Ewakuacja przemysłu z europejskiej części ZSRR na Ural i na Syberię była osiągnięciem wręcz niewyobrażalnym. Fabryki przeniesione w sierpniu 1941 r. z Ukrainy do Magnitogorska już w grudniu wypuszczały pierwsze, w pełni sprawne czołgi! A w 1942 produkowały już 24 000 czołgów rocznie! I nie był to jeszcze szczyt ich możliwości produkcyjnych. W 1944 r. z linii fabrycznych zjechało 29 000 czołgów, 40 000 samolotów i 122 000 dział.
Źródło: Norman Davies, Europa walczy 1939–1945, Kraków 2008.
Fagas się trzęsie Rab rechoce Kat na kamieniu Topór toczy Tyran zatapia nóż w kapłonie W górze zimowy księżyc płonie Oto ojczyzna na obrazku Z idiotką żołnierz siedzi w lasku Baba się drapie taki odruch
Ja, niżej podpisany, cuchnący pies i kryminalista, kajam się przed Trybunałem Rewolucyjnym i Armią Czerwoną, wyznaję moje grzechy i przyrzekam rzetelnie pracować.
Opis: po strajku w Tule w czerwcu 1920 bolszewicy zmuszali robotników do podpisania karty lojalnościowej o powyższej treści.
Źródło: S. Courtois i inni, Czarna księga komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania. Warszawa 1999.
Jeśli bolszewiccy towarzysze idą z Wielkorusi pomóc nam w ciężkiej wojnie z kontrrewolucją, winniśmy powiedzieć im Witamy serdecznie, drodzy przyjaciele. Jeśli jednak idą tutaj w celu monopolizacji Ukrainy, powiemy im Ręce precz
Źródło: Przemysław Słowiński, Dyktatorzy i ich kobiety. Seks, władza i pieniądze, Wydawnictwo Videograf, Chorzów, 2013, ISBN 9788378351320, s. 253.
Kiedy czytam wspomnienia Amerykanów z lat 50., dziwi mnie ich ówczesny strach przed Związkiem Radzieckim. My zupełnie nie odczuwaliśmy powszechnego strachu przed Ameryką, a w szkole nie straszono nas wojną. Atmosfera po śmierci Stalina była przesiąknięta oficjalnym radzieckim pacyfizmem.
Autor: Gleb Pawłowski, rozmowa Tatiany Żurżenko i Iwana Krastewa, Anatomia bezalternatywności, przeł. Róża Maj, „Krytyka Polityczna” nr 27–28/2011.
Kto nie pracuje, ten nie je.
Кто не работает, тот не ест (ros.)
Źródło: jedna z zasad pierwszej konstytucji radzieckiej, 1918
Największym niebezpieczeństwem dla ludzkości nie jest realność sowieckiej potęgi, tylko jej iluzoryczność.
Źródło: Russia House, wyd. Amber, Warszawa 1999, s. 126.
Nie da się porównać życia na Marsie z życiem na Księżycu. Dwa różne światy. Wyjechałem ze Związku Radzieckiego w poszukiwaniu wolności. Okazało się, że to bardzo relatywne pojęcie.
Niedługo przed zakończeniem mityngu wyszedł na estradę politruk i opowiadał nam bardzo wzruszająco o prawach i obowiązkach obywateli sowieckich. Długo porównywał je z prawami obywateli państw kapitalistycznych. I zrozumieliśmy, że tam są nie prawa obywateli, lecz całkowite bezprawie, terror i wyzysk. Tylko my, szczęśliwi obywatele Związku Radzieckiego, cieszymy się swobodą, o jakiej nawet pojęcia nie mają obywatele państw burżuazyjnych.
Odpowiedzialni pracownicy partyjni stanęli w obliczu delikatnej kwestii „Co to jest? – demonstracja czy coś więcej. Może początek rewolucji proletariackiej, początek przejmowania władzy?”.
Opis: cytat dotyczy wydarzeń lipcowych 1917 w Rosji.
Autor: M. Kaliniew
Źródło: Krasnaja Gazjeta, za: R. Pipes: Rewolucja rosyjska
Rozpad ZSRR był nie tylko największą katastrofą geopolityczną XX wieku, ale również prawdziwym dramatem dla Rosjan.
Rzędu wielkości walk na Wschodzie po prostu nie da się porównać z rozmiarami działań wojennych w żadnym innym miejscu. Ludzie, którzy w Wielkiej Brytanii czy Ameryce interesują się tymi sprawami z pewnością wiedzą, że Leningrad, Stalingrad i Kursk były miejscami wielkich bitew. Ale zapewne umyka ich uwagi ogromna przewaga Wschodu nad Zachodem (…) Brytyjskie siły zbrojne zadały Niemcom 5 procent strat, siły amerykańskie trochę więcej – jakieś 15 procent. Reszta to wynik konfrontacji ze Związkiem Sowieckim.
Źródło: Norman Davies, Europa walczy 1939–1945, Kraków 2008.
Sowiecki projekt ideologiczny to instrument służący wcielaniu Rozumu-w-Historię kosztem samego rozumu. (…) Dlaczego, nawet przy założeniu, że historia ludzkości posiada jakiś kierunek i cel – kluczowy test jego słuszności miałby odbywać się w połowie XX wieku, w kraju osobliwie nienadającym się do tak „wzniosłej roli”? I kto upoważnił komunistów do wyciągania tak definitywnych wniosków? (…) Albo Historia jest najwyższym trybunałem i obwieści swój wyrok dopiero w dniu sądu; albo też sumienie (czy też Bóg) jest sędzią Historii, zaś przyszłość posiada nie większy autorytet niż teraźniejszość.
Autor: Raymond Aron, Opium intelektualistów (1955), przeł. Czesław Miłosz
Stalin rzucił zboże zabrane z kołchozów na rynki zachodnie po cenach dumpingowych, by za uzyskane w ten sposób pieniądze nabywać maszyny dla przemysłu. Maszyny stały się wszystkim, człowiek niczym.
Ustrój sowiecki to ani socjalizm, ani kapitalizm, lecz nowa forma społeczna państwa totalitarnego, ta sama kategoria, do której zaliczyć należało Włochy Mussoliniego i Niemcy Hitlera. Nie jest to kapitalizm państwowy, bo nie zna mechanizmu wolnorynkowego, bez którego nie ma żadnej postaci kapitalizmu. Nie są to też rządy biurokracji, bo biurokracja sowiecka nie wydaje rozkazów, lecz sama odbiera rozkazy. Rządzi górna warstwa aparatu partyjnego, heterogeniczna grupa ludzi spośród inteligencji, drobnej burżuazji i chłopstwa, z małą domieszką robotników. Grupę tę jednoczy ideologia komunistyczna, wywodząca się rzekomo z Marksa i Engelsa, w rzeczywistości – z czysto rosyjskiego utopijnego terroryzmu i jakobinizmu.
Opis: tymi słowami Żelezniakow zakończył obrady Zgromadzenia Ustawodawczego 6 stycznia 1918
Autor: Anatol Żelezniakow
Źródło: P. Malkow, Zapiski komendanta Kremla, Warszawa 1987.
Wszystkie moje przedsięwzięcia są skierowane przeciw Rosji. Jeżeli Zachód jest zbyt tępy lub ślepy, by to pojąć, będę zmuszony dojść do porozumienia z Rosjanami, obrócić się i uderzyć na Zachód, a po jego pokonaniu ponownie zwrócić się z całą siłą przeciwko Związkowi Sowieckiemu.
Z kraju zacofanego i rolniczego, który co prawda szybko się rozwijał przed I wojną światową, ale wciąż pozostawał zacofany i rolniczy, zrobiono potęgę gospodarczą, która była w stanie pokonać Niemcy hitlerowskie będące najbardziej zaawansowaną gospodarką i uprzemysłowionym krajem Europy. Rosjanie byli w stanie produkować więcej czołgów i samolotów w krytycznym momencie. Można powiedzieć, że był to sprawdzian krańcowy. Niezrozumienie tego sukcesu wynika z faktu, że nasze postrzeganie ZSRR pochodzi z perspektywy lat 80., kiedy gospodarka centralnie sterowana była w stanie rozkładu i upadku. Natomiast obserwatorzy z lat 40. czy 50. nie mieli wątpliwości, że co prawda ZSRR nie zapewnia swym obywatelom godnego poziomu życia, ale jest ogromną potęgą gospodarczą.
Związek Radziecki był zakładnikiem politycznych wojen toczonych na wewnętrzny użytek. Szybko wyszło na jaw, że kraj nie potrafi się przystosować do wyzwań współczesnej nauki i technologii, że ucieka od reform strukturalnych. To był główny powód krachu ZSRR.