Źródło: Edvard Radzinsky, Stalin: The First In-depth Biography Based on Explosive New Documents from Russia’s Secret Archives, Anchor Books, Londyn 1997, s. 323.
– Mój kochany – cicho powiedziała jaśnie wielmożna panna. – Nareszcie… Car stał w miejscu, patrzył na nią, nie odrywając oczu, i jak się zdawało, nie mógł ruszyć się z miejsca. Wówczas ona sama zrobiła krok ku niemu, objęła go swoimi szczupłymi białymi rękami i zaczęła całować w policzki, w czoło, w usta. I od razu pierwszym dotknięciem ust jakby uleczyła go z paraliżu. – Maryna! – Ze wzruszenia car nie powiedział nic więcej, tylko mocno przytulił ją do siebie.