Najlepsze pytania
Chronologia
Czat
Perspektywa

Józef Chełmoński

polski malarz Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Józef Chełmoński
Remove ads

Józef Marian Chełmoński (ur. 7 listopada 1849 w Boczkach Chełmońskich[a][1][2][3][4][5][6], zm. 6 kwietnia 1914 w Kuklówce Zarzecznej[3][7][8]) – polski malarz, reprezentant realizmu. Jeden z najwybitniejszych twórców malarstwa realistycznego w Polsce[9].

Szybkie fakty Imię i nazwisko, Data i miejsce urodzenia ...
Remove ads

Dzieciństwo

Pochodził ze szlachty mazowieckiej. Ojciec malarza Józef Adam dzierżawił majątek Boczki[b]. Dziadek, również Józef, był osobistym sekretarzem Michała Hieronima Radziwiłła[10]. Józef Marian Chełmoński urodził się 7 listopada 1849 w folwarku w Boczkach, akt chrztu spisano w kościele kolegiackim w Łowiczu 27 kwietnia 1850 w obecności ojca Józefa Adama Chełmońskiego, właściciela folwarku Boczki, księdza Józefa Rojewskiego, wikarego kolegiaty w Łowiczu, i włościanina Stanisława Kurackiego. Chrzestnymi byli Antoni Chełmoński i Florentyna Łoskowska[11].

Matka artysty, Izabela z Łoskowskich Chełmońska, miała opinię osoby o dużej kulturze, rozmiłowanej w sztuce i literaturze. Wnuczka wspominała ją jako nieziemską istotę o słodyczy charakteru nie mającej granic. Ojciec malarza, właściciel folwarku Boczki i wójt gminny, był utalentowany muzycznie i malarsko: grał na skrzypcach oraz rysował szkice okolic Nieborowa i Teresina[11]. Dziadek Wincenty Łoskowski był oficerem w armii napoleońskiej i m.in. brał udział w oblężeniu Saragossy[12][13]. W Boczkach artysta mieszkał do czasu wyjazdu do Warszawy, potem wielokrotnie wracał w rodzinne strony[c].

Remove ads

Młodość

W latach 1867–1872 uczył się w warszawskiej Klasie Rysunkowej i w prywatnej pracowni Wojciecha Gersona, a w latach 1872–1875 studiował w Monachium (w końcu stycznia 1872 r. zgłosił się do Akademii Sztuk PięknychNaturklasse)[14], gdzie wzbudzał niemałą sensację swoim ubiorem – nosił czerwone rajtuzy konnicy rosyjskiej, granatową ułańską kurtkę oraz czapkę konduktorską Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Współpracował jako ilustrator z paryskim Le Monde illustré(inne języki). Zwiedzał Włochy, w latach 1872 oraz 1874–1875 odbył wycieczki na Podole i Ukrainę. Po powrocie artysty z Ukrainy[15], jesienią 1874 wynajął on warszawską pracownię w Hotelu Europejskim, którą dzielił wraz ze Stanisławem Witkiewiczem i Adamem Chmielowskim[16]. W 1875, dzięki dużej pomocy Cypriana Godebskiego udał się do Paryża[17], gdzie zyskał dużą popularność dzięki oryginalnej tematyce swoich obrazów[15].

Thumb
Józef Chełmoński, 1887
Thumb
Kamień nagrobny (głaz narzutowy) na grobie Józefa Chełmońskiego, na cmentarzu w Żelechowie, 9 maja 2006
Remove ads

Małżeństwo i dzieci

Wiosną 1878, podczas pobytu w Warszawie i przygotowań do Salonu Paryskiego, zaręczył się z Marią Szymanowską[18], swą daleką powinowatą (poprzez Łoskowskich i Ślewińskich)[11]. Ślub z Marią z Korwin-Szymanowskich odbył się 18 czerwca 1878 w kościele na Lesznie pw. Panny Marii; świadkami byli Stanisław Witkiewicz i Wojciech Szymanowski. Po ślubie para młoda wyjechała w podróż do Wiednia, Monachium, Wenecji i Paryża[11].

Pierwsza córka Jadwiga urodziła się w Paryżu w lipcu 1879, w 1881 druga córka Maria, 1883 – trzecia – Zofia, a pod koniec pobytu za granicą – syn Józef. W 1887 rodzina Chełmońskich wróciła do Polski i zamieszkała u państwa Umińskich przy ulicy Widok w Warszawie. Pierworodny syn Józef zmarł w tymże roku u rodziny Łoskowskich w Janowicach. W tym okresie zmarła też urodzona w 1888 córka Hanna, a w 1889 syn Tadeusz[11]. Małżeństwo Chełmońskich wychowało cztery córki: Marię, Zofię (po mężu Austowa[19]), Jadwigę i Wandę oraz dwóch synów: Tadeusza i Józefa[20].

Lata dojrzałe

Thumb
Autoportret z okresu przed 1904, kolekcja Muzeum Narodowego w Krakowie

Kłopoty rodzinne, nieporozumienia z żoną (m.in. stosowana wobec niej przemoc[21]) oraz śmierć młodszych dzieci, skłoniły Chełmońskiego do częstszych wyjazdów do swej pracowni pod Grodziskiem, Kuklówki. W 1889 malarz kupił tam dworek, w którym mieszkał aż do śmierci. Często przebywał także w dworze należącym do rodziny Górskich w pobliskiej Woli Pękoszewskiej, gdzie uczył malarstwa Pię Górską[22]. Pod koniec życia cierpiał na miażdżycę[23]. Pochowany został na cmentarzu w Żelechowie[23].

Remove ads

Twórczość

Podsumowanie
Perspektywa
Z tym tematem związana jest kategoria: Obrazy Józefa Chełmońskiego.

Chełmoński namalował około 400 obrazów[24]. W historii malarstwa polskiego zaliczano Chełmońskiego do „grupy malarzy monachijsko-warszawskich doby późnego pozytywizmu”. Jak to określił historyk sztuki prof. Tadeusz Dobrowolski – „Jego działalność artystyczna przypadła w połowie przynajmniej na okres późnego pozytywizmu, a uległa pewnemu przekształceniu w okresie neoromantyzmu i Młodej Polski. Z punktu widzenia życiowej wędrówki artysty, z którą szły w parze także przemiany w dziedzinie twórczości, można jego rozwój artystyczny podzielić na trzy fazy: fazę warszawsko-monachijską (1867–1875), paryską (1875–1887) i okres spędzony na Mazowszu (do 1914)”[25]. W początkowym okresie swej twórczości, przed wyjazdem do Monachium, artysta malował wiejskie sceny rodzajowe, zarówno wielopostaciowe, jak i kameralne, ukazujące konie i pejzaże ze sztafażem; namalował też zaledwie jeden pejzaż pozbawiony sztafażu. Do wszystkich tych motywów swej twórczości malarz będzie powracał w ciągu całego swego życia, nie wprowadzając już nowej tematyki. Do dzieł powstałych w tamtym okresie należą m.in. Wieczór, W południe, Żurawie[26].

Chełmoński – choć zaliczany do malarzy realistów[9] – kierował się w znacznej mierze inspiracjami literackimi polskiego romantyzmu – zwłaszcza zaś czerpanymi z twórczości Mickiewicza[27]. Wśród motywów literackich Mickiewicz zajmował u niego szczególne miejsce. Dowodem jest nie tylko jego malarstwo, ale również zachowana korespondencja i kolekcjonowane pamiątki. „W Kuklówce na honorowym miejscu, wśród obrazów i studiów, wisiał autograf poety [...] Wyszperałem – pisał Maciej Masłowski (1973), że dostał go w Paryżu od malarza Kwiatkowskiego...”[28].

Istotne znaczenie dla twórczości Chełmońskiego miało także współczesne jego dzieciństwu Powstanie styczniowe 1863 roku, kiedy artysta był „podrostkiem”. Twórczość Chełmońskiego nie była tu wyjątkiem, bowiem niemal wszystko, co nastąpiło w polskiej sztuce po „tej przełomowej dacie było w jakimś sensie jej konsekwencją”[29].

Równie istotne, a nawet większe, znaczenie dla wczesnego okresu, jak i dla późniejszych lat twórczości Chełmońskiego, miał jego kontakt z Ukrainą i tematyka ukraińska, która „złamała mu wszystkie akademickie przegrody, ukazała ruch, ekspresję, dynamikę...” Podobnie jak inni artyści tej epoki, na przykład Wyczółkowski, Stanisławski – Chełmoński odwiedzał Ukrainę i Podole wielokrotnie – mając tam na wsi bliskich krewnych i przyjaciół – i to już w okresie warszawskich studiów. Wspomniane inspiracje malarskie nawiązywały również do dawnych literackich wątków ukraińskich – jak choćby „MazepaSłowackiego, czy też powieść „MariaMalczewskiego, a wreszcie – mityczna postać Wernyhory. Znajduje to wyraz w jego licznych pracach z tego okresu i z późniejszych lat, jak na przykład obrazy: Przed odjazdem gości na Ukrainie (1875) i Noc na Ukrainie (1877), Jarmark na konie w Bałcie (1879). W okresie studiów artysty w Akademii monachijskiej istotne znaczenie dla jego twórczości miało również środowisko przebywających tam polskich malarzy. „Kolonia polska nad Izarą była zawsze liczna, a w latach sześćdziesiątych-siedemdziesiątych, popowstaniowych, wyjątkowo liczna i wyjątkowo świetna. Z długiego katalogu nazwisk [...] dla Chełmońskiego szczególnie ważne były cztery nazwiska: Maksymilian Gierymski, Józef Brandt, Stanisław Witkiewicz, Adam Chmielowski...”[30][31].

Równolegle z oddziaływaniem otoczenia – niepowtarzalny, indywidualny charakter twórczości Chełmońskiego wyjaśnia jego osobowość – osobowość „dziwacznego człowieka”, jak go lapidarnie określił Jarosław Iwaszkiewicz (1966)[32][33]. Natomiast Helena Modrzejewska znacznie wcześniej (ok. 1910) w swych Wspomnieniach i wrażeniach zanotowała: „Sposób ubierania się Chełmońskiego, jego dziwaczny trochę niepowtarzalny sposób wyrażania się, jego opinie – tchnęły oryginalnością i bardzo mu było z nimi do twarzy. Miał on dar ujmowania w trzech słowach tego, na co kto inny musiałby zużyć długiej oracji, taką się odznaczał jasnością umysłu i chłonnym zmysłem obserwacyjnym...”[34].

Zwraca uwagę fakt, ze zarówno podczas pobytu artysty w Monachium, jak i w Paryżu powstały liczne jego prace nawiązujące tematyką do wątków polskich i ukraińskich. Czas spędzony w Monachium zaowocował bowiem płótnami realistycznymi ukazującymi sceny z życia polskich chłopów, widoki folwarków, żywiołowe sceny z końmi. Również w roku 1875, pomiędzy pobytem w Monachium i pobytem w Paryżu, powstały cenione przez krytyków niezwykle polskie, w swym charakterze, prace – Babie lato, Stróż nocny, Na folwarku i Odjazd gości zimą[35].

Jak stąd wynika, to głównie treści o wybitnie polskim, narodowym charakterze, lub, jak to określił Tadeusz Dobrowolski „piękna, na wskroś narodowa twórczość”[25][36][37] przyczyniały się do rosnącej stopniowo w kraju oceny malarstwa Chełmońskiego – wśród kolekcjonerów, koneserów i specjalistów – historyków sztuki. Wysokie oceny i popularność zdobywał w Polsce, jak wyżej wspomniano, nie bez trudności, oporów i rozczarowań. W Polsce[38] – ale nie za granicą – w Paryżu. Wspominał bowiem artysta malarz i krytyk, Henryk Piątkowski (1914): „To co powiem wyda się wielu może nieprawdopodobne. Chełmoński wziął Paryż w ciągu tych paru godzin, których potrzebowała publiczność stolicy świata na obejrzenie oficjalnego Salonu 1876 roku. Wieczorem nazwisko jego widniało w pierwszej linii wszystkich sprawozdań”[39].

Równie istotną stroną twórczości Chełmońskiego jest jej forma. W dyskusjach na jej temat pojawiała się przede wszystkim kwestia koloru i waloru w jego obrazach. Zwracano zwłaszcza uwagę na słabe odczucie i odtwarzanie barw. Podkreślano, że Chełmoński nie był wyrafinowanym kolorystą. „Można zaryzykować twierdzenie, że na ogół tam jest dobry, gdzie trzyma się monochromii, gdzie gra tylko na paru klawiszach, gdzie ucieka od koloru i pełnego światła słonecznego do waloru dnia pochmurnego albo do księżycowego kontrastu.”[40] Pisał bowiem Maciej Masłowski (1966) cytując Kazimierza Molendzińskiego: „Subtelny badacz Chełmońskiego, nieodżałowany Kazimierz Molendziński napisał: »Pójść śladami impresjonistów oznaczałoby dla Chełmońskiego unicestwienie samego siebie«[41]. W tej kapitalnej uwadze mieści się odpowiedź na pytanie o stosunek Chełmońskiego do współczesnych mu wielkich kolorystów francuskich, do ówczesnej »abstrakcji« kolorystycznej[42]. Zauważano w jego obrazach raczej subtelnościd walorowe, umieszczając go niekiedy wśród przebywających w Monachium polskich „nokturnologów” – specjalistów od nokturnów[43]. Co więcej, wyżej wymienionych braków i słabości swego malarstwa był świadomy sam artysta dając im wyraz w rozmowach i korespondencji ze swymi kolegami. Pisał bowiem w liście do Stanisława Witkiewicza z 10 sierpnia 1909 następująco: „W niektórych studiach (chciałbym Ci je pokazać) szukałem słońca tego mocnego na Podolu i Ukrainie; pragnąłbym wynaleźć jaki sposób wyrażenia tych zamiarów, alem go jeszcze nie znalazł”[44].

Jak wyżej wspomniano, po przeniesieniu się do Paryża artysta zdobył niezwykłą popularność i powodzenie rynkowe. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się jego obrazy koni, dynamiczne ukraińskie Czwórki i Trójki, których stworzył kilka wersji. Dla paryskich klientów, zafascynowanych egzotycznymi dla nich scenami, prezentował wielokrotnie te same tematy – końskie targi, karczmy, napady wilków, krajobrazy i polowania inspirowane wspomnieniami Mazowsza oraz Ukrainy. Zapewniło mu to duży sukces finansowy, a jednocześnie uznanie krytyków w kraju[45][46].

Po powrocie do Polski i zamieszkaniu w Kuklówce (1889), w jego malarstwie zaszły zmiany, chociaż nowy rozdział w jego twórczości datuje się już na rok 1886, gdy namalował Dropie: dynamiczne kompozycje ustąpiły miejsca wyciszonym, bardziej statycznym krajobrazom, często pozbawionym sztafażu, czasami wzbogaconym sylwetkami zwierząt lub ptaków. Powstały wtedy m.in.: Kuropatwy, Bociany, Pogoda. Jastrząb i Dniestr w nocy[47][48][35].

Remove ads

Skrócone kalendarium życia i twórczości[4][3][49]

Więcej informacji Rok, Data ...

Wybrane dzieła

Thumb
Wieczór letni
Remove ads

Upamiętnienia

Remove ads

Nagrody i odznaczenia[3]

Remove ads

Zbiory w muzeach

Uwagi

  1. Według historyka sztuki Macieja Masłowskiego, data urodzin artysty bywała przez jego biografów podawana błędnie. Jego zdaniem pierwszym badaczem, który ją ustalił docierając do dokumentu metrykalnego był Jan Wegner w 1932
  2. Wcześniej rodzina Chełmońskich związana była z dworem Radziwiłłów w Nieborowie.
  3. W tutejszym parku ustawiony jest pamiątkowy głaz upamiętniający fakt urodzenia się malarza, zaś sama miejscowość nazywana jest potocznie Boczkami Chełmońskimi.
Remove ads

Przypisy

Loading content...

Bibliografia

Linki zewnętrzne

Loading related searches...

Wikiwand - on

Seamless Wikipedia browsing. On steroids.

Remove ads