Na tej stronie znajdują się motta różnych dzieł literackich, wraz z tytułem dzieła i jego autorem. Jeżeli nie zaznaczono inaczej, autor motta i autor dzieła jest ten sam.
Coraz to z Ciebie, jako z drzazgi smolnej wokół lecą szmaty zapalone Gorejąc nie wiesz, czy stawasz się wolny, Czy to co Twoje ma być zatracone? Czy popiół tylko zostanie i zamęt, Co idzie w przepaść z burzą – czy zostanie Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament, Wiekuistego zwycięstwa zaranie!
Dla was jedynie, synowie wiedzy i mądrości, napisaliśmy to dzieło. Badajcie księgę, skupcie się na tym zamiarze, który rozproszyliśmy po wielu miejscach, to zaś, co zakryliśmy w jednym miejscu, odsłoniliśmy w innym, aby zostało zrozumiane przez waszą mądrość.
Do błędów, nagromadzonych przez przodków, dodali to, czego nie znali ich przodkowie – wahanie się i bojaźń – i stało się zatem, że zniknęli z powierzchni ziemi i wielkie milczenie jest po nich.
Autor motta: Bezimienny
Opis: w pierwszym i drugim wydaniu pod mottem było podane źródło: Koran, ks. 2, wers. 18, później poeta zmienił podpis na Bezimiennego (cytowany tekst nie pochodzi z Koranu).
(…) doniosłe zdarzenia zawsze spowija mgła wątpliwości i niejasności. Jedni najbłahsze plotki poczytują za prawdę, inni fakty podają za zmyślenia, a potomni przejaskrawiają poglądy jednych i drugich.
Lekarz (w przeciwieństwie do przyrodnika) zajmuje się (…) pojedynczym organizmem, człowiekiem, który w nie sprzyjających warunkach usiłuje zachować swoją tożsamość.
Takiej miłości każdy młodzian czeka, tak być kochana chce każda dziewczyna; czemuż w najświętszym z popędów człowieka tkwi tak straszliwego cierpienia przyczyna?
Więc będę śpiewał i dążył do kresu; Ożywię ogień, jeśli jest w iskierce. Tak Egipcjanin w liście z aloesu, Obwija zwiędłe umarłego serce; Na liściu pisze zmartwychwstania słowa; Chociaż w tym liściu serce nie ożyje, Lecz od zepsucia wiecznie się zachowa, W proch nie rozsypie… Godzina wybije, Kiedy myśl słowa tajemną odgadnie, Wtenczas odpowiedź będzie w sercu – na dnie.
Żaden człowiek nie jest samotną wyspą; każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu (…) śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością. Dlatego nigdy nie pytaj, komu bije dzwon; bije on tobie.
No man is an Island, intire of it selfe; every man is a peece of the Continent, a part of the maine; if a Clod bee washed away by the Sea, Europe is the lesse, as well as if a Promontorie were, as well as if a Mannor of thy friends or of thine own were; any mans death diminishes me, because I am involved in Mankinde; And therefore never send to know for whom the bell tolls; It tolls for thee. (ang.)