polski serial komediowy (1999-2023) Z Wikiquote, wolnego zbiornika cytatów
Ta strona wymaga dopracowania.Posortować alfabetycznie. Strona ta powinna zostać dopasowana do obowiązującego na Wikicytatach schematu strony lub w inny sposób poprawiona. Po naprawieniu wszystkich błędów możesz usunąć tę wiadomość.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Ferdynand Kiepski
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Ferdynand Kiepski.
Co ty za pawiana świrujesz?
Kto ma zmieniarkę, ten ma władzę.
Opis: o pilocie do telewizora.
Panu zawsze się chce, kiedy mnie się chce!
Opis: do Paździocha i Paździoch do Ferdka przy kłótni o toaletę.
Babka niech siedzi cicho, bo ją zamknę do szafy na trzy zdrowaśki!
Arnold Boczek
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Arnold Boczek.
Idę na górę oglądnąć mongolski balet w telewizji.
Nie, no, panie Ferdku, pan cienki nie jesteś, w mordę jeża.
O, w mordę jeża!
O, w dupę węża!
Nie obrażaj pan, dobre?
Moje ulubiene!
Babka Rozalia
Oddaj mi Koziołka Matołka, kanalio!
Oddawaj mi moją rentę, kanalio!
Oddaj mi moje sto milionów, kanalio!
Oddawaj mi zmieniarkę, kanalio!
Marian Paździoch
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Marian Paździoch.
Tak dalej być nie będzie.
Panu zawsze się chce, kiedy mnie się chce!
Opis: do Ferdka i Ferdek do Paździocha przy kłótni o toaletę.
Pan jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz.
Inne postacie
Panie Ferdku, Paździoch mercedesa kupił.
Postać: listonosz.
Panie, a co mnie to gówno obchodzi?
Postać: różne.
Toasty
Bum, cyk, cyk.
Cim-ci-rym-cim dałabym-cim-ci.
Dupa kościotrupa.
Hop, siup, cztery baby, osiem dup.
Jadą wozy kolorowe.
Jak to mówią, chluśniem, bo uśniem.
Jan Sebastian Bach.
Jedzie ksiądz na karuzeli.
Jedzie pociąg do Berlina.
Kręci cement betoniara.
Kręci młynarz kołem.
Lata Tadek po orbicie.
No to chlup w ten kaczy dziób.
No to cyk – jak powiedział budzik do zegarka.
No to enter.
No to na jedną nóżkę.
Oby nam się!
Pierdykniem, bo odwykniem!
Piłka, bramka, gol!
Pimpuś, pimpuś.
Po dziabągu/maluszku.
Pobrał emeryt emeryturę.
Polak, Węgier – dwa bratanki i do flaszki, i do flaszki.
Poszła żabka spacerować.
Rach, ciach, ciach, babkę w piach!
Rym, cym, cym, z dupy dym!
Siup, bo procenty uciekają.
Siup, bo w dziób!
Skacze małpa na gumie.
Skacze zajączek po łączce.
Tyrtum-pyrtum.
Umcia, umcia, pękła gumcia!
Wiwacik!
Wszechświat cieszy.
Zagraj, Jasiu, na cymbałkach.
Zdrowie nasze w gardła nasze.
Ferdynand Kiepski
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Ferdynand Kiepski.
Babę to w byle co ubrać, byleby z Paryża było, a będzie zadowolona.
Bycie magistrem a bycie mądrym, to dwie różne rzeczy.
Dziwne to jest gówno, jak nie śmierdzi.
Stanisław Ignacy Mickiewicz, jakby żył, to by się w grobie przewrócił!
Źródło: odc. 17, Szkoła rzycia
Zgoda scala, a niezgoda rozpierdala.
Zakończmy tę wojnę polską z Polską.
Babka Rozalia
Ach, Polsko, biedna moja ojczyzno… Dziś na ekranach twego telewizora, tańczy miernota ze swoją golizną.
Źródło: odcinek 84, Chatka wielkiego Władka
Armagiedon!
Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak mieć musi łeb i dupę ze stali.
Źródło: odcinek 182, Biały Miś
(…) długie życie to w rzeczywistości długa starość.
Źródło: odcinek 173, Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje
I nadeszły piękne czasy: śmiechy, tańce, wygibasy. Wszyscy się kochają szczerze, ale ja im gówno wierzę.
Oddawaj moje sto milionów!
Opis: do Ferdka.
Jeszcze jedna kanalia u władzy!
Opis: o Ferdku, który został politykiem.
Źródło: odcinek 192, Biały miś
Niech będzie Stasiu, no to polej, Jasiu.
Źródło: odcinek 22, Chłopaki okej!
Odwłok muchy, dwa patyki, ogon żubra, trzy papryki, płetwa rybia, łój z indora, jedna mysza, ale spora. Dodaj octu, arszeniku i zamieszaj to w nocniku.
Opis: przepis na pozbycie się kamieni nerkowych.
Po moim trupie! Nikt Matki Boskiej Kiepskiej nie będzie namydlać!
Źródło: odcinek 2, Wiara czyni cuda
Prostata! Precz z komuną! Niech żyje Koziołek Matołek!
Uderz w stół, a nożyce się odwdzięczą.
Źródło: odcinek 85, Druga młodość
Wina, wina, wina, wina dajcie, a jak umrę pochowajcie, w pięknym grobie na cmentarzu w pięknej sukni w balijażu.
Opis: do melodii Hej sokoły.
Arnold Boczek
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Arnold Boczek.
Ja se idę do siebie i se usmażę kiszeczki na tłuszczyku, tłuściutko tak jak lubię.
Ja żem sam zbierał, tam koło przystanku, gdzie te zamknięte szalety miejskie są.
Opis: częstując właściciela kamienicy maślakami.
Śpię se spokojnie, a tu nagle sru! Panie lecę do kuchni, a tam mi się lodówa rozdupcyła!
Halina Kiepska
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Halina Kiepska.
Po 25 latach małżeństwa ja się dowiaduję, że mój własny mąż, mój mąż jest homogejem!
Opis: do Ferdka śpiącego z Ziemowitem.
Źródło: odc. 148, Telejajka
Helena Paździoch
A mnie się portfel z pieniędzmi gdzieś zapodział, a jak raz patrzę w torebce go mam. Jak to wytłumaczyć?
Opis: wymieniając cudy po ukazaniu się Matki Boskiej.
Źródło: odc. 2, Wiara czyni cuda
A jajcowie jego w krzakach się bezwładnie poniewierali!
Opis: przekazując informację o mordzie.
Źródło: odc. 316, Skowyt – staropolskie wesele
Dziwną ma mordę podejrzaną.
Opis: o rybie.
Źródło: odc. 321, Opowieść wigilijna
Eee, pierdoły pan pociskasz!
Opis: do Boczka.
Źródło: odc. 218, Kolke mizerere
Goń się, dziadek!
Opis: do Paździocha.
Źródło: odc. 357, Trzy ananasy
Ja panu nie wierzę jak psu.
Opis: do Boczka.
Źródło: odc. 321, Opowieść wigilijna
Marian, no co tak stoisz jak ksiądz nad grobem?!
Opis: do Paździocha.
Źródło: odc. 237, Tadarassa tadarassa
No zdecyduj się pan, bo mi zaraz nogi w dupę wejdą!
Opis: do Ferdka.
Źródło: odc. 322, Sylwester narodów
Szybciej, bo jak ci bańkę zasadzę, to ci z patyka spadnie!
Opis: do męża.
Źródło: odc. 191, Mężowie i żony
Marian Paździoch
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Marian Paździoch.
Czego pan chcesz i kiedy pan oddasz.
Opis: do Ferdynanda na powitanie.
Źródło: odc. 61, Genialny Szopen
Pan się naśmiewasz z moich dziedzicznych obstrukcji!
Pan jesteś alkoholik, zero i margines społeczny.
Pieniądz nie gra roli, kiedy pęcherz boli!
Waldek
A co ojciec, do jakiego instytuta on – co on tam świruje, pawiana normalnie czy jak?
A zara, a te firmę tak na nazwanie, to jak byś jej zadał?
Co normalnie jest, kurna, nie ma mnie czy jak? To jakieś jajca normalnie są… Co jest – kamera to jaka będzie ukryta czy inne jajca normalnie?
Opis: na widok swego alter ego w lustrze.
Źródło: odcinek 70, Waldek w krainie czarów
Mamuśka, normalnie nie chcesz powiedzieć, że ojciec robi normalnie nie? (…) Przecie to jakieś są normalne jajca.
Nie oglądaj się za siebie, bo ci z przodu ktoś przyjebie.
Normalnie… mnie to wygląda, jakby se pawianusa jakiego świrował.
Opis: o Paździochu leżącym pod drzwiami Kiepskich.
Źródło: odcinek 80, Kamienny krąg
Problem ciała i duszy jest specyficznie ludzki, jest problemem śmiertelności i nieśmiertelności, zmienności i niezmienności, jest problem miłości zmysłowej, duchowej, problem porządku i chaosu.
Opis: po zjedzeniu mięsa mielonego z kiwi.
Źródło: odcinek 5, Kiepski film
Tylko kutasy nie jeżdżą na wczasy!
Opis: poproszony o przygotowanie hasła reklamującego agencję turystyczną.
Źródło: odcinek 52, Lato w mieście
Witam państwa na zabawie, pozwólcie, że się przedstawię: jestem Waldek, a wołają na mnie „Cyc”! Lubie piłkę i browary i – zupełnie jak mój stary, w życiu swoim to nie robię, kurde, nic!
(Ref.) Raz pod wozem, raz na wozie, tak się żyje w Panderozie, którą czasem w telewizji Polską zwą. Dzisiaj żyjesz, jutro gnijesz, co zarobisz, to przepijesz, to wyrazić dzisiaj pragnę piosnką tą.
Ojciec mój Ferdynand Wielki, zdradza słabość do butelki, ale przecież taką słabość każdy ma. Czy se stoi, czy se leży, trzyma w rączce browareczki, jak poprosisz, to ci może grzdyla da.
(Ref.)
Moja matka to Halina, w służbie zdrowia się wygina, Poda basen, to da kasę, a jak nie, to – kurna – nic. Choć się mama bardzo stara, ledwo starcza na browara i w ogóle taka płaca to jest pic.
(Ref.)
Moja babka to Rozalia, ojciec dla niej to kanalia, babka raz w miesiącu rentę z ZUS-u ma. Lecz choć renty pilnie strzeże, ojciec zawsze jej zabierze, wtedy w domu jest Rodeo na sto dwa!
Opis: piosenka, do melodii Mannitou.
Źródło: odcinek 86, Kantry Kurde
Z góry, panie Paździoch, to se pan możesz uszyć gacie z tektury, o!
Listonosz Edzio
A nie płacą barany, odbiór będzie skasowany.
A zastanawialiście się państwo nad problemem wolności? Tylko układ nerwowy wyposażony w duży potencjał tworzenia struktur czynnościowych może pozwolić sobie na luksus oderwania się od konkretnych potrzeb ustroju na przyjęcie postawy abstrakcyjnej. To jest właśnie struktura wolności.
Opis: po zjedzeniu mięsa mielonego z kiwi.
Źródło: odcinek 5, Kiepski film
Ale jaja, mamo… prezydentów dwóch, a szambo to samo.
Biegnę sobie po ulicy, a taka myśl mnie goni, Kiepscy mieli iść do psychiatryka, a psychiatryk przyszedł do nich.
Chylę czoła przed panami – hiper super artystami. Teraz żyć będziemy w zgodzie, skoro sztuka znowu w modzie.
Chociaż na mnie treszczą spodnie, to się dziś zachowam godnie. Pójdę w miasto, pistol kupię, a ten krem wasz to mam w dupie.
Źródło: odc. 83, Los, bigos i uroda
Choć wygląda jak Wałęsa, ni ma sera ani mięsa.
Źródło: odc. 161, Balcyrewicz musi odejść
Cza-cza, rumba, tango, disco, bo ja, kurna, tańczę wszystko.
Czy to prawda, czy to bajka – kowboj chce mi urwać jajka.
Dzisiaj przyszły takie czasy, science fiction, przyjacielu, emeryci lecą w kosmos, zamiast bujać się w fotelu.
Gazetka na nocny stolik – „Walczący Katolik”.
Opis: do Boryska.
Gdybym miał potężne bary, stłukłbym mendzie okulary!
Ha, córeczki urodziny – ale to jest z pana winy. Gdyby pan się nie przyłożył, to kto inny by ją stworzył.
Jak ja mogłem nie donosić, skoro ja listonosz jestem.
Opis: do Ferdka.
Jak robię jaja, to się śmieją od czerwca do maja.
Jestem skończony jak rolka papieru toaletowego.
Kamień, piasek nie jedzenie – ma się po tym zatwardzenie!
Źródło: odc. 26, Klątwa Tutenchama
Kto kim wojuje, od tego pada. Nie kapuj nigdy swojego sąsiada.
Źródło: odcinek 93, Polowanie na Szczura
Kto w miejscu publicznym szczypie krasnale, szybko kończy w kryminale.
Kto wyciorem nie pracuje, temu żona nie gotuje.
Źródło: odcinek 3, Kiepscy – zboczeńcy
Kłaniam się polskiej rodzinie, której czas beztrosko płynie. A to, co tak szeleści, to są bardzo smutne treści, Jeden kredyt i dwie raty, gaz i prądzik do zapłaty, a z kieszeni się wymyka czuły list od komornika.
Kowboj miał być Ferdka bratem, a okazał się wariatem. Jak ja wrócić mam do żony, jak mi pęcły kalesony.
Opis: do Staśka aresztowanego przez FBI.
Ludzie, ludzie, sam widziałem! Kiepski romans ma z pedałem!
Ludzie, ludzie paranoja! Chłop pozuje do seksboja! Ale jaja!
Źródło: odc. 60, Kiepska płeć
Narobiłem se kłopotów – muszę sprzątać u idiotów.
Źródło: odcinek 14, Właściciele
Nie masz w świecie pod gwiazdami chłopaka z takimi walorami!
Nie podnoś pieniędzy z ulicy, weź sobie nowe z mennicy.
Nie myśl, baranie, co będzie potem, podpal se faje naszym banknotem.
No bo teraz jest w modzie widzieć kibola na głodzie.
Odrobina luksusu prosto z serca ZUS-u.
Opis: do Ferdka w jego urodziny.
Źródło: odc. 323, Urodziny
Panie Ferdku łaskawy, telegram ze z Warszawy. To nie żarty są, nie kpiny, to telegram od pani Haliny.
Poczta Polska pięknie wita i o zdrówko się pyta.
Przebita renta, telewizja będzie obcięta.
Przynoszę ostrzeżenia dla tych, co unikają telewizji płacenia.
Rachuneczki przyniosłem za gaz i wodę, och, woda podrożała o dwa złote.
Rentka dla seniorki, co ma pod oczyma worki.
Rozdupcył pan mi motorynkę, to paliwo jest do dupy, no…
Źródło: odc. 219, Zaczadzony umysł
Sziroka strana maja radnaja.
Teraz przyszły takie czasy, Że dla chorych nie ma kasy. W kasie chorych forsy kupę, Ktoś se nią wyciera dupę.
Źródło: odc. 78, Kasa chorych
To lecę do roboty i się trzymaj, królu złoty.
Tu Halina, tam Halina, a mój łeb tego nie wytrzyma.
Witam was, z rachunkiem za gaz.
Z klubu kibica list dla Cyca.
Otwierajcie, moi mili, rentę niosę Rozalii!
Usłyszeliśmy dziś nowinę, że Cyc opuszcza Rodzinę. Rusza sobie w świat daleki, hen, za góry, hen, za rzeki. Rusza sobie w świat nieznany i kompletnie pojebany.
Źródło: odc. 128, Waldek tour
Witam serdecznie panią Halinę i jej skłóconą całą rodzinę. A żeby wam było jeszcze weselej, kielich goryczy zaraz rozleję. Rachuneczek za prądeczek.
Wpadnę na chwileczkę, by posilić się troszeczkę.
Wyluzuj się, dziecię boże, Zaraz będziesz przy kasiorze. Dobrze, że pan masz mamusię, A mamusia rentkę w ZUS-ie Jeden podpis, trzy banknoty I po browar, królu złoty!
Zanim pan zamieszkasz w willi, zapłać pan, co naliczylli.
ZUS-ik nierychliwy, ale sprawiedliwy.
Opis: do Ferdka w jego urodziny.
Źródło: odc. 323, Urodziny
Mariolka Kiepska
Dżizys Klajst, z kim ja mieszkam!
Opis: do członków rodziny, gdy powiedzieli, że nie wiedzą, czym jest Big Brother.
Źródło: odc. 84, Chatka wielkiego Władka
I adidas muczaczas.
Mysza to jedna wielka dupa.
Ojcze nasz, walnij go w twarz!
Ty już trzeci miesiąc czytasz tę gazetę…
Opis: do ojca.
Źródło: odc. 243, Boczny tor
Wyluzuj miednicę.
Opis: do ojca.
Źródło: odc. 249, Bob
Borysek
A gdzie jest? Na dupie?
Gadanie o dupie Marynie.
Gdzie jest moja oranżada?
Komu, komu, bo idę do domu.
Precz z komuną!
Przez całe życie pracowałem jako piekarz i wiem, że żeby coś urosło, to trzeba to włożyć do piekarnika.
Rozalko, słyszałaś takie powiedzenie „pod latarnią jest najciemniej”?
Pindola se strzepnij! Zboczeńcu jeden!
Opis: kiedy psuje się czapka niewidka, Walduś zakłada ją, ale zamiast Waldusia znikają jego ubrania, idzie wtedy do babki, która gra w karty z kolegami, zabiera Boryskowi papierosa i trzącha nim na Paulinkę.
Źródło: odcinek 18, Niewidzialna kanalia
Wujek Władek
Na co bąka trzymać w dupie, niech polata po chałupie.
Źródło: odc. 226, Stypa
Z chlebem baby!
Inne postacie
A może zioła na porost włosów Kosmateusz?
Postać: Cyganka
Źródło: odcinek 96, Łzy Wasyla
I wprowadzę karę śmierci. Dla każdego!
Postać: Józef Pokrak, kandydat na prezydenta
Jestem ministrem wszystkich Polaków.
Postać: minister
Źródło: odcinek 82, Minister wszystkich Polaków
Kurde, kurna.
Postać: królowa Elżbieta II
Źródło: odcinek 43, Rodzina zastępcza
Kupa mięśni, mięśni kupa, miękkie serce, twarda dupa.
Postać: brzuchomówca zapowiadając siłacza.
Źródło: odcinek 167, Odlot
Mariola, co usta słodkie ma jak cola…
Postać: Mietek, kolega Ferdka z wojska
Na drodze był śnieg zomowiec nią biegł a pała mu się dyndała, a drugi tam był i mówił mu ty „rusz pałą żeby zaświstała” złapali we dwóch wprawili ją w ruch, chwycili ją i klepali, a pała nie chciała i dalej dyndała, bo pała się zbuntowała
ref. × 2 oj dana dana zadzwońmy po Reagana a Reagan przyleci i słonko zaświeci i wszystkim nam da banana
Opis: Ferdek z kolegami z opozycji w piwnicy podczas nielegalnego zgromadzenia.
Na pylicę – w dupę szprycę!
Postać: lekarz
Źródło: odcinek 208, Kotłowy
Nic nam więcej nie potrzeba, oprócz błękitnego nieba.
Postać: Elvis Presley
Nieważne – Stefan czy Jacek – liczy się tylko wacek.
Paździoch, Paździoch – dupa w kwiaty, na patyku kręci waty. Kręci, kręci i przeplata, a to gówno jest, nie wata!
Opis: wiersz noblistki w dziedzinie literatury, która dzięki Paździochowi zaczęła pisać.
Przyjechalim tutaj, kumie, w odwiedziny, przywieźli wam wódke, jajca i wędliny, jeśli ci potrzeba troszku rekreacji, dam ci pomiętosić zara po kolacji, a jak nie chcesz baby, momy parobasa, na fujarze zagra i naleje z wiadra.
Postacie: chłopy
Źródło: odcinek 177, Pogoda
Szkoła ci nic nie wybaczy, radość zamieni we łzy. Szkoła cię zewsząd osaczy wbije ci w szyje swe kły, choćbyś ją przeklął w rozpaczy, że jest okrutna i zła, Szkoła ci nic nie wybaczy, bo szkoła, cymbale, to JA, ha, ha, ha.
Postać: Bernard Zwierz
Źródło: odcinek 172, Plastuś!!!
To jest polska liga – kto widzi, ten rzyga.
Postać: Lucyferdek
Źródło: odcinek 157, Lucyferdek
(…) trener Zenobiusz Bojler.
Opis: o trenerze Adama Miłosza w relacji telewizyjnej.
Źródło: odcinek 169, Zatruta strzała
Trochę wody, trochę soli, pieprzu można dopi...olić, kopru, krznonu, korzeń smreka i dębowa dużo beka, a na wieku posadź babę, niech przyklepie sprawe zadem.
Opis: przepis górala Jaśka na ogórka kiszonego.
W ciemnej celi siedzą jak anioł git babeczki. Wzorki se dziergają i inne kropeczki. Kręć się, kręć, szydełko, kurna jego mać. Jak chcesz mieć szaliczek, to dolara płać.
Opis: piosenka śpiewana przez babkę Rozalię, Marysię, Paulinkę i Anielkę w celi więziennej, na melodię Prząśniczki.
Widać na pierwszy rzut beretem – patologiczny typ spod ciemnej latarni.
Opis: kapitan Żbik o Ferdynandzie.
Źródło: odcinek 81, Tajemnicza historia
Witajcie, witajcie i flaszkę otwierajcie.
Postać: ciocia Lusia
Wrzuć ogóra do kamionki, zalej wodą morską, bracie, będzie potem taki twardy, że rozerwie gacie!
Opis: przepis rybaka na ogórka kiszonego.
Walduś: Tatuś, to jak miał na imię Adam Mickiewicz?
Ferdek: Synek, to ty nie wiesz?
Walduś: Nie.
Ferdek: No przecie że Stasiek, normalnie Stanisław Ignacy Mickiewicz.
Źródło: odcinek 17, Szkoła rzycia
Redaktor Nawtykała: Dzień dobry, proszę nam powiedzieć jakie race cieszą się w tym roku największym powodzeniem?
Sprzedawca rac: Jak? Jakie?
Redaktor Nawtykała: Proszę nam powiedzieć jaki rodzaj rac cieszy się w tym roku największym powodzeniem.
Sprzedawca rac: No, biorą ludzie, biorą.
Redaktor Nawtykała: Wiemy, że biorą. Interesuje nas jaki rodzaj.
Sprzedawca rac: Jaki rodzaj, co?
Redaktor Nawtykała: Proszę pana, zadaję panu proste pytanie i bardzo proszę o prostą odpowiedź. Sprzedaje pan race tak czy nie?
Sprzedawca rac: No przecież tutaj sklep jest, nie?
Redaktor Nawtykała: No sklep jest i w tym sklepie sprzedaje się race, jakie najczęściej?
Sprzedawca rac: Pani, odpierdziel się pani ode mnie dobra? Ja ZUS płacę.
Opis: program w telewizji
Źródło: odcinek 278, Sylwester bez granic
Emeryt: A ja mam intencje o potencję.
Babka: Wszystko słyszałam. Pan jesteś normalny erotoman.
Paulinka (z zachwytem): Gawędziarz…
Źródło: odcinek 188, Pielgrzymka
Halina: Doczytaj, jełopie, do końca.
Ferdek: Co?
Halina: „Wymagane wyższe wykształcenie”.
Waldek: To znaczy, że co?
Halina: To znaczy, że jełopów tam nie potrzeba!
Źródło: odcinek 57, Magister jego mać
Redaktorka w tv: Dzień dobry. Witam państwa w programie Gorący temat, dziś postaramy się zwrócić uwagę państwa na zataczający coraz szersze kręgi problem braku energii. W studiu zaproszeni goście, pan profesor doktor docent rehabilitowany Zygmunt Kozłowski z akademii górniczo-wiertniczo-hutniczej w Obornikach Śląskich i pan profesor magister docent nadzwyczajny Stanley Burak z Mader Faker Juniwersiti of Kalifornia. Panowie, co się dzieje, do jasnej cholery, z tą energią?
Zygmunt Kozłowski: Pani reaktor, nie jest dobrze. Przyczyna tego katastrofalnego zjawiska moim zdaniem leży w nadmiernym zużyciu energetycznych źródeł i zasobów zasilania przy kompletnym braku regeneracji owych źródeł.
Redaktorka w tv: Ale konkretnie o co chodzi, bo nie rozumiem?
Zygmunt Kozłowski: Konkretnie to o to, no że jak na przykład ludzie wychodzą z kibla, to po sobie świateł nie gaszą.
Źródło: odcinek 166, Energetyk
Ferdek: Halinka przecież ty nie znasz jednego słowa z zagranicznym języku.
Halinka: Jak nie znam, jak znam?! O, fak ju! Mówi ci to coś?
Źródło: odcinek 189, Emigranci
Ferdek: I co, robi wrażenie, he, he, kurde. Zatkało was?
Reporter: Bardzo. Czy pan jest normalny?
Ferdek: Prawdziwych artystów się o takie pierdołki nie pyta, kurde.
Opis: po pokazie kolekcji mody Ferdynanda.
Źródło: odcinek 27, Kreatura mody
Halina: Ja nie pozwolę, żebyś z naszego domu robił burdel!
Ferdek: Halinka, nie burdel, tylko chlew.
Halina: Milcz! Bo inaczej spotkamy się u adwokata. Do widzenia.
Walduś: Ja to bym normalnie, zaraz po śmierci to łeb ukręcił.
Paulinka:: Pindola sobie ukręć! Kanalio barbarzyńska!
Opis: Ferdek oferował babce po śmierci trumnę.
Źródło: odcinek 9, Kiepski mózg
Ferdynand Kiepski: Ja zostałem tak: zgwałcony przez kosmitę, proszę pana, pobity przez żywą pizzę…
Waldek Kiepski: I przez tom, nieżywom mumię…
Ferdynand Kiepski: A proszę pana, mój piękny syn został wykorzystany seksualnie przez krasnoludki, proszę pana, w filmie pornograficznym, a moim sąsiadem, na dodatek, jest wrzód, proszę pana – niejaki Paździoch Marian. Wystarczy panu?
Opis: do agenta ubezpieczeniowego o nieszczęściach
Źródło: odc. 45, Przezorny zawsze ubezpieczony
Edzio: Jak leci?
Ferdek: Co leci?
Edzio: Jak leci, to z tego będą dzieci!!! He, he, he, he, he.
Ferdek: Jeszcze jeden numer taki, to wypruję panu flaki, panie Edziu.
Edzio: Gdybym rano się nie golił, to bym panu przypierdolił.
Źródło: odc. 1, Umarł odbiornik, niech żyje odbiornik!
Paździoch: Maria Skłodowska-Curie, mówi to panu coś?
Fredek: No pewnie, ta co żarówkę wymyśliła.
Paździoch: No tak.
Źródło: odcinek 216, Czarna dziura
Halina: Nie stać cię nawet… Dziecko ma urodziny raz w roku!
Ferdek: To pokaż mi dziecko, co ma urodziny dwa razy do roku.
Źródło: odc. 12, Rolki, czyli Total gigant
Ferdek: No i czego się pan śmiejesz, co pan rżysz jak ten osioł, z cudzego nieszczęścia.
Edzio: Tak się wesoło pod nosem śmieję, bo prąd od jutra strasznie drożeje, jak zaoszczędzić, rodacy, chcecie, srajta po ciemku sobie w klozecie.
Arnold Boczek: Pan to jesteś pan czy pan to jesteś ja?
Ferdek: Ja to jestem ja, a pan jesteś nikim.
Źródło: odc. 190, Krawczyk
Ferdek: Panie Borysku, pan naprawdę kiedyś był kobietą?
Borysek: Nie pamiętam, pamiętam tylko, że byłem piekarzem.
Paździoch: Panie Borysku, pan to by się wstydził.
Borysek: Ale ja kocham swojego ptaszka.
Paździoch: Panie Ferdku, no pan to wiadomo, kto pan jesteś.
Ferdek: No, kto?
Paździoch: No pijak, nierób i pasożyt.
Ferdek: No. Pan, panie Paździoch to też wiadomo, kto pan jesteś.
Paździoch: No kto?
Ferdek: Normalnie – świnia, menda i złodziej.
Paździoch No.
Ferdek No a taki Boczek to nie wiadomo, kto to jest.
– Panie, może ja se nie życzę?
– Panie, ale to nie je koncert życzeń.
Opis: częsty dialog, Ferdek do Boczka, Paździoch do Boczka.
Paździoch: Po co pan to założył?
Borysek: Bo tam w kiblu zimno.
Paździoch: Ta peruka powinna być na czaszce!
Borysek: A gdzie jest? Na dupie?
Ferdynand: Portier, proszę pana, to powinien mieć oczy dookoła głowy!
Paździoch: A jedno nawet w dupie!
Opis: do Boczka.
Źródło: odc. 210, Portier
Borysek: Szczęść Boże, panie Ferdku!
Ferdek: Siemana z rana, panie Borysku!
Paulinka: Taki przystojny jak na obrazkach?
Babka: Tobie to tylko jedno w głowie.
Opis: o archaniele Michale.
Źródło: odcinek 65, Ziarno
Babka: To było tak. To było w ’39, nie, to było w ’40, to jakoś było tak na wiosnę, o we wrześniu, wiesz, poszłam sobie do lasu na grzyby. Tak idę, idę, idę, idę, to zmęczyłam się i siadłam, i tak sobie siedzę, siedzę, siedzę, siedzę, i nic, no to sobie wstałam i tak sobie idę, idę, idę. No to stanęłam i tak sobie stoję.
Mariolka: Do rzeczy babciu.
Babka: No przecież nastrój naprzód robię, no. Tak sobie patrzę, a tu idzie gajowy, i ten gajowy tak idzie, idzie, idzie, idzie i nic.
Mariolka: Za takie historyjki, to babcia nic nie dostanie.
Babka: Poczekaj teraz będzie, posłuchaj no. I gajowy idzie, i mnie zobaczył, i tak patrzy, patrzy, patrzy, i nagle bum, jak nie zacznie mnie całować i tak mua, mua, mua (odgłos całusów). Poczekaj no, nie jesteś ciekawa co było potem?
Mariolka: A co było potem?
Babka: Gówno! Potem przyszli Niemcy.
Opis: babka opowiada swój pierwszy raz.
Źródło: odcinek 5, Kiepski film
Kuba Rarytas: To jak, Beatko? Pokażesz nam swoje majteczki?
Beata Belzebub: Kuba, tobie to mogę nawet dupę pokazać.
Kuba Rarytas: Brawo, brawo, brawo.
Opis: parodia programu Kuba Wojewódzki.
Źródło: odcinek 195, Galareta społeczna
Paździoch: W każdym razie ten kibel (…) jest mój! I mam na to papier!
Ferdek: Chyba toaletowy.
Źródło: odcinek 14, Właściciele
– To jak miał na imię ten Adam Mickiewicz?
– Jak to jak? Pewnie, że Stasiek!
Postacie: Waldek i Ferdek, oglądając w telewizji konkurs audiotele z pytaniem o imię Adama Mickiewicza.
Zomowiec 1: Towarzyszu Paździoch, pójdziecie z nami.
Paździoch: Ale panowie, o co chodzi?
Zomowiec 2: O dolary od cioci z Łodzi.
Paździoch (wyrywając się): Precz z komuną!!!
Halina: W pośredniaku byłeś?
Ferdek: Halinka, czy ja muszę wchodzić do kibla, żeby zobaczyć, że tam żyrandola ni ma? Tak samo w pośredniaku.
Walduś: He, he, hy, hy, hy, co tam też żarówa na drucie dynda?
Halina: Nie no przy tobie to Waldek kompletnie idiocieje.
Doktor: Waldku, ile widzisz palców?
Waldek: No jak no jednego, nie?
Doktor (pokazuje 2 palce): A teraz?
Waldek: Panie…
Doktor: Tak?
Waldek: Dwa… Dwóch widzę.
Doktor: Na pewno?
Waldek: Nie, pińdziesiąt.
Źródło: odc. 70, Waldek w krainie czarów
Waldek: We skokach najważniejsze są wiatry.
Arnold Boczek: I akurat o wiatrach to ja wiem wszystko.
Źródło: odc. 169, Zatruta strzała
Ferdek: Nie piernicz pan. Bydzie lepi.
Arnold Boczek: Lepi to się koszula do dupy.
Źródło: odc. 294, Pejzaż powyborczy
Ferdek: Zabraniam od dzisiaj używać w tym domu zagranicznego języka!!!
Jan Bożko, Paweł Czuma, Paweł Chmielewski, Marcin Cząba, Piotr Ibrahim Kalwas, Okił Khamidov, Michał Kowal, Robert Krzak, Paweł Kudzia, Piotr Kudzia, Tomasz Kupiński, Katarzyna Lewandowska, Michał Lewandowski, Robert Lewandowski, Franciszek Loy, Barbara Łuszczyńska, Krzysztof Nowak, Igor Nurczyński, Grzegorz Pawelczyk, Albin Przybyłowski, Artur Rega, Roman Rega, Janusz Sadza, Katarzyna Sobiszewska, Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Wojciech Zając, Zdzisław Zakąska
Wikiwand in your browser!
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.