muzeum historyczne w Warszawie Z Wikiquote, wolnego zbiornika cytatów
Muzeum Powstania Warszawskiego – muzeum historyczne w Warszawie, samorządowa instytucja kultury m.st. Warszawy, utworzone w 1983 jako Muzeum i Archiwum Powstania Warszawskiego. Zostało otwarte 31 lipca 2004, w przeddzień 60. rocznicy wybuchu powstania. Mieści się w dawnej Elektrowni Tramwajów Miejskich w Warszawie przy ul. Grzybowskiej 79. Główne wejście do muzeum znajduje się od strony ul. Przyokopowej.
Chylę głowę przed powstańcami, którzy w nierównej walce nie szczędzili krwi i własnego życia dla Ojczyzny.
Dlaczego jednak to muzeum otwieramy dopiero w 60., a nie 50. rocznicę powstania? Odpowiedź na to pytanie jest tożsama z odpowiedzią na inne pytanie – o ówczesny sens pojęcia czynu niepodległościowego. Szczególny charakter 1989 roku i lat następnych spowodował, że w naszym życiu ciągle potężne są siły, dla których polska niepodległość, obecna w polskich sercach i umysłach, nie jest wartością, a zagrożeniem. Siły, dla których lepiej jest godzić w pamięć powstania, niż walczyć o jego przypomnienie światu, o przypomnienie faktów dla każdego z nas oczywistych, ale wśród innych narodów nieznanych albo, co gorsza, całkowicie zafałszowanych.
Instytucja, którą dziś otwieramy, jest muzeum niepodległościowej tradycji w jej najbardziej żywym po dziś dzień wydaniu, bo przecież powstanie warszawskie było zwieńczeniem polskiego czynu niepodległościowego pierwszej połowy XX w., ale było także początkiem. Było początkiem tej walki, która poprzez drugą połowę lat 40., rok ’56, ’66, ’68, ’70, ’76 doprowadziła do Solidarności.
Jest to muzeum hołdem dla dwustu tysięcy pomordowanych, dla ofiar ludobójczej zbrodni, której dopuścili się Niemcy. Jest to muzeum hołdem dla wszystkich żołnierzy polskiego podziemia walczących na ziemiach Rzeczypospolitej i poza tymi ziemiami, dla wszystkich, którzy nie cofnęli się przed największym ryzykiem i potrafili sięgnąć po broń w sytuacji, zdawałoby się, beznadziejnej. Jest hołdem szczególnym dla wszystkich żołnierzy akcji „Burza”, a więc także dla powstańców z Wilna i z tylu innych miejsc, gdzie oddać im hołd tak trudno.
Jest więc Muzeum Powstania Warszawskiego hołdem złożonym wszystkim powstańcom, dowódcom, żołnierzom, cywilom, którzy powstanie wsparli. Jest hołdem za samą decyzję podjęcia walki i jest hołdem za to, jak walczyli, za to, że byli bodajże najlepszymi żołnierzami w tysiącletnich dziejach naszego narodu, za bezprzykładne bohaterstwo w walce, ale także za bojowy kunszt, za upór, za twardość, za gotowość prowadzenia boju do końca. Kto zna naprawdę polską historię – wie, jak często tego brakowało.
Lech Kaczyński pochodził z rodziny związanej z Armia Krajową. Jego mama walczyła w Szarych Szeregach, a ojciec w samym Powstaniu. Ta tradycja była dla niego bardzo silna. Kiedy został prezydentem Warszawy, uznał, że wybudowanie Muzeum Powstania Warszawskiego w jego 70. rocznicę, jest czymś niezwykle ważnym. Był tym prezydentem, który nie tylko mówił, ale wreszcie coś zrobił. Muzeum otwarto 31 lipca.
Muzeum nie jest jeszcze gotowe, ale już w na tym etapie robi na mnie duże wrażenie. Cieszę się, że w jego budowę zaangażowała się znaczna grupa ludzi młodych, z pokolenia wnuczków powstańców. (…) Ta instytucja ma być czymś więcej niż tylko muzeum. Mam nadzieję, że będą się tu spotykać zarówno kombatanci, jak i młodzi ludzie.
Otwarcie Muzeum Powstania oraz bogate obchody 60. rocznicy jego wybuchu. To przedsięwzięcie ku pokrzepieniu serc, a także oddanie hołdu wszystkim zmarłym i żyjącym powstańcom. Zależy nam, aby odzyskana po 1989 roku niepodległość została utrzymana w nowych warunkach Unii Europejskiej. By tak się stało, potrzebna nam jest społeczność ludzi dumnych ze swojej historii.
Polska jako pierwsza przeciwstawiła się zbrojnie hitlerowskim Niemcom (…) Muzeum Powstania Warszawskiego powinno być, podobnie jak Żydowskie Muzeum Holokaustu, wielką instytucją edukacyjną dla Polaków i innych narodów, ale także wielką instytucją broniącą prawdy o Polsce i przekazującą tę prawdę.
To muzeum musi być instytucją umacniającą naszą niepodległość. Niepodległość głęboko osadzoną w świadomości narodu, w jego myśleniu, w jego przeżywaniu świata. Budowa tej niepodległości to ciągłe wyzwanie.
Wielką rolę, którą podjął prezydent Kaczyński – ośmielam się mówić z nazwiska – który podjął trud uruchomienia całej bardzo skomplikowanej sprawy Muzeum Powstania Warszawskiego… (Efektem) jest to, że świat się dowiaduje nareszcie raz ze wszystkimi detalami, dokładnościami, jakie było Powstanie Warszawskie, że było Powstanie Warszawskie, w odróżnieniu od – nie umniejszając roli – powstania w getcie, że ta rzecz nareszcie znajdzie swój właściwy historyczny przyczynek do naszych losów narodu.
Zaczyna żyć instytucja gromadząca i udostępniająca wszelkie dokumenty, na różny sposób utrwalone obrazy, przedmioty związane z Powstaniem Warszawskim – instytucja, której tak bardzo brakowało tym wszystkim, dla których pamięć sześćdziesięciu trzech niezwykłych dni 1944 roku była i jest droga. (…) Muzeum jest hołdem dla tych wszystkich, którzy zginęli w walce w 1944 roku i w latach późniejszych, wszystkich tych, którzy odeszli w ciągu ostatnich sześćdziesięciu lat i dla tych, którzy są z nami dzisiaj. Ale to Muzeum powinno być hołdem także dla tego pokolenia, którego nie ma już wśród nas.
Zwiedzający muzeum będą mogli także obejrzeć wystawę pamiątek z powstania, które przekazali powstańcy i ich rodziny. Pełna ekspozycja ma pojawić się do końca tego roku, ale liczymy, że będzie ona uzupełniana jeszcze przez lata.