Loading AI tools
zbiór kilku paradoksów filozoficznych opisanych przez szkołę megarejczyków Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Paradoksy megarejskie – paradoksy sformułowane w starożytnej szkole filozoficznej megarejczyków.
Szkoła megarejska zajmowała się logiką i argumentacją. Przedstawiane przez nią paradoksy były kontynuacją tradycji paradoksów eleatów i miały wskazywać na niemożliwość istnienia wielości i ruchu. Znaczenie logiczne paradoksów, wykraczało jednak poza koncepcje metafizyczne megarejczyków i niektóre z nich (paradoks kłamcy i stosu) rozpatrywane są do dnia dzisiejszego. Inne mają charakter historyczny, opierają się bowiem na wątłych założeniach czy wieloznaczności używanych pojęć[1].
Autorstwo większości paradoksów przypisuje się Eubulidesowi z Miletu (IV w. p.n.e.)[2]. Niektóe paradoksy rozwinięte zostały przez szkołę dialektyków, która wydzieliła się ze szkoły megarejskiej[3] .
Trzy paradoksy podejmujące podobny problem[4].
Paradoksy ukryty i zasłonięty były tym samym paradoksem, opowiedzianym w inny sposób. Osobie, z którą rozmawiano, przedstawiano zasłoniętą postać, którą okazywał się członek rodziny[5].
Paradoks ten opierał się na dwuznaczności słowa "znać" i na wymaganiu kategorycznej odpowiedzi (tak lub nie) od Elektry[6]
Dwa paradoksy, obrazujące podobny problem.
Paradoks sorytu (stosu) dotyczy podobnego toku myślenia: jeśli położymy jedno ziarno piasku obok drugiego, to nie stworzy ono stosu. Dodanie kolejnego ziarna również nie tworzy stosu. Żaden kolejny krok, nie spowoduje nagłej zmiany ziaren w stos[8].
Megarejczycy za pomocą tych paradoksów wskazywali, że wielość nie istnieje, ponieważ nie daje się ściśle określić pojęciowo[4]. Współczesna logika widzi w tych paradoksach problem nazw nieostrych.
Czy osoba, która kłamie i mówi, że kłamie, kłamie czy mówi prawdę. Zdanie takie, było wewnętrznie sprzeczne, a więc absurdalne. Za pomocą tego paradoksu megarejczycy wskazywali, że zdania logiki dyskursywnej zakładające wielość rzeczywistości są wewnętrznie sprzeczne[9]. Współczesna logika wskazuje tutaj na problemy jakie tworzy autoreferencja zdań.
Jeśli kogoś spytamy, czy już zgubił swoje rogi, zapytany może odpowiedzieć "tak" lub "nie". Jeśli odpowie tak, to znaczy, że kiedyś miał rogi, a jeśli nie, to znaczy, że je ma. Obydwie odpowiedzi są błędne, co pokazuje absurdalność takiego pytania[10].
W innym sformułowaniu paradoks ten można ująć tak[1]:
Paradoks sformułowany przez Stilpona, związany z nazwami ogólnymi czy powszechnikami[1][5]. Zdaniem Stilpona powszechniki nie zawierają się w rzeczach jednostkowych. Stilpon twierdził np. "Jarzyna w ogóle to nie jest ta oto jarzyna, bo jarzyna w ogóle istniała już przed tysiącami lat. Zatem jarzyna w ogóle nie jest rzeczywistą jarzyną"[11]. W innym sformułowaniu:
Jest to paradoks sformułowany przez Filona z Megary, przedstawiciela szkoły dialektyków. i wiązał się ze zdaniami warunkowymi i implikacją materialną. Zdania warunkowe są dla Filona fałszywe tylko wtedy, gdy poprzednik jest prawdziwy, a następnik fałszywy. Zgodnie z tym zdanie warunkowe "jeśli jest dzień, to jest noc" jest prawdziwe w noc, a fałszywe w dzień. Jego wartość logiczna ulega więc zmianie w czasie[3] .
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.