Myślę, że ta partia jest nastawiona na to, że kryzysu w PO nie da się zatrzymać i że w którymś momencie nastąpi erozja poparcia dla tej partii, a wówczas część polityków Platformy, część zaplecza i w konsekwencji istotna część wyborców trafi właśnie do Nowoczesnej.pl.
Powstaje nowa partia zagranicznych banków i korporacji. Kolejne wcielenie Unii Wolności. Nowoczesna jak kredyty we frankach. Lemingiado – pojawiła się dla Was nadzieja! Kity do góry!
Te kilka miesięcy to zbyt mało na zbudowanie liczącej się siły politycznej. Na stworzenie od podstaw partii, która przekroczy próg wyborczy potrzeba lat, nawet pięciu czy sześciu. Dlatego, nie wróżę szybkiego powodzenia nowej inicjatywie.
Tzw.plan naprawczy, ogłoszony dziś przez Nowoczesną Ryszarda Petru, z naprawą czegokolwiek ma niewiele wspólnego. To zestaw wolnorynkowych idei wyjętych z formaliny lat 90. Jak gdyby nie było kryzysu, jak gdyby Stiglitz z Krugmanem nie dostali po Noblu, jak gdyby Sachs nie zmienił poglądów – wreszcie – jak gdyby Alan Greenspan nie przyznał w końcu, że jego „ideologia była błędna”.