W latach 1938–1939 osadzony w obozie w Berezie Kartuskiej. Uwolniony w czasie kampanii wrześniowej, pracował w Krakowie. Od lipca 1941 pracował w wydziale propagandy OUN w Stanisławowie. W tym czasie, według Franziski Bruder, był organizatorem antyżydowskich pogromów[2]. W grudniu 1941 został aresztowany wraz z żoną przez Niemców.
Franziska Bruder, „Den ukrainischen Staat erkämpfen oder sterben!” Die Organisation ukrainischer Nationalisten (OUN)) 1928-1948., Berlin 2007, s. 146 [cyt. za:] Grzegorz Rossoliński-Liebe, Stepan Bandera: The Life and Afterlife of a Ukrainian Nationalist. Fascism, Genocide, and Cult, Stuttgart 2014, Ibidem Verlag, ISBN978-3-8382-0604-2, s. 239, przyp. 437
Relacja Petra Mirczuka zamieszczona w pamiętnikach: Оберкапо Краль та унтеркапо Подкульскі, поляк з Перемишля, сконцентрували зараз же першого дня нашого приходу свою увагу на нашому другові Василеві Бандері. Вони затягли його під час праці до льоху і обсипаного цементом запхали разом з убранням до бочки з водою та стали шурувати рижовою щіткою його обличчя і голову. Після того пі гнали його знову до праці й заставили бігати з тачкою та носити бігом цемент на поверх, а потім знову повели до льоху »мити«. Вечором після таких тортур, з людини залишилася тільки тінь. Обличчя було набрякле до непізнання й закривавлене, голова порозбивана, а ціле убрання в крові. Іти назад він вже не мав сил. Його занесли з праці до табору і відставили до таборового шпиталю, на »кранкенбав«, де він скоро закінчив серед мук життя.Petro Mirczuk, У німецьких млинах смерти: спомини з побуту в німецьких тюрмах і концлагерах 1941-1945. Нью-Йорк – Лондон 1957, Wyd. Український Союз Політичних В’язнів, s.41.
Na temat przyczyn śmierci jednego z braci Stepana Bandery, najprawdopodobniej Wasyla, takie oświadczenie złożył Zygmunt Gaudasiński (nr 9907): „Latem 1942 r. byłem zatrudniony w komandzie „Neubau” jako pomocnik pisarza (...). Po przybyciu na blok 16 kapo Edward Radomski wskazał nam więźnia niewielkiego wzrostu, który na rusztowaniu dowoził tynkarzom zaprawę murarską, oświadczając przy tym, że jest to zbrodniarz ukraiński Bandera, odpowiedzialny za śmierć wielu Polaków. Zauważyłem wówczas, że vorarbeiter Feliks Maruta (później jeden z kapów komanda) zachowywał się brutalnie w stosunku do Bandery, twierdząc, że jest to zapłata za zbrodnie, których dopuścił się na jego rodzinie i innych Polakach”. W wyniku powyższych zdarzeń Wasyl Bandera trafił 5 sierpnia 1942 r. do szpitala obozowego, gdzie później zmarł. Z kolei Jerzy Tabeau, przebywający w obozie pod nazwiskiem Jerzy Wesołowski (nr 27273) zeznał, że był świadkiem śmierci jednego z braci Banderów [niewątpliwie był to Wasyl Bandera – dop. AC], który zmarł na biegunkę w bloku szpitalnym nr 28, kiedy on tam pracował jako pielęgniarz. W swoich zeznaniach stwierdził także, że wcześniej do niego na sztubę przychodziło wielu Ukraińców, którzy prosili, żeby nim się dobrze opiekować''. Adam Cyra, Banderowcy w KL Auschwitz (w:) Studia nad Faszyzmem i Zbrodniami Hitlerowskimi, t. XXX, Wrocław 2008, s. 383-432. wersja elektroniczna
Арсенич П. І., Федорів Т. В., Бандера Василь Андрійович [w] Енциклопедія Сучасної України, t. 2, Kijów 2003, s. 190 (ukr.) [dostęp 2016-12-16]
Adam Cyra, Banderowcy w KL Auschwitz w: Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi, t. XXX, Wrocław 2008, ISBN ISSN 0239-6661, 0137-1126 wersja elektroniczna