skrajnie prawicowe ugrupowanie polityczne o charakterze faszystowskim (IV-VII 1934) Z Wikiquote, wolnego zbiornika cytatów
Obóz Narodowo-Radykalny (ONR) – skrajnie prawicowe ugrupowanie polityczne o charakterze faszystowskim, założone w 1934 przez młodych działaczy Obozu Wielkiej Polski.
Antysemityzm w Ruchu Młodych istniał dużo dawniej niż program antyżydowski w NSDAP.
Autor: Stanisław Kopeć, Ustrój polityczny państwa narodowego, „Ruch Młodych” nr 3, 1935; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 34.
Cieszy nas to, że znalazł się w Europie wielki kraj, który wymierzył żydostwu cios tak potężny. Ale niech żydzi nie zaciemniają naszego stosunku do Niemiec!
Nie jesteśmy ani faszystami, ani hitlerowcami, przede wszystkiem dlatego, że jesteśmy ruchem czysto polskim, nie potrzebującym obcych wzorów, umiejącym czerpać swe poglądy z własnej narodowej duszy. Ale nie jest to jedyna różnica. Nie uważamy się za faszystów, ani za hitlerowców również dlatego, że oba te ruchy mają wiele wad, a nawet grzechów, któremi obarczać się nie chcemy.
Demokracja wydała na siebie wyrok śmierci. Jest dziś tylko pokrywką, narzędziem interesów żydowskich i komunistycznych.
Autor: Jan Szeruda, Totalizm nieunikniony, „Falanga” nr 48, 1937; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 22.
Kapitalizm i komunizm to są w gruncie rzeczy tylko dwa dobre interesy, na których żyd zawsze wygra.
Autor: Tomasz Dobrowolski, Komunizm – największe oszustwo wszystkich czasów, „Falanga” nr 28, 1938; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 29.
My chcemy przede wszystkim Polaków umundurować duchowo. Jesteśmy nietolerancyjni, ponieważ odradzający się w nas katolicyzm dał nam wiarę, że prawda może być tylko jedna.
Narodowy Radykalizm trafił w sedno potrzeb Narodu, pomnąc, że tam, gdzie życie głos zabiera, trzeba nastawić uszu i słuchać; trzeba wytężyć wzrok, patrzeć i starać się dojrzeć; trzeba się wgryźć w rzeczywistość i chłonąć ją całą powierzchnią swojej jaźni. Wtedy zrozumie się wiele rzeczy, które pozornie wydać się mogą płytkie, niesłuszne, albo wręcz krzywdzące i niesprawiedliwe. W ten sposób Narodowy-Radykalizm stał się jednym z wielkich ruchów społecznych, jak faszyzm czy hitleryzm, które przekształcają oblicze świata; jest też jedynym kierunkiem w Polsce, który zapewnić jej może rzeczywistą wielkość.
Obecnie Niemcy przystąpili do ostatecznej likwidacji żydostwa u siebie (…) Kiedy wreszcie my przystąpimy do męskiego i poważnego rozwiązania tej sprawy?
Autorzy: Wilhelm Szewczyk, Paweł Musioł, Alojzy Targ, Naszym zdaniem, „Kuźnica” nr 22, 1938; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 34.
Przeciw żydom w przymierzu z Włochami i Węgrami, w dobrych stosunkach z Niemcami, jest planem realnym.
Autor: Wojciech Wasiutyński, Zadania Polski w świecie, „Ruch Młodych” nr 6, 1936; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 31.
Stalin, w przeciwieństwie do swoich poprzedników na Kremlu, zarzucił dążenia do wywołania rewolucji światowej, co ma niewątpliwie łączność z odsunięciem żydów od kierowania polityką Rosji.
Autor: Olgierd Szpakowski, Rosja i komunizm, „Ruch Młodych” nr 1, 1935; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 27.
Ustawy norymberskie są ostatnim etapem polityki żydowskiej hitleryzmu, nadającym jej ramy prawne. Na ich mocy żydzi zostali zamknięci do getta i nie będą już mogli rozkładowo działać na naród niemiecki. Takie prawodawstwo jest wzorowane na prawodawstwie epoki, która miała najmądrzejszą politykę w stosunku do żydów, na średniowieczu i nauce Kościoła katolickiego.
Autor: Bolesław Piasecki, Tragedia i konieczność, „Ruch Młodych” nr 1, 1935; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 33.
W hitleryzmie i marksizmie występują wyraźnie dwa światy: aryjski świat pozytywnej, twórczej pracy i żydowski świat negacji i burzenia.
Autor: Marian Reutt, Brunatna Rzesza, „Ruch Młodych” 1936, nr 10; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 44.
Wyobrażają sobie żydzi, że klęska Hitlera będzie automatycznie likwidacją antysemityzmu. Płonne i głupie nadzieje! (…) Ta wojna was nie ocali.
Autor: Alfred Łaszowski, To nie będzie wojna żydowska!, „Falanga” nr 16, 1939; cyt. za: Jan Józef Lipski, Idea Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Zarys ideologii ONR „Falanga”, oprac. Łukasz Garbal, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, s. 35.
Wzdrygniesz się. Tylu na jednego. Tak krew tak niepokojąco jakoś wygląda... żydów wprawdzie nie lubisz... ale tak bić? Właśnie tak, tak i inaczej, zawsze i wszędzie.
Zagadnienie walki z zachłannością innego narodu powstaje dopiero wówczas gdy zachłanność ta jest niebezpieczna. Kiedyś walczyliśmy z zaborcami, których zachłanność pozbawiła nas wolności. Dzisiaj na przykład nikt nie prześladuje Rosjan mieszkających na terenie Polski, ponieważ ci Rosjanie są dla nas niebezpieczni. Natomiast walczymy z zachłannością Niemców których niebezpieczeństwo staje się coraz groźniejsze z dnia na dzień.(...) antysemityzm nie jest środkiem walki o władzę w Polsce albo sprytnem ujęciem taktyki działania. Jest tylko wynikiem dzisiejszej sytuacji w Polsce tak długo jak długo istnieć będzie niebezpieczeństwo żydowskie w Polsce. Antysemityzm znajduje uzasadnienie w walce ras, która jest naturalnym wynikiem bytu ludzkiego.
Była to ideologia socjalnarodowa, jak określali ją sami twórcy. (…) Ustrój ten przewidywał zlikwidowanie różnic klasowych, a na to miejsce zjednoczenie całego narodu wokół ideologii Organizacji Wewnętrznej [ONR „ABC”]. Jednym z najważniejszych punktów programu OW było wyeliminowanie i likwidacja mniejszości narodowych. Za mniejszości najbardziej niebezpieczne i wrogie uznano Niemców, Ukraińców i Żydów. (…) Mieli być ustawowo wysiedleni poza granice, a jednostki znane z działalności na szkodę narodu miały być zlikwidowane.
Źródło: Lucyna Kulińska, Mirosław Orłowski, Rafał Sierchuła, Narodowcy. Myśl polityczna i społeczna Obozu Narodowego w Polsce w latach 1944–1947, Warszawa-Kraków 2001.
Do Organizacji Polskiej przyjmowano ludzi, którzy zasłużyli się w organizacjach zewnętrznych. Wymagany był cenzus czystości rasowej polskiej do czwartego pokolenia i wysoki poziom moralny w życiu prywatnym. Za ujawnienie istnienia organizacji przewidywano, nawet po latach, karę śmierci. Sprawy te normował statut Organizacji Polskiej. Celem Organizacji Polskiej było konsolidowanie elit narodowego rodowodu w celu przejęcia władzy w państwie i zorganizowania życia podług wytycznych ideowych zawartych w deklaracji ONR z kwietnia 1934 roku. Ideologia, jaką kierowała się OP, zbieżna była z nurtem nacjonalistycznym, zakładała silne związki z kościołem katolickim, wychowanie młodzieży w duchu narodowym, wyeliminowanie obcego kapitału, usunięcie z Polski mniejszości żydowskiej, czystość rasową. U jej podstaw leżała koncepcja narodowo-katolickiej Wielkiej Polski, której twórcą był Roman Dmowski. Swoje kredo polityczne OP wyłożyła w deklaracji ideowej ONR z kwietnia 1934 roku. Do 1939 roku na łamach prasy narodowo-radykalnej trwał proces tworzenia koncepcji zmierzającej do stworzenia w pełni alternatywnego modelu państwa narodowego dla spełnienia misji dziejowej narodu polskiego, tj. zbudowania wielkiego i potężnego państwa.
Autor: Rafał Sierchuła, historyk IPN
Źródło: L. Kulińska, M. Orłowski, R. Sierchuła, Narodowcy. Myśl polityczna i społeczna obozu narodowego w Polsce w latach 1944–1947, Warszawa-Kraków 2001, s. 134.
Ewolucje programowe nie ominęły także grupy „Szaniec”, kontynuacji dawnego ONR-ABC. Genealogia grupy warunkowała jej miejsce na mapie politycznej Polski. Jako odłam obozu narodowego i to odłam „radykalny” w specyficznym rozumieniu tego słowa, znajdował się on na prawym skrzydle najbardziej prawicowego ugrupowania.
Falanga, będąca grupą niezbyt liczną i nie piastującą też nigdy władzy, stała się w Polsce pewnego rodzaju punktem odniesienia przy ocenianiu innych ruchów ideowo-politycznych, jako formacja radykalna, a nawet jedna z najbardziej skrajnych.
Autor: Bogumił Grott
Źródło: Ruch Narodowo-Radykalny. Założenia ustroju politycznego i jego światopoglądowe aspekty, „Kieleckie Studia Historyczne”, 14, 1996, s. 120.
Istotniejsze znaczenie miało podjęcie 14 kwietnia 1934 r. działalności przez Obóz Narodowo-Radykalny (ONR), wzorujący się, zarówno jeśli chodzi o program, jak i działalność, na rozwiązaniach faszystowskich. Wśród jego twórców znajdowali się głównie działacze warszawscy, m.in. Jan Mosdorf, Henryk Rossman, Bolesław Piasecki, Tadeusz Gluziński i Jan Jodzewicz. Odrzucali oni tradycyjne wzorce działalności, np. parlamentarnej, na rzecz „akcji bezpośredniej”, zaostrzenia walki z żydostwem, komunizmem i masonerią. Podkreślając wyjątkowe znaczenie katolicyzmu, narodu i państwa, opowiadali się za tworzeniem zhierarchizowanych struktur organizacyjnych i społecznych, domagali się zdecydowanego rozwiązania problemu mniejszości narodowych.
Autor: Czesław Brzoza, Polska w czasach niepodległości i II wojny światowej (1918–1945), wyd. Fogra, Kraków 2001, s. 207.
Kierownicze stanowiska w państwie mogliby obejmować wyłącznie członkowie Organizacji Wewnętrznej [ONR „ABC”] potrafiący udowodnić czysto polskie, w sensie rasowym, pochodzenie cztery pokolenia wstecz. Oni mieli decydować o selekcji ludzi na wyższe stanowiska i tworzeniu z nich elitarnej hierarchii. W przyszłym państwie nie było mowy o uznawaniu jakiejkolwiek partii, stowarzyszenia czy organizacji społecznej. Nie zamierzano też tolerować rozwoju społecznego czy kulturalnego innych narodowości.
Autor: Rafał Sierchuła, historyk IPN
Źródło: Lucyna Kulińska, Mirosław Orłowski, Rafał Sierchuła, Narodowcy. Myśl polityczna i społeczna Obozu Narodowego w Polsce w latach 1944–1947, Warszawa-Kraków 2001.
Miłość do wszystkiego co polskie – to częsta formuła narodowej, „patriotycznej” głupoty. Bo „polski” był przecież i ONR, i pogromy we Lwowie, Przytyku i Kielcach, i getto ławkowe, i pacyfikacje wsi ukraińskich, i Brześć, i Bereza, i obóz w Jabłonnie w 1920 roku – by poprzestać na 20 latach naszej historii. Patriotyzm – to nie tylko szacunek i miłość do tradycji, lecz również nieubłagana selekcja elementów tej tradycji, obowiązek intelektualnego wysiłku. Wina za fałszywą ocenę przeszłości, za utrwalanie fałszywych mitów narodowych, za służące megalomanii przemilczanie ciemnych plam własnej historii – jest zapewne mniejsza z moralnego punktu widzenia niż wyrządzanie zła bliźnim, lecz przecież jest źródłem dzisiejszego zła i zła przyszłego.
Nacjonalizm polski w swoim głównym odłamie młodoendeckim oraz ONR-owskim frakcji ABC należał do kategorii określonej przez angielskiego historyka Hugha Trevora-Ropera mianem „klerykalno-konserwatywnej”, czyli tradycjonalistycznej.
ONR było zapowiedzią przejścia do walki metodami bardziej brutalnymi. Było także dalszym krokiem w kierunku „uwspółcześniania” polskiego nacjonalizmu. Nacjonalizm typu endeckiego cechowało m.in. przeciwstawianie się wszelkim szerzej pomyślanym reformom społecznym. Różniło to endecję od partii faszystowskich, które rozumiały, że same hasła nacjonalistyczne nie mogą porwać mas i potrzebne są hasła, które choćby pozornie odzwierciedlały istotne i żywotne ich potrzeby. Taką rolę mogły spełnić hasła radykalno-społeczne, zapowiadające poprawę warunków ekonomicznych. Przywódcy ONR poszli tą drogą. Powstanie ONR było próbą zdobycia szerokiego zaplecza społecznego.
Pańska organizacja niestety sama na siebie ukręciła ten bicz. Nawiązujecie do organizacji przedwojennej, która była jawnie organizacją faszystowską, stosujecie te same symbole i nazwy. (…) Nie mówię, że jesteście faszystami czy nazistami, tak jak mówił oskarżony w debacie publicznej, korzystając z wolności słowa. Ja tylko mówię, że oskarżony miał prawo tak uważać na podstawie tego, co wy sami o sobie piszecie, jak się zachowujecie na własnych demonstracjach, jakie głosicie hasła, jak się nosicie.
Popularność włoskiego faszyzmu była widoczna wśród młodzieży narodowej w latach dwudziestych, kiedy system ten postrzegano jako skuteczny środek w walce z komunizmem. W latach trzydziestych fascynacja ta przeżywała swój schyłek. (…) Z jeszcze większym sceptycyzmem członkowie ONR odnosili się do niemieckiego narodowego socjalizmu. Ich zdaniem nazizm to wypaczony i intelektualnie zubożony nacjonalizm o charakterze pogańskim, w swojej istocie antychrześcijański, natomiast w warstwie ideologicznej ogólnikowy i posiłkujący się pseudonaukowymi koncepcjami rasowymi.
Źródło: Wojciech Muszyński, Duch młodych. Organizacja Polska i Obóz Narodowo-Radykalny w latach 1934–1944. Od studenckiej rewolty do konspiracji niepodległościowej, Warszawa 2011, s. 204.
Postulaty środowiska OP-ONR rozwoju samorządności i postaw obywatelskiego myślenia o państwie nie miały nic wspólnego z inspiracjami totalitarnymi tak często przypisywanymi ONR przez krytyków. Działacze obozu niechętnie odnosili się też do pomysłów krępowania swobody obywatelskiej metodami państwa policyjnego, na co wpływ miały zapewne ich osobiste doświadczenia: niemal każdy doświadczył aresztowania, dłuższego lub krótszego uwięzienia lub pobytu w Berezie Kartuskiej. Odrzucali oni też modne w Europie w latach trzydziestych XX w. koncepcje totalitarne, wzorowane na systemach Włoch i Niemiec. Sami narodowi radykałowie często podkreślali, że u podstaw ich światopoglądu, odwrotnie niż w faszyzmie, leży dążenie do podporządkowania państwa narodowi. Państwo miało być formą, przestrzenią rozwoju, naród zaś jego treścią. Zachowywano więc równowagę, gdyż oba elementy wzajemnie się uzupełniały. Było to zatem zaprzeczenie systemu faszystowskich Włoch.
Źródło: Wojciech Muszyński, Duch młodych. Organizacja Polska i Obóz Narodowo-Radykalny w latach 1934–1944. Od studenckiej rewolty do konspiracji niepodległościowej, Warszawa 2011, s. 203.
Program ONR był bliski pod wieloma względami programowi OWP, co uwydatniało się szczególnie w odniesieniu do koncepcji polityczno-ustrojowych. Znacznie dalej natomiast odbiegał od programu SN, aczkolwiek istniejące rozbieżności dotyczyły raczej kwestii drugorzędnych.
Reżim pisowski sam siebie uważa za następcę endecko-oenerowskiej tradycji. Jakiego rodzaju są to klimaty, wiedzą doskonale ludzie, którzy badają okres dwudziestolecia międzywojennego. To symbole, ale niewątpliwie minister Brudziński ostatnio wykazał się troską o dobre samopoczucie ONR.
Rozbieżności ideowe doprowadziły w 1934 roku do wyłonienia się ze SN nowego organizmu politycznego – Obozu Narodowo-Radykalnego (ONR) z Janem Jodzewiczem, Janem Mosdorfem i Henrykiem Rossmannem na czele. ONR, który po niedługim czasie został zdelegalizowany, opublikował własny program, w którym, odżegnując się od taktyki SN, projektowano radykalne rozwiązania problemów społeczno-gospodarczych Polski, w tym między innymi oparcie ustroju na zasadach hierarchicznych i usunięcie Żydów z Polski.
(…) różni dawni członkowie ONR-ABC będącego przedwojennym poprzednikiem Związku Jaszczurczego, który stał się rdzeniem Narodowych Sił Zbrojnych, zachowywali się w latach okupacji niemieckiej bardzo przyzwoicie w stosunku do Żydów, a nawet aktywnie im pomagali.
W atmosferze fermentu ideowego „młodzi” działacze przedstawili strategię nowej myśli nacjonalistycznej. Dla „młodych” postawa niezgody na panujące w Polsce stosunki afirmowała diagnozę potrzeby dokonania przewrotu, prawdziwej głębokiej rewolucji rozegranej na dwóch płaszczyznach: duchowej – w wymiarze osobistym każdego Polaka i narodowej – regulującej sprawy społeczne. (…) Postulowali nowy ustrój zbudowany na mocnych podstawach – ponadczasowych wartości katolickich, oparty na rodzinie i korporacjonizmie, traktowanym jako wspólna organizacj[a] pracowników i kapitału.
W książce Czterdziesty czwarty pułkownik Zbigniew Załuski uznał przedwojennych protoplastów NSZ (czyli ONR-ABC) i same Narodowe Siły Zbrojne za „ruch autentycznie polski, ruch rodzimej reakcji społecznej, reakcji faszyzującej, lecz bynajmniej nie proniemieckiej”. Odwołując się m.in. do książki pod redakcją Turlejskiej wyraźnie rozróżnił jednak członków AK, traktowanych jako „obłąkanych patriotów”, od działaczy NSZ, uznawanych wciąż za „zdecydowanych wrogów” i „obcych”.
W programie Obozu Wielkiej Polski już w 1932 roku zawarto postulaty podobne do tych, które później się znalazły w ustawach norymberskich. Obóz Narodowo-Radykalny wysunął projekty masowych deportacji, połączonych z żądaniem, żeby to Żydzi sfinansowali swoje wygnanie. Właśnie to zrobili hitlerowcy. Zagłada została sfinansowana z majątków zrabowanych Żydom. Oenerowcy i klerykalni antysemici domagali się tworzenia otoczonych murem gett. Ich życzenie spełnili okupanci.
Wali marszu tupot, stukot, aż tu serce chce wyskoczyć, temu szybkę bombką stłuką, Tego pięścią między oczy. (…) Oni – polscy bohaterzy, politycy, świetni mówcy, kwiat młodzieży w ONR-ze, piękni chłopcy, dziarscy chłopcy, dzielni chłopcy faszystowscy…