wartość etyczna Z Wikiquote, wolnego zbiornika cytatów
Honor – postawa, dla której charakterystyczne jest połączenie silnego poczucia własnej wartości z wiarą w wyznawane zasady moralne, religijne lub społeczne i czasami skłonnością do przesadnej reakcji na naruszenie tych zasad.
Być człowiekiem honoru, to znaczy wypełniać cały szereg czynności w swojej pracy z poczucia obowiązku, wewnętrznej powinności, nie zaś ze względu na przewidywane korzyści. To znaczy nie zawodzić pokładanego przez innych zaufania i czuć się związanym podjętymi przez siebie obowiązkami.
Honor stanowi wielką i zrozumiałą wartość życiową. Wiele jednostek ceni go nad życie, niektóre cenią go na równi z ojczyzną. Mało kto wie zresztą, co to jest właściwie i na czym polega, ale sam ten wyraz należy do świętych znaków. Chociaż nie ma jasnego, ustalonego, jednego znaczenia, jak się można przekonać z pierwszych rozdziałów kodeksu honorowego, jest otoczony czcią, a zwroty, w których go ktoś użyje nie mechanicznie, budzą niepokój, powagę i pewien strach.
Autor: Władysław Witwicki, Psychologia, t. 2, PWN, Warszawa 1963, s. 180.
Honor to stroma wyspa bez brzegów. Nie można na nią wrócić, gdy się ją już opuściło.
Honor wtenczas spełnia swoje najważniejsze zadanie, gdy jest położony na niższy honor. Czasami jednak ta funkcja przestaje być najważniejszą, a to wówczas, gdy przez zabicie honoru honorem stwarzamy szkodliwe dla nas dojście.
Jest to owa zagadkowa mieszanina sumienia i egoizmu, pozostająca człowiekowi nowoczesnemu nawet wtedy, gdy z własnej winy lub bez winy utracił wszystko inne, wiarę, nadzieję i miłość. To poczucie honoru daje się pogodzić ze sporą dozą egoizmu, z wielkimi występkami, i zdolne jest do ogromnych złudzeń; jednakowoż także wszelkie szlachetniejsze pierwiastki, jakie się w człowieku zachowały, mogą tu znaleźć ostoję i nowych zaczerpnąć sił.
Jest to słowo ze sztandarów. Haftowały je kobiety na amarancie obok słów innych: „Bóg” i „Ojczyzna”. Chodzi o honor. Słowo niemal święte, o randze pierwszorzędnej, pojęcie niebagatelne najżywiej związane z etyką, moralnością, filozofią i obyczajem.
My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor.
Nikt na świecie nie jest usprawiedliwiony z tej racji, że działał na rozkaz. Albo że kierował się poczuciem honoru. Koniec z rzymskimi cnotami. Koniec z kretynizmem militarnej moralności.
Autor: Leszek Kołakowski, Casus Eichmanna (1961), cyt. za: „Gazeta Wyborcza”, 19–20 lipca 2014.
– No, dobrze (…) ale jaką masz gwarancję, że ta kanalia dotrzyma? – Dał mi słowo honoru uczciwego człowieka – uśmiechnął się Dowmunt.