Loading AI tools
niemiecka służba kontrwywiadu cywilnego Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (niem. Bundesamt für Verfassungsschutz, BfV) – niemiecka służba kontrwywiadu cywilnego, utworzona i działająca od 1950 roku jeszcze w Niemieckiej Republice Federalnej, po upadku Muru Berlińskiego i zjednoczeniu państw niemieckich zajmuje się kontrwywiadem i ochroną tajemnicy państwowej w całych Niemczech.
Pieczęć BfV | |
Logo BfV | |
Państwo | |
---|---|
Data utworzenia |
7 listopada 1950 |
Siedziba | |
Prezydent |
Thomas Haldenwang |
Wiceprezydenci |
Michael Niemeier Sinan Selen[1] |
Budżet | |
Zatrudnienie |
3864 (2019)[3] |
Strona internetowa |
Alianci zachodni (Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja) z jednej strony chcieli uniknąć odtworzenia policji politycznej w Niemczech Zachodnich, a z drugiej strony zdawali sobie sprawę z potrzeby powstania niemieckiej służby specjalnej, która przeciwdziałałaby działalności wywiadów państw komunistycznych. W związku z tym w 1949 r. państwa zachodnie wyraziły zgodę na powołanie Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, który miał za zadanie zbieranie i przetwarzanie informacji. BfV została powołana do życia 7 listopada 1950 r., na podstawie ustawy przyjętej 27 września 1950 r.
Cechą charakterystyczną niemieckich służb specjalnych, które powstały w tamtym okresie, było poważne ograniczenie ich kompetencji w porównaniu do możliwości, którymi cieszyły się odpowiedniki tych służb z okresu rządów nazistowskich. Pod względem kompetencyjnym BfV i pozostałe służby specjalne RFN mają znacznie więcej wspólnego ze służbami specjalnymi funkcjonującymi w Republice Weimarskiej niż ze służbami nazistowskimi. Takie podejście było spowodowane obawą, że szeroki zakres kompetencji służb wywiadowczych mógłby stanowić zagrożenie dla demokratycznych i liberalnych wartości, które stanowiły fundament ustroju nowo powstałej Niemieckiej Republiki Federalnej[4].
Pierwszym prezydentem BfV był dr Otto John, który w 1944 r. brał udział w zamachu na Hitlera. Znany z wrogiego stosunku wobec ideologii zarówno skrajnie lewicowej, jak i prawicowej. Po wojnie współpracował z Brytyjczykami, m.in. w sprawie rozpracowywania niemieckich jeńców wojennych.
W latach 70. miał miejsce wzrost aktywności Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji. Było to spowodowane po pierwsze, wzrostem w RFN liczby dyplomatów krajów układu warszawskiego, co zwiększało niebezpieczeństwo płynące od wywiadów krajów socjalistycznych i równocześnie wymagało aktywizacji zachodnioniemieckich służb kontrwywiadowczych; po drugie w owym okresie uświadamiano sobie ryzyko dla bezpieczeństwa i stabilności państwa, które stanowiły coraz bardziej zyskujące na znaczeniu grupy terrorystyczne i anarchistyczne[5].
Zjednoczeniu Niemiec, które nastąpiło w październiku 1990 r. (a właściwie wchłonięciu Niemieckiej Republiki Demokratycznej przez Republikę Federalną Niemiec), towarzyszyła likwidacja aparatu bezpieczeństwa NRD. Ten proces położył kres wieloletniej rywalizacji Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji z jego wschodnioniemieckim odpowiednikiem, a mianowicie Ministerstwem Bezpieczeństwa Państwowego NRD, powszechnie znanym jako Stasi, które w porównaniu do BfV posiadało znacznie szerszy zakres kompetencji, mając więcej cech wspólnych z radzieckim KGB czy służbami specjalnymi z okresu nazistowskiego[6].
Siedziba Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji znajduje się w Kolonii, a w stolicy państwa – Berlinie – mieści się oddział BfV. Na czele służby stoi prezydent (od 2018 r. Thomas Haldenwang) oraz dwóch wiceprezydentów (od 2019 r. Michael Niemeier i Sinan Selen)[1]. BfV składa się z departamentów wyspecjalizowanych, jednostek wsparcia operacyjnego i jednostek usługowych (czerwiec 2020):
W 2019 r. w strukturach BfV zatrudnione były 3864 osoby[3], a budżet wynosił około 467 milionów euro[2], przy czym służba finansowana jest z budżetu federalnego.
Otto John | 1950–1954 |
Hubert Schrübbers | 1955–1972 |
Günther Nollau | 1972–1975 |
Richard Meier | 1975–1982 |
Heribert Hellenbroich | 1983–1985 |
Ludwig-Holger Pfahls | 1985–1987 |
Gerhard Boeden | 1987–1991 |
Eckart Werthebach | 1991–1995 |
Hansjörg Geiger | 1995–1997 |
Peter Frisch | 1997–2000 |
Heinz Fromm | 2000–2012 |
Hans-Georg Maaßen | 2012–2018 |
Thomas Haldenwang | od 2018 |
Najważniejszym dokumentem, który ustanawia zadania oraz uprawnienia, a także reguluje status prawny Federalnego Urzędu Konstytucji, jest Ustawa o współpracy Federacji i krajów związkowych w sprawach ochrony konstytucji oraz o Federalnym Urzędzie Ochrony Konstytucji (Bundesverfassungsschutzgesetz – BVerfSchG). Zadania BfV określa § 3 ustawy, gdzie wymieniono:
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech BfV, zawarta w § 2 ustawy, jest nieprzyznanie uprawnień policyjnych, co oznacza brak uprawnień dochodzeniowo-śledczych/uprawnień procesowych (tzn. brak możliwości przeprowadzania rewizji, dokonania aresztu, funkcjonariusze nie mogą nosić broni itp.). Służba ma charakter czysto informacyjny[8].
Podstawą do podejmowania przez BfV określonych kroków mogą być tylko faktyczne oraz prawdopodobnie realne działania sprzeczne z porządkiem prawnym. Jest to związane ze słowem Bestrebungen, co ma na celu uniemożliwienie działań służby w sytuacjach, gdy obywatel wyraża własne (nawet niepopularne) poglądy. BfV nie może godzić w wolność słowa i powodować niechęci do wyrażania własnych wartości.
Faktyczne działania służby są także uwarunkowane przez warunki społeczne, gospodarcze oraz historyczne, które powodują, że działania BfV są wymierzone w konkretne zjawiska niebezpieczne dla państwa[4]. Obecnie są to: ekstremizm lewicowy, ekstremizm prawicowy, ruchy narodowowyzwoleńcze skupione wokół cudzoziemców/imigrantów, ruch islamistyczny oraz towarzyszący mu terroryzm, działalność obcych wywiadów, ochrona osobowa/fizyczna i przeciwdziałanie sabotażowi, ochrona ekonomiczna i naukowa, cyberbezpieczeństwo[9].
Federalna struktura współczesnych Niemiec ma bezpośrednie znaczenie dla funkcjonowania służb specjalnych tego państwa. Obok Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV), który posiada kompetencje ogólnokrajowe, istnieją także funkcjonujące na poziomie poszczególnych landów (krajów związkowych) Krajowe Urzędy Ochrony Konstytucji (Landesbehörden für Verfassungsschutz – LfV). Ustawodawstwo niemieckie przewiduje niezależność LfV względem BfV, co jest odzwierciedleniem szerokiej samodzielności landów w sferze bezpieczeństwa wewnętrznego. To znaczy, że Krajowe Urzędy nie są podległe Federalnemu Urzędowi Ochrony Konstytucji ani pod względem organizacyjnym, ani kompetencyjnym, choć na gruncie prawa niemieckiego zobligowane są do współpracy[4].
Są jednak przewidziane sytuacje, w których niezależność organizacyjna LfV jest ograniczana:
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji jest nadzorowany przez różne organy na różnych poziomach:
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji na przestrzeni lat odnosiło sukcesy oraz porażki w zakresie swojej działalności. Poniżej znajduje się lista spraw, w które BfV było pośrednio lub bezpośrednio zaangażowany:
Otto John był niemieckim doktorem prawa, który został pierwszym prezydentem Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji. W 1954 r. pozostawił dużą rysę na reputacji służby, kiedy w 1954 r. wyjechał do Berlina Wschodniego i zniknął. Pojawił się ponownie w 1955 r., ze stwierdzeniem, że został porwany. W rzeczywistości został zwerbowany przez Stasi. Szybko został aresztowany i skazany w 1956 r. przez Trybunał Federalny na karę 4 lat ciężkich robót. W 1958 r. zwolniony z kary, po czym wyjechał z kraju do Austrii[11].
W 1963 roku Werner Pätsch, który pracował jako urzędnik kontrwywiadu, był obserwatorem współpracy BfV z brytyjskimi i amerykańskimi służbami specjalnymi w celu szpiegowania obywateli niemieckich i cudzoziemców – z naruszeniem tajemnicy korespondencji i telekomunikacji (art. 10 ust. 1 Ustawy Zasadniczej). Pätsch po uprzednim zgłoszeniu zastrzeżeń swoim przełożonym, którzy nakazali mu milczenie, zasięgnął porady prawnej u swojego prawnika. Wyciek afery do przestrzeni publicznej doprowadził do wzmocnienia ochrony danych osobowych, w celu zapobiegania dalszych nielegalnych praktyk służb specjalnych[12].
Peter Urbach w latach 1968–1971 był tajnym informatorem BfV, który przyczynił się do aresztowań członków Frakcji Czerwonej Armii (RAF). Z zawodu był monterem rurociągów, który po swojej ucieczce z NRD, jako proletariusz przeniknął do lewicowej organizacji RAF. Znany jest z przypadku dostarczenia broni, w tym tzw. koktajli Mołotowa, które zostały użyte podczas protestów studenckich w latach 1967–1968 pod agencją prasową Axel Springer.[13] Dostarczył RAF również dwanaście ładunków wybuchowych z zapalnikami czasowymi z okazji krótkiej wizyty prezydenta USA Richarda Nixona 27 lutego 1969 r. w Berlinie, które nie wybuchły. Urbach dostarczył również bombę do próby zamachu na ośrodek społeczności żydowskiej w Berlinie przez Tupamaros West Berlin 9 listopada 1969 roku. W 1970 r. przyczynił się do aresztowania jednego z twórców RAF-u, Andreasa Baadera. W 1971 r. brał udział podczas procesu karnego jako świadek w sprawie Irene Goergens oraz Mahlerowi i Ingrid Schubert, którzy brali udział w uwolnieniu Baadera 14 maja 1970 r. z aresztu (wydarzenie to uznaje się za powstanie RAF-u). Po procesie znikł. Za sprawą BfV zmienił tożsamość i wyjechał z kraju. Dopiero w 2012 r. niemiecki Der Spiegel podał informację o jego śmierci w 2011 r. w Kalifornii[14].
Proces Schmückera składał się w sumie z czterech postępowań karnych, w ramach których powinno zostać zbadane zabójstwo Ulricha Schmückera, terrorysty i tajnego agenta BfV. Był to najdłuższy proces karny w historii Niemiec który, rozpoczął się w 1976 r. i zakończył po 591 dniach oraz kolejnych trzech procesach w 1991 r. Zakończeniem postępowania karnego. Proces ten uważany jest za skandal sądowy, gdyż proces ten – jak oficjalnie ustalono – był na wiele sposobów manipulowany i utrudniany przez Urząd Ochrony Konstytucji. Między innymi narzędzie zbrodni, pistolet Lugera, trafiło w ręce Urzędu Ochrony Konstytucji dzień po zabójstwie, gdzie było następnie przez 15 lat ukryte w sejfie i celowo było to ukrywane przed organami ścigania. W pierwszych procesach kilka niewinnych osób zostało skazanych na dożywocie, przede wszystkim na podstawie fałszywych zeznań samego podejrzanego. W toku postępowania jego wiarygodność została poważnie nadszarpnięta, a obrońcy podnieśli uzasadnione podejrzenie, że świadek może sam działać na rzecz BfV, która jednak pozostała nierozwiązana. Ponadto okazało się, że Urząd Ochrony Konstytucji przez lata nielegalnie szpiegował jednego z zaangażowanych obrońców. Morderstwa Schmückera nie udało się ostatecznie rozstrzygnąć prawnie. Czasami przyjmuje się, że ochrona ta trwa do chwili obecnej, aby zapobiec późniejszemu wyjaśnieniu sprawy. W ocenie sądu w czwartej i ostatniej rozprawie z 1991 r. Urząd Ochrony Konstytucji był w znacznym stopniu współwinny śmierci Ulricha Schmückera, ale po wszystkich udokumentowanych manipulacjach wyjaśnienia sądowe nie są już możliwe[15][16].
Hansjoachim Tiedge był oficerem wywiadu Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV) w Kolonii, który zajmował jedno z czołowych stanowisk. Kierowany poważnymi problemami psychologicznymi spowodowanymi nadużywaniem alkoholu, wysokimi długami i śmiercią jego żony, uciekł 19 sierpnia 1985 r. pociągiem międzystrefowym do NRD. W trakcie przesłuchań Tiedgego w NRD, ujawnił całą swoją wiedzę na temat swojego byłego pracodawcy. Były szef Tiedgego, Heribert Hellenbroich, właśnie mianowany prezesem BND, złożył rezygnację i przeszedł na wcześniejszą emeryturę. Hellenbroich zdawał sobie sprawę z problemów alkoholowych i długów Tiedgego, ale pozostawił go na stanowisku. W związku z ucieczką Tiedge w tym samym miesiącu ujawniono kilka innych spraw szpiegowskich („sprawa sekretarska”) oraz aresztowano niektórych agentów BfV na terenie NRD[17].
Tiedge spędził pierwsze dwa i pół roku w NRD w Prenden. W 1988 Tiedge, który w międzyczasie nazywał się Helmut Fischer i mieszkał w luksusowym domu w Karolinenhof (Berlin Wschodni), uzyskał doktorat na Uniwersytet Humboldtów. Po upadku muru i pokojowej rewolucji w NRD w 1989 r., początkowo mieszkał spokojnie w swoim domu, gdzie jednak wytropił go dziennikarz ARD Werner Sonne. Ostatecznie Tiedge został przewieziony do Związku Radzieckiego przez KGB 23 sierpnia 1990 r. W 2011 r. zmarł w Moskwie[18].
Klaus Kuron był urzędnikiem Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV), a w latach 1981–1990 z powodów finansowych zdecydował się na współprace ze Stasi. Swoją pracę w BfV rozpoczął w 1962 r. Odpowiadał za obserwację działań Stasi wobec partii politycznych, najwyższych władz federalnych i związków zawodowych. Był również odpowiedzialny za zarządzanie podwójnymi agentami, którzy za wiedzą BfV kontynuowali pracę w NRD. W 1981 roku próbował nawiązać kontakt ze Stasi. Finalnie udało mu się to w 1982 r. Współpracę zawiązał z pobudek czysto finansowych, na przełomie 1981–1990 zarobił 700 tys. DM. Dzięki jego informacjom Stasi pochwyciło wielu podwójnych agentów działających na terenie NRD. Po latach, prokurator oskarżający Klausa Kurona oceniając szkody przez niego wyrządzone powiedział, że „Kuron sparaliżował znaczną część BfV przez okres ośmiu lat”. W 1990 roku obawiając się aresztowania nawiązał kontakt z KGB w celu transportu do ZSRR. W ostatniej chwili się rozmyślił i dobrowolnie ujawnił się organom kontrwywiadu RFN. Zdesperowany zaoferował BfV swoją osobę w roli podwójnego agenta. Oferty jednak nie przyjęto i został aresztowany. W 1992 roku Wyższy Sąd Okręgowy w Düsseldorfie skazał go na dwanaście lat więzienia za poważną zdradę oraz karę finansową w wysokości 690 tys. DM. Był to najwyżej zasądzony wyrok jaki kiedykolwiek w RFN wydano w niemiecko-niemieckim procesie o szpiegostwo. W 1998 r. wyszedł warunkowo na wolność[19][20].
W latach 1998–2011 w Niemczech działała skrajnie prawicowa organizacja Nationalsozialistischer Untergrund (z niem. Narodowosocjalistyczne Podziemie). Członkowie tej organizacji w ciągu kilku lat popełnili szereg przestępstw, morderstw oraz innych aktów terroru i przemocy. Działania Podziemia były wymierzone przede wszystkim w imigrantów z Turcji. Z kolei w 2007 członkowie tej organizacji zastrzelili niemiecką policjantkę. Jak się później okazało, informatorzy BfV przez lata działali w szeregach Podziemia, a mimo to niemiecki kontrwywiad nie potrafił zneutralizować tej organizacji. Fakt ten doprowadził w 2012 r. do dymisji ówczesnego prezydenta BfV Heinza Fromma[4].
Rolf Gössner, niemiecki prawnik, został oskarżony o kontakty z lewicowymi organizacjami ekstremistycznymi. Z tego powodu był stale monitorowany przez 38 lat przez Federalny Urząd Ochrony Konstytucji. W 2006 r. w pozwie przeciwko BfV zażądał ustalenia bezprawności stałego nadzoru nad jego osobą. Pozew miał na celu zobowiązanie krajowych służb specjalnych do zablokowania wszystkich zebranych na jego temat danych i usunięcia ich po przejrzeniu. Krótko przed pierwszą rozprawą w sprawie o stwierdzenie niezgodności z prawem przed Sądem Administracyjnym w Kolonii, Federalny Urząd Ochrony Konstytucji ogłosił w listopadzie 2008 r., że obserwacja została wstrzymana. W dniu 3 lutego 2011 r. Sąd Administracyjny w Kolonii orzekł, że trwające obserwacje były przez cały czas niezgodne z prawem. Wyrok ten został potwierdzony w marcu 2018 roku przez Wyższy Sąd Administracyjny Nadrenii Północnej-Westfalii w Münster, zgodnie z którym ten wieloletni monitoring był niezgodny z prawem. Ze względu na swoje fundamentalne znaczenie sąd uwzględnił jednak odwołanie do Federalnego Sądu Administracyjnego, które zostało wniesione przez Rząd federalny Niemiec i Federalny Urząd Ochrony Konstytucji. Finalnie odwołanie zostało odrzucone[21][22].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.