polski ekonomista i polityk, poseł Z Wikiquote, wolnego zbiornika cytatów
Ryszard Petru (ur. 1972) – polski ekonomista, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich, założyciel oraz przewodniczący partii Nowoczesna, poseł na Sejm VIII kadencji.
Bankructwo państwa to nie to samo co bankructwo firmy. Polska też zbankrutowała… W 1981 roku rząd Jaruzelskiego de facto ogłosił niewypłacalność i przestaliśmy oddawać długi – kapitał, i odsetki. Nikt nam niczego nie chciał pożyczyć. Stąd inflacja, kartki na wszystko i puste sklepy. Wcześniej Gierek zaimportował masę towarów za pożyczone pieniądze. I potem nie byliśmy tego w stanie oddać. Na początku lat 90. dzięki reformom Balcerowicza dogadaliśmy się z wierzycielami z Zachodu na spłatę tylko połowy długu. Do dziś to pokutuje, mamy niższy rating od Czechów, bo oni nie poprosili o redukcję długu.
Źródło: rozmowa Wojciecha Staszewskiego, „Duży Format”, 29 września 2011.
Dobrze by było, aby w Polsce ludzie, którzy mają inną orientację niż heteroseksualna nie musieli się tego wstydzić, co nie znaczy, że muszą się z tym obnosić.
Dzisiejsze problemy budżetowe nie wynikają z reformy emerytalnej, tylko z rozbudowanych wydatków państwa i nieodpowiedzialnej obniżki składki rentowej za rządów PiS. Dziś widać, że na tą obniżkę nie było nas stać, bez reform po stronie wydatków.
Eskalacja napięcia miedzy Rosja i Ukraina na Morzu Azorskim wymaga reakcji całej Unii Europejskiej. Polska powinna być ambasadorem Ukrainy w Unii. Trudno odgrywać taka rolę jeśli polski rzad jest skłócony z UE.
Opis: o incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej, gdzie jednostki rosyjskiej straży przybrzeżnej ostrzelały okręty Marynarki Wojennej Ukrainy, które usiłowały wpłynąć na Morze Azowskie.
Jeżeli nie będzie jakiejś megakatastrofy, typu upadek Ukrainy, to jest duża szansa, że poziomu 3,20 zł za franka już nie zobaczymy. Nie jesteśmy w stabilnej sytuacji, ale jesteśmy w takiej sytuacji, że spać możemy wszyscy spokojnie. (…) Prognozy, że frank będzie niedługo kosztował 4 zł, są oderwane od rzeczywistości. (…) Zbytnie umocnienie franka zabije szwajcarską gospodarkę. Nie może się więc utrzymać w dłuższej perspektywie czasu. To zarżnie eksport. Zarżnie też turystykę, która choćby w zimie ma tam olbrzymie znaczenie. W efekcie Szwajcaria będzie miała problemy, przestanie się więc opłacać inwestować we franka i może być wahnięcie w drugą stronę.(…) Złoty będzie się wzmacniał. Kredyty we frankach jeszcze długo pozostaną bezpieczne i opłacalne.
Opis: o kursie franka szwajcarskiego.
Źródło: Filip Springer, Partyzanci miejscy. Kołysanka Petru, „Gazeta Wyborcza”, 2 czerwca 2015.
Naszym obowiązkiem jest przyjmowanie uchodźców. To nie tylko kwestia tego, że wielokrotnie byliśmy w podobnej sytuacji ale także wartości, które wyznajemy. Nie możemy pozostawić samym sobie ludzi, którzy przez wojnę i prześladowania muszą uciekać z domów.
Politycy już nie rządzą światem, a wielu wciąż myśli kategoriami z poprzedniej epoki. Nie jest już tak, że jak coś zadekretują, to się wydarzy – bo mają po drugiej stronie społeczeństwo, które również poprzez rynek kapitałowy reaguje, zgodnie z własnymi ocenami.
Źródło: rozmowa Wojciecha Staszewskiego, „Duży Format”, 29 września 2011.
Raporty agencji [ratingowych] to niezwykłe uproszczenia. Pyta się chiński inwestor amerykańskiego, co ten myśli o Polsce, a amerykański odpowiada: A minus. I koniec. Mógłby mu dać stustronicowy raport, ale tamten by tego nie przeczytał. (…) [Agencje] są jednym z wielu graczy na rynku. Ostatnio popełniają zbyt wiele błędów, ale my wciąż reagujemy na ich decyzje.
Źródło: rozmowa Wojciecha Staszewskiego, „Duży Format”, 29 września 2011.
Trudno oprzeć mi się wrażeniu, że to są zapędy autorytarne człowieka, który nie ma hamulców, nie ma pojęcia o gospodarce, któremu się wydaje, że jak ktoś go nie lubi, to nie inwestuje. Jaki to jest w ogóle sposób myślenia? On jest zawsze otoczony kilkunastoma ochroniarzami, nie ma kontaktu z normalnym człowiekiem i powiem panu szczerze – jest groźny.
Uważam, że jest tchórzem. On boi się kontaktu wzrokowego. Za każdym razem, kiedy z trybuny sejmowej zwracam się do niego, to pojawia się zawsze dwóch posłów PiS-u, którzy go zasłaniają. I ta grupa ochroniarzy wskazuje raczej, że jest osobą tchórzliwą, a nie silną (…). Niemniej jednak tacy ludzie są niebezpieczni, dlatego że ich tchórzostwo często doprowadza do tego, że chcą pokazać siłę władzy i właśnie ograniczają możliwość wypowiadania się opozycji, ograniczają możliwości zgromadzeń, nie akceptują tego, że w ogóle ktoś może myśleć inaczej niż oni.
Uważam, że Mateusz Morawiecki to hochsztapler ekonomiczny, który mami nas wielkimi projektami, których nie będzie realizował. To jest człowiek, który jest znany z takiej fantastyki gospodarczej.
W przypadku wyjścia Grecji ze strefy euro mielibyśmy wariant argentyński, tylko na większą skalę. Poupadałyby wszystkie firmy, które mają zobowiązania w euro, bo nagle musiałyby oddać o wiele więcej pieniędzy. Co więcej, wywołałoby to efekt domina i presje na wyjście ze strefy euro kolejnych krajów.
Źródło: rozmowa Wojciecha Staszewskiego, „Duży Format”, 29 września 2011.
Z nami, z Argentyną nikt się nie patyczkował. A z Grekami wszyscy się cackają, bo Grecja jest zbyt mocno powiązana z bogatym światem, gdyby upadła, to by w ten świat uderzyło rykoszetem.
Źródło: rozmowa Wojciecha Staszewskiego, „Duży Format”, 29 września 2011.
Może zna się na finansach, ale w innych dziedzinach widać tak duże luki w wiedzy, że nie jestem pewien, czy można go zaliczyć do inteligencji.
Okazał się niedojrzały politycznie, egocentryzm jest u niego tak silny, że blokuje rozum. Dziś najważniejsza jest konsolidacja opozycji, którą on podważa. Bez względu na to, jaką rolę odgrywał w moim życiu zawodowym, jeżeli okazał się szkodnikiem, to musi być przedstawiany jako szkodnik.