnej. W latach 1717–1718 przebywał z wojskami würzburskimi w Austrii i na Węgrzech[1], gdzie prawdopodobnie brał udział w budowaniu umocnień Belgradu. W Wiedniu zapoznał się z barokowymi dziełami Johanna Bernharda Fischera von Erlacha oraz Johanna Lucasa von Hildebrandta. Podróż do Mediolanu umożliwiła mu zapoznanie się z pracami Guarino Guarinis, co prawdopodobnie miało wpływ na jego późniejszy sposób wykorzystania przestrzeni. Neumann pracował pod kierunkiem budowniczych Andreasa Müllera oraz Josepha Gresinga.
Rzeźba przedstawiająca Balthasara Neumanna w Ruhmeshalle München
W 1719 książę biskup Johann Philipp Franz von Schönborn powołał młodego Neumanna na głównego budowniczego rezydencji w Würzburgu[1]. Powołanie to Neumann zawdzięczał w dużej mierze księciu Moguncji Lotharowi Franzowi von Schönbornowi, który już w 1715 zwrócił uwagę na talent młodego architekta.
W czasie prac nad rezydencją Neumann współpracował z doświadczonymi architektami Maximilianem von Welschem, braćmi von Erthal oraz Ritterem von Gronesteyn, którzy zapoznali go z francuskimi pracami wczesnego klasycyzmu.
W związku z budową rezydencji Neumann udał się na studia do Paryża[1]. Podróż wiodła przez Mannheim, Bruchsal, Strasburg i Nancy. We Francji Neumann nawiązał kontakt z Robertem de Cotte, pierwszym budowniczym króla francuskiego. Z Germainem Boffrandem, innym wielkim architektem Paryża, Neumann rozwinął swoje pomysły na budowę ogromnych klatek schodowych.
W 1724 Neumann awansował na stopień majora. Poprzez małżeństwo z Marią Ewą Engelbertą Schild, córką tajnego radcy Franza Ignaza Schilda, zdobył dostęp do wpływowych osobistości miasta i biskupstwa.
W 1731 otrzymał specjalnie dla niego przygotowaną katedrę budownictwa cywilnego i militarnego na uniwersytecie w Würzuburgu. W 1741 został pułkownikiem, osiągając tym samym najwyższy stopień wojskowy możliwy dla niego do osiągnięcia.
Wskutek polityki Schönbornów, obsadzających wszystkie okoliczne biskupstwa członkami rodziny Schönbornów, wpływy Neumanna sięgnęły Spiry, Konstancji i Trewiru. Nawet koloński książę arcybiskupKlemens August Wittelsbach (1700–1761) zlecał mu prace.
Od 1723 Neumann był członkiem biskupiej komisji budowlanej, której przewodniczył od 1725. Jako główny budowniczy katedry osiągnął znaczącą pozycję w zakresie architektury i budownictwa w Würzburgu. Jego pozycją nie zachwiała nawet krótka utrata urzędu głównego budowniczego na rzecz Anselma Franza von Ingelheima.
Ponadto Neumann odnosił sukcesy jako niezależny przedsiębiorca. Był właścicielem huty szkła w Schleichach (obecnie Fabrikschleichach, gmina Rauhenebrach) oraz szlifierni szkła w Würzburgu. Produkował nie tylko na potrzeby własnych projektów, ale też i na eksport.
Pod koniec życia, na zlecenie cesarza Franciszka I Lotaryńskiego Neumann naszkicował plany nowej klatki schodowej dla wiedeńskiego Hofburga[1]. Uważa się, że jest to jedna z najwspanialszych barokowych klatek schodowych na świecie, podobnie jak projekty dla rezydencji w Stuttgarcie (1747–1749), Karlsruhe (1750–1751) czy Schwetzingen (1752).
Neumann zmarł w Würzburgu jako pułkownik artylerii i główny budowniczy biskupów würzburskich.
Wybrane dzieła
B. Neumann: rezydencja w WürzburguB. Neumann: kościół opactwa w Neresheim
Znaczek pocztowy z 1961 r. z portretem Balthasara Neumanna
Portret Neumanna znalazł się na znaczku pocztowym o nominale 25 fenigów w 1961. Później jego podobizna została zamieszczona w serii Wielkich Niemców (niem. Bedeutende Deutsche).
Z okazji 225 rocznicy śmierci Neumanna, 16 sierpnia 1978, wydano 5-markową monetę pamiątkową.
Portret Neumanna oraz podobizny jego największych dzieł znalazły się na banknotach 50-markowych ostatniej serii.