Opis: rozmowa głównego bohatera (Andrzeja Dowmunta) z Romanem na temat szczegółów przekupienia red. Trylskiego szantażującego Dowmunta publikacją artykułu mogącego mu zaszkodzić.
Ludzie, którzy kochają w życiu tylko raz, to w rzeczywistości istoty puste. To, co uchodzi w ich pojęciu za wierność i uczciwość, jest albo siłą przyzwyczajenia, albo imaginacją.
Potrzeba nieustannej odnowy umysłów i serc, aby przepełniała je miłość i sprawiedliwość, uczciwość i ofiarność, szacunek dla innych i troska o dobro wspólne, szczególnie o to dobro, jakim jest wolna Ojczyzna.
Zna pan może tę historię o rosyjskim sędzim śledczym? (…) Otóż jednego takiego „sledowatiela” zapytano, co to jest człowiek uczciwy. A on wyjaśnił bez zająknienia: Uczciwy człowiek jest to taki, którego na razie z braku dowodów przestępstwa nie można zamknąć w więzieniu.