polski film fabularny Z Wikiquote, wolnego zbiornika cytatów
Ta strona wymaga dopracowania.Uzupełnić – kto wypowiada kwestie. Strona ta powinna zostać dopasowana do obowiązującego na Wikicytatach schematu strony lub w inny sposób poprawiona. Po naprawieniu wszystkich błędów możesz usunąć tę wiadomość.
– Chce się dostać do aresztu. Jedyne miejsce w obozie gdzie siedzi się samemu. Duża kolejka. Trzeba czekać parę tygodni.
(…) anonsując Eroicę jako istotne wzbogacenie szeregu pozytywnych pozycji naszej kinematografii – zwracam uwagę na szczególne jej zalety, do których zaliczam: całą fotografię filmu, bardzo dobry (nareszcie!!!) dialog i kilka sekwencji bardzo wysokiej klasy (…). Przyznaję jednak, że wolałbym, aby Eroiki nie psuł… sam tytuł oraz pretensjonalność używania terminów muzycznych dla nazwania nowel, ale (…) darowuję chętnie te braki za ś w i e t n ą grę E. Dziewońskiego (…), J. Nowaka (…), J. Kosteckiego (…), a przede wszystkim jedynego, niezastąpionego i niepowtarzalnego Kazimierza Rudzkiego (…).
Film Munka posługuje się groteską i gryzącą ironią (szczególnie w noweli pierwszej), przechodzącą w drugiej noweli w tonację tragiczną. Racjonalista Munk odnosi się do nieodległej wówczas przeszłości wojennej, by polemizować ze skłonnością do jej mitologizowania w duchu heroicznym. Proponuje dyskusję o bohaterstwie czy też bohaterszczyźnie i stara się analizować te pojęcia. Do narodowej mitologii pochodzi z dystansem, polemicznie, ale bez szyderstwa, które tak chętnie mu wmawiano. Mimo to Eroicę przyjęto nader kontrowersyjnie. Niemniej postać bohatera części pierwszej przeszła do legendy polskiego kina. Po latach nawiązał do niej Kazimierz Kutz w telewizyjnym Strasznym śnie Dzidziusia Górkiewicza, a także z Edwardem Dziewońskim w roli tytułowej.
Autor: Jan F. Lewandowski, 100 filmów polskich, wyd. Videograf II, Chorzów 2004, ISBN 8371833261, s. 34.
Film Munka jest zarówno filmem antybohaterskim, jak i filmem o bohaterstwie.
Autor: Andrzej Werner
Źródło: Jan F. Lewandowski, 100 filmów polskich, op. cit., s. 35.