Lustro – gładka powierzchnia odbijająca światło, dzięki czemu powstaje obraz odbity przedmiotów znajdujących się przed lustrem.
– A zatem – medytował Wilhelm – przez supra speculum naleźałoby rozumieć „za zwierciadłem”… Co wskazywałoby, że najpierw winniniśmy przejść na drugą stronę, gdyż z pewnością zwierciadło to drzwi… Zwierciadło było wyższe niż normalny człowiek, utwierdzone w murze mocną dębową ramą. Obmacywaliśmy ją na wszystkie sposoby, próbowaliśmy wsunąć palce i paznokcie między nią a ścianę, ale zwierciadło ani drgnęło, jakby było częścią muru, kamieniem oprawionym w kamień. – A jeśli nie jest to z drugiej strony, musi być super speculum – mruczał Wilhelm i podnosił ramię, stawał na palcach i wodził dłonią po górnej krawędzi ramy, nie znajdując jednak nic poza kurzem. – Z drugiej strony – rozmyślał Wilhelm z melancholią – jeśli za zwierciadłem jest pokój.
Autor: Umberto Eco, Imię róży
Nie ma lustra, które by lepiej odbijało człowieka niż jego słowa.
Znacie opowieść o Enyadatcie, która pewnego ranka, po burzliwej nocy, obudziła się z opuchniętymi oczami? Zerknęła jak zwykle w lustro, albowiem będąc osobą próżną, lubiła zachwycać się sobą… Ale w nocy dzieci postanowiły spłatać jej figla i odwróciły lustro, tak iż tym razem Enyadatta nie zobaczyła odbicia swej twarzy. Wpadła w panikę: nie miała głowy!