Depresja – zaburzenie psychiczne z grupy chorób afektywnych.
Czas depresji jest złym czasem, od którego chciałoby się uciec, ale nie ma gdzie; chory jest w nim zamknięty, przegnieciony przeszłością, teraźniejszością i bez perspektyw przyszłości. W czasie tym niewiele się dzieje; przeżycia monotonnie obracają się koło tych samych wątków: beznadziejności, poczucia winy, lęku przed katastrofą itp.
Jednak przez depresję wchodzimy w obszary głębi, a w tych obszarach odnajdujemy duszę. Depresja… przynosi wytchnienie, ogranicza, pozwala nam się skupić, odczuć ziemskie przyciąganie i pokorę bezsilności. Prawdziwa rewolucja rozpoczyna się w duszy człowieka, którego stać na szczerość wobec własnej duszy.
Autor: James Hillman, Inteligentne emocje, Frances Wilks, s. 140.
Mam jednak teorię – chociaż może to tylko marzenie – że każdy lęk ma swoją granicę: docierasz do poziomu w którym już nic nie jest w stanie przerazić cię bardziej. Reaguje tylko ciało, które zaczyna zachowywać się inaczej – tak pojawia się depresja. A w depresji się poddałem. Leżałem i myślałem: niech zjawi się tygrys i mnie pożre.
Autor: Lars von Trier, rozmowa Pawła Felisa, „Duży Format”, 26 maja 2011.
Mam takie tygodnie, gdy rano nie mogę wyjść z sypialni i przestają na mnie działać nawet najsilniejsze leki. (…) Nauczyłem się, że człowiek chory powinien zmuszać się do aktywności. Mnie praca nad filmem zmusza do przezwyciężenia siebie samego. Wkładam mnóstwo wysiłku, najpierw, żeby coś pisać, potem – żeby jechać na plan, rozmawiać, podejmować decyzje.
Nad światem depresji napis jest identyczny jak ten, który Dante postawił nad bramami piekła: „Porzućcie wszelkie nadzieje”. W depresji nie ma już przyszłości, panuje w niej wieczność ciemnej teraźniejszości i równie ciemnej przeszłości.
(…) utrata radości życia, zanik możliwości odczuwania szczęścia, brak zadowolenia nie jest stanem psychicznym, który pojawia się nagle w całym swoim nasileniu. Niezdolność cieszenia się życiem, zanik poczucia szczęścia to procesy trwające niekiedy kilkanaście lat.
Źródło: Ryszard Stach, Andrzej Zięba, Człowiek, depresja, terapia
Wszystko jest czarne. Świat naprawdę traci kolory, gaśnie światło. Jakby ktoś poruszył pokrętłem od telewizora. Wieczna, zimowa noc. Wszystko robi się ciężkie, nieruchome… Nawet twoje ciało. Masz ochotę tylko leżeć, wszystko jest ci obojętne, chcesz tylko umrzeć. Czas w ogóle nie płynie. Nie ma przyszłości. Każda chwila jest taka sama. Jesteś zanurzony w oceanie zimnego bólu, bez światła i bez dźwięku – cały czas mówi płaskim, bezbarwnym głosem. – Twoje myśli to ciągły chaos. Nie wiesz, co się dzieje, nie wiesz już, kim jesteś. Wiesz tylko, że jesteś szlamem, najniższą formą życia, winną każdej zbrodni. Boisz się decyzji. Wszystkich. Nie umiesz ich podjąć. Jak można coś robić, kiedy nic nie ma sensu, kiedy nie ma przyszłości, a pewne są tylko cierpienie i śmierć? Nie masz też sił, by próbować coś zmienić. Jesteś pustą, wystygłą skorupą. Wyładowaną baterią. Twoje ciało zmienia się w ciemną trumnę. Czujesz, jak się rozkłada, jak wysycha w nim energia życiowa. Rozsypuje się, starzeje. Z każdym oddechem jest coraz ciemniej i masz coraz mniej sił. Toniesz w ciemnej, zimnej wodzie.
Autor: Maciej Rajk, Miłość i inne pajęczyny (2009), s. 141–142.
Wikiwand in your browser!
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.