Remove ads
polski moździerz samobieżny Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
M120 Rak – moździerz samobieżny kalibru 120 mm, wyposażony w automat ładowania, montowany na podwoziu gąsienicowym (SMG 120 / M120G[2]) i kołowym (SMK 120 / M120K[2]), zaprojektowane w Hucie Stalowa Wola S.A.. Produkcja seryjna rozpoczęła się w 2016 roku, a pierwsza dostawa miała miejsce w 2017 roku[3][4].
Moździerz SMK 120 mm RAK na podwoziu KTO Rosomak | |
Dane podstawowe | |
Państwo | |
---|---|
Producent | |
Typ pojazdu | |
Trakcja |
gąsienicowa (SMG 120) |
Załoga |
4 |
Historia | |
Prototypy |
2008 – 2013 prototyp SMK |
Produkcja |
od 2016 |
Egzemplarze |
82 szt. do października 2021[1] |
Dane techniczne | |
Silnik |
Scania D1 12 56A03PE o mocy 490 KM[potrzebny przypis] |
Transmisja |
skrzynia przekładniowa ZF 7HP902S |
Pancerz |
ARMOX 500T grubości 8 mm, STANAG 4569A poziom 1 |
Długość |
7,7 m |
Szerokość |
2,8 m |
Wysokość |
2150 mm (kadłub) |
Prześwit |
430 mm |
Masa |
24 500 kg (masa bojowa wersji SMK120) |
Osiągi | |
Prędkość |
80km/h - wersja kołowa |
Zasięg pojazdu |
500 km |
Pokonywanie przeszkód | |
Ściany (wys.) |
50 cm |
Kąt podjazdu |
60% |
Przechył boczny |
30/35% |
Dane operacyjne | |
Uzbrojenie | |
moździerz kal. 120 mm UKM-2000D z dzienno-nocnym celownikiem BAZALT | |
Wyposażenie | |
wyrzutnie granatów dymnych kal. 81 mm | |
Użytkownicy | |
Polska, Ukraina |
Zamysł stworzenia mobilnego moździerza dla Wojska Polskiego narodził się w 2004 roku, wraz z rozwojem programu transportera opancerzonego Rosomak. W tym roku Szefostwo Wojsk Rakietowych i Artylerii wysunęło propozycję wprowadzenia samobieżnych moździerzy na podwoziu kołowym do batalionowych zespołów bojowych wyposażonych w Rosomaki. Dosyć szybko ustalono koncepcję autonomicznego zespołu wieżowego z moździerzem samoczynnym do zastosowania na różnych nośnikach. Projekt początkowo projektowany był jako inwestycja własna Huty Stalowa Wola (HSW)[5][6].
W 2005 roku rozpoczęto konkretne prace, finansowane ze środków własnych, a w marcu 2006 roku uzyskano dofinansowanie z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na realizację projektu. Wiosną tego roku ujawniono prace nad polskim moździerzem samobieżnym. Zgodnie z harmonogramem opracowanie systemu wieżowego miało trwać do końca sierpnia 2008 roku, a budowa i testy fabryczne prototypu do końca marca 2010 roku. Doświadczenie Huty w produkcji systemów artyleryjskich zaprocentowało i prace kontynuowano w szybkim tempie – już w lipcu 2008 roku oddano pierwsze strzały z kompletnej części artyleryjskiej moździerza, a we wrześniu tego roku demonstrator wieży wystawiono na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach. Jeszcze jesienią tego roku zamontowano nową wieżę na zmodyfikowanym podwoziu gąsienicowym zaadaptowanym z haubicy Goździk. Po próbach wprowadzono do systemu wieżowego modyfikacje układu dosyłania amunicji, zamiast jednego luku do magazynu amunicyjnego w modelu w prototypie zastosowano dwa. W marcu 2009 roku ukończono demonstrator moździerza na podwoziu gąsienicowym, który przechodził od września tego roku próby zakładowe[6].
W 2009 roku rozpoczęto również prace nad projektem moździerza na nośniku kołowym. Jednocześnie rozpoczęto negocjacje z MON w sprawie zamówienia pierwszego prototypowego modułu ogniowego. Ostatecznie 1 października 2009 roku CPW HSW S.A. i DPZ MON zawarły umowę na realizację pracy badawczo-rozwojowej pod nazwą „Kompanijny moduł ogniowy 120-mm moździerzy samobieżnych” nazwany Rak[6].
W 2010 roku ukończono prototypy moździerza: pierwszy na podwoziu Rosomaka i drugi na nośniku gąsienicowym. Egzemplarze prototypowe posiadały zmodyfikowany celownik, zmniejszono wymiary wieży, zmieniono konstrukcję kosza transportowego na wieży, zmodyfikowano mechanizmy obrotu, wprowadzono inną konstrukcję bloku napędu wieży, usprawniono automat ładowania i konstrukcję magazynu amunicji. Zastosowano również czujnik odrzutu lufy i wymuszony przedmuch lufy po każdym strzale. Wykonano pierwsze zakładowe testy stacjonarne z pierwotną wieżą zamontowaną na Rosomaku. W 2010 roku ukończono prototyp na podwoziu transportera Rosomak z Wojskowych Zakładów Mechanicznych w Siemianowicach, zaś w pierwszej połowie 2011 roku przeprowadzono próby kołowego moździerza oraz rozpoczęto prace nad podwoziem gąsienicowym pod system wieżowy, który miał zostać osadzony na podwoziu gąsienicowym. Próby ujawniły kilka wad konstrukcyjnych, które wyeliminowano[6], zaś same testy zakończyły się w 2013 roku[7]. Automatyczny samobieżny moździerz Rak w wariancie kołowym SMK120 w czerwcu 2015 roku osiągnął gotowość do produkcji seryjnej[8].
W marcu 2016 roku rozpoczęto negocjacje w sprawie zakupu pierwszej seryjnej partii moździerzy Rak wraz ze sprzętem towarzyszącym[3]. W kwietniu 2016, z konsorcjum firm Huta Stalowa Wola S.A. oraz ROSOMAK S.A. została podpisana umowa na dostawę w latach 2017–2019 ośmiu KMO Rak, tj. 64 szt. moździerzy M120K oraz 32 szt. Wozów Dowodzenia (AWD). W październiku 2019 podpisana została kolejna umowa na dostawę dwóch KMO Rak oraz dwóch moździerzy do szkolenia w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, tj. 18 szt. moździerzy M120K i 8 szt. AWD[9]. W maju 2020 Inspektorat Uzbrojenia podpisał umowę z konsorcjum HSW oraz ROSOMAK S.A. na dostawę kolejnych 5 KMO Rak. Przedmiotem umowy jest 40 szt. moździerzy RAK oraz 20 szt. AWD[4].
W 2019 roku zaprezentowano finalny prototyp SMG 120 Rak[10].
Moździerz Rak może być budowany na różnych podwoziach. Podwozie gąsienicowe, zaprezentowane przez HSW, bazuje na Lekkim Podwoziu Gąsienicowym (LPG)[10], zaś kołowe na transporterze KTO Rosomak[11].
Prototyp został osadzony na podwoziu LPG. Pojazd napędza silnik MTU 6V199 TE20 o mocy 260 kW. Szerokość nośnika wynosi 2,87 metra zaś długość 7,37 metra. Zastosowany w pojeździe napęd pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 60 km/h (po drogach). Zapas paliwa w SMG 120 pozwala na pokonanie odległości 500 km. Nośnik pozwala na pokonywanie wzniesień o nachyleniu do 60%, maksymalny przechył boczny wynosi 30%. Możliwe jest także pokonywanie przeszkód pionowych o wysokości do 0,4 metra, rowów o szerokości 2 metrów oraz brodzenia do głębokości 1,5 metra. Opancerzenie zapewnia odporność balistyczną zgodną z poziomem I wg STANAG 4569[2].
Prototyp na pierwotnym podwoziu LPG, z zawieszeniem na drążkach skrętnych, został wykonany w 2012 roku i ukończył badania kwalifikacyjne w 2015 roku, a w kwietniu 2021 roku został przekazany do eksploatacji w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu. Dalsze moździerze Rak na podwoziu gąsienicowym do tej pory nie były zamawiane (stan na 2021 rok)[12].
Proponowany wariant seryjny ma otrzymać zawieszenie hydropneumatyczne i układ jezdny z sześcioma kołami nośnymi w miejsce siedmiu i trzema kołami podtrzymującymi na każdej z burt[12]. Zawieszenie hydropneumatyczne zastosowano w wersji demonstratora pojazdu zaprezentowanej w 2019 roku[12][13].
W przyszłości jednostka ogniowa Raka może zostać osadzona na podwoziu BWP Borsuk, po pozytywnym przejściu badań kwalifikacyjnych[10][14]. W 2013, w ramach targów MSPO, producent zaprezentował implementację moździerza na podwoziu niemieckiego bojowego wozu piechoty Marder[15].
Moździerz Rak w służbie polskiej został osadzony na podwoziu kołowym transportera opancerzonego Rosomak. Jest to zmodyfikowane podwozie bazowe, o długości 7,7 metra i szerokości 2,8 metra. Zastosowany w pojeździe silnik SCANIA DI1249A03P o mocy 294 KM pozwala osiągnąć prędkość maksymalną wynoszącą 80 km/h (po drogach). Zapas paliwa starcza na pokonanie odległości 500 km. Nośnik pozwala na pokonywanie wzniesień o nachyleniu do 60%, maksymalny przechył boczny to 35%. Możliwe jest także pokonywanie przeszkód pionowych o wysokości do 0,5 metra, rowów o szerokości 2,1 metra oraz brodzenia do głębokości 1,5 metra. Opancerzenie zapewnia odporność balistyczną zgodną z poziomem I wg STANAG 4569[2][6].
Głównym elementem systemu Rak jest 120-mm moździerz samobieżny MAHSW. Zgodnie z założeniami wieża moździerza jest autonomiczna oraz posiada możliwość montażu na dowolnym podwoziu o wystarczającej nośności. Konstrukcja wieży spawana jest z blach stalowych zapewniających ochronę balistyczną na poziomie 1 według STANAG 4569. Sam moździerz jest zaś działem samoczynnym, działającym na zasadzie długiego odrzutu lufy, ładowanie następuje w każdym jej położeniu. Broń posiada monolityczną lufę o długości 25 kalibrów, zamek klinowy o ruchu pionowym i hydrauliczny układ powrotny. Napęd wieży jest elektryczny, jednak awaryjnie może zostać załączone poruszanie ręczne. System jest wyposażony w cyfrowy system kierowania ogniem, składający się m.in. z kamery termalnej i dalmierza laserowego, dzięki czemu może skutecznie działać w dzień i w nocy, system celowniczy z celownikiem do strzelania na wprost, z kamerą termowizyjną i dalmierzem laserowym, układ automatycznego naprowadzania działa na cel, system zarządzania łącznością Fonet z radiostacją RRC-9311AP, hybrydowy system nawigacyjny. Załoga dysponuje dzienno-nocnymi przyrządami obserwacyjnymi (dowódca systemem obserwacji okrężnej)[6][16].
Dane może m.in. czerpać z bezzałogowego statku powietrznego FlyEye. Moździerz Rak może strzelać zdalnie jako broń bezzałogowa, wykorzystując komendy i dane przekazywane drogą elektroniczną do komputera pojazdu. System zdolny jest do oddawania celnych strzałów na odległość od 8 do 12 km. Oprócz standardowych granatów może strzelać pociskami z ładunkiem kumulacyjnym, zwalczając pojazdy opancerzone, np. wozy bojowe, amunicją dymną oraz oświetlającą[16]. Czas przejścia z położenia marszowego w położenie bojowe – maks. 120 sekund[17], stanowisko ogniowe może opuścić w przeciągu 15 sekund od wystrzelenia ostatniego granatu[18]. Jednostka ognia składa się z 46 pocisków[5]. Amunicja ładowana jest za pomocą automatu ładowania[19].
Początkowo, do czasu wdrożenia nowoczesnej amunicji, polskie Raki używały starych granatów OF843B i OF843A do moździerzy holowanych, zmodernizowanych przez zastosowanie specjalnych okuć, o masie 16,02 kg i donośności 6900 m, przewidzianych do szkolenia[5]. Resort obrony narodowej w 2012 roku podpisał z konsorcjum Dezametu oraz Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia umowę na opracowanie czterech typów 120-mm amunicji: pocisków odłamkowo-burzących HE wypełnionych trotylem, pocisków odłamkowo-burzących HE elaborowanych mało wrażliwą mieszanką K-43, pocisków dymnych (SMK) oraz oświetlających (ILL). W 2020 roku pomyślnie zakończyły się testy amunicji odłamkowo-burzącej HE wypełnionej trotylem[20]. Nowa amunicja ma zasięg ponad 10 kilometrów, zaś modyfikowana OF843A/B osiąga maksymalny zasięg około 8 kilometrów[21].
Produkowane od 2019 roku pojazdy oraz zmodernizowane starsze otrzymały możliwość strzelania amunicją o długości 830 mm w trybie automatycznego ładowania i o długości 1000 mm w trybie ręcznego ładowania[22].
W 2021 roku wojsko zamówiło w konsorcjum spółek PGZ pierwszą partię ponad 23 tysięcy pocisków RAK-HE-1 o donośności ponad 10 km[23].
Na wyposażenie elektroniczne moździerza samobieżnego Rak składają się[24]:
Zestaw ogniowy Kompanijnych Modułów Ogniowych (KMO) 120-milimetrowych samobieżnych moździerzy Rak składa się z ośmiu moździerzy samobieżnych; dodatkowo pojedynczy KMO składa się także z czterech Artyleryjskich Wozów Dowodzenia (AWD), zbudowanych na bazie kołowego transportera opancerzonego Rosomak (analogicznie tak jak w nośniku moździerza), trzech Artyleryjskich Wozów Amunicyjnych (AWA), zbudowanych na bazie ciężarówki Jelcz 882.53 w układzie napędowym 8×8, jednego Artyleryjskiego Wozu Remontu Uzbrojenia (AWRU), zbudowanego na bazie pojazdu Jelcz P662D.35 oraz dwóch Artyleryjskich Wozów Rozpoznania (AWR), których prototyp znajduje się obecnie w fazie testów kwalifikacyjnych. AWR osadzony jest na zmodyfikowanym podwoziu bazowym transportera Rosomak[25][26].
SM Rak są obecnie wykorzystywane w Wojskach Lądowych przez[28]:
W 2023 roku nieujawniona oficjalnie liczba pojazdów – prawdopodobnie 16 (dwa Kompanijne Moduły Ogniowe) została przekazana Ukrainie w ramach pomocy w związku z wojną rosyjsko-ukraińską[22]. Trafiły one na uzbrojenie 44 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej[22].
HSW S.A. opracowała w 2024 roku zmodernizowany system wieżowy M69 moździerza 120 mm, przewidziany do montażu na podwoziu kołowym lub gąsienicowym[22]. Różni się od poprzedniego zmianami w korpusie wieży – mniejszą wysokością, większym pochyleniem przednich płyt i wydłużoną tylną częścią[22]. Zmieniono układ ładowania, wydłużono lufę do 33 kalibrów, a większy stopień automatyzacji poprawił ergonomię załogi[22]. Dodatkowo został zwiększony poziom ochrony balistycznej, oraz zwiększona szybkostrzelność z 6-8 strzałów, do około 10-12 strzałów na minutę, zapewnioną przez nowy układ dosyłania amunicji[34].
Na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach - 2024, HSW zaprezentowała – nowy 120 mm moździerz M120G, na zmodyfikowanym lekkim podwoziu gąsienicowym z zawieszeniem hydropneumatycznym. Jest to podwozie całkowicie wykonane w HSW S.A. W stosunku do samobieżnego moździerza gąsienicowego SMG M120 Rak, w nowym podwoziu m.in.: zamieniono zawieszenie z wałków skrętnych na zawieszenie hydropneumatyczne, zastosowano rolki podtrzymujące gąsienice, oraz zredukowano liczbę kół jezdnych z 14 do 12. Zmianie uległa też konstrukcja podłogi – HSW zrezygnowała z wykorzystania dolnej części korpusu armato-haubicy Goździk i wykonała od podstaw nową konstrukcję, która umożliwia zwiększenie poziomu ochrony przeciwminowej. Konstrukcja podwozia nawiązuje do wyglądu NPBWP Borsuk[35].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.