Nie należał do najgorliwszych zwolenników zakonnej reguły. Jako poeta pisał czasami erotyki, zaś tryb jego życia nie zawsze odpowiadał wymogom surowych moralistów. (…) Nie stronił też (…) od nie zawsze przychylnych religii i Kościołowi pism francuskich filozofów, a i sam przyłożył rękę do ich popularyzacji, tłumacząc na język polski ostre teksty Woltera. Był więc zwolennikiem „pobożności oświeceniowej” i w tym miejscu poglądy jego spotykały się z poglądami Stanisława Augusta.
Autor: Andrzej Wierzbicki, Poczet historyków polskich. Historiografia polska doby podzaborowej, Poznań 2014, s. 20.
Obok Trembeckiego, a później Krasickiego, należał do najwybitniejszych uczestników obiadów czwartkowych. Król honorował go szczególnie, nie tylko powierzając pierwsze miejsce za stołem, ale i obdarzając najwyższymi odznaczeniami.
Autor: Andrzej Wierzbicki, Poczet historyków polskich. Historiografia polska doby podzaborowej, Poznań 2014, s. 21.