Najlepsze pytania
Chronologia
Czat
Perspektywa

Wymordowanie kompanii porucznika „Poboga”

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Remove ads

Wymordowanie kompanii porucznika „Poboga” – domniemana egzekucja 152 powstańców warszawskich ze Zgrupowania AK „Krybar” wziętych do niewoli na Powiślu. Według pierwszego historyka powstania, Adama Borkiewicza, masakra jeńców miała zostać dokonana przez SS-manów z pułku specjalnego SS Dirlewanger w dniu 5 września 1944 r. Przez wiele lat uchodziła za jedną z największych zbrodni popełnionych przez Niemców na wziętych do niewoli żołnierzach AK. Obecnie jednak opisany przez Borkiewicza przebieg wydarzeń jest kwestionowany.

Remove ads

Przebieg masakry według Adama Borkiewicza

Podsumowanie
Perspektywa

4 września 1944 r. niemieckie oddziały (pułk specjalny SS Dirlewanger oraz 608 pułk zabezpieczenia), które prowadziły wcześniej zaciekłe walki o Stare Miasto[1]. przystąpiły do szturmu na zajęte przez powstańców Powiśle. Atak poprzedziło intensywne bombardowanie dzielnicy[2]. Przeważające siły nieprzyjaciela szybko złamały opór powstańców. Niemieckie bomby unieruchomiły elektrownię przy ulicy Elektrycznej[3]. Opanowane przez powstańców dzielnice Warszawy zostały pozbawione prądu, co spowodowało szczególne utrudnienia dla warsztatów produkcji broni i drukarń[1].

Adam Borkiewicz podał w swej monografii Powstanie warszawskie. Zarys działań natury wojskowej, że podczas zaciekłych walk w dniu 5 września Niemcy odcięli wśród zabudowań ulicy Leszczyńskiej 152 żołnierzy z 4. kompanii porucznika „Poboga” (Zgrupowanie Krybar). Esesmani z pułku specjalnego SS Dirlewanger mieli następnie rozstrzelać wszystkich wziętych do niewoli AK-owców[4]. Wskazywał w tym kontekście na dzienny raport GA „Środek” z 6 sierpnia, w którym zapisano, iż "…w Warszawie zlikwidowano 152 bandytów na jednym z dziedzińców przez 2 strzelców ckm z grupy Dirlewangera"[5][6].

Stąd wymordowanie kompanii porucznika „Poboga” stanowiłoby w tym wypadku jedną z największych niemieckich zbrodni popełnionych na wziętych do niewoli powstańcach warszawskich[4]. Masakra kwalifikowałaby się nie tylko jako pogwałcenie prawa międzynarodowego (rządy zachodnich aliantów uznały Armię Krajową za organizację kombatancką i integralną część Polskich Sił Zbrojnych) ale stałaby również w sprzeczności z komunikatem Deutsche Nachrichtenbüro z 3 września 1944 r., oficjalnie uznającym prawa kombatanckie żołnierzy AK.

Remove ads

Podważenie wersji mówiącej o wymordowaniu jeńców

Powyższą interpretację wydarzeń, o których mowa w raporcie dziennym GA „Środek”, powtarzali za Borkiewiczem także inni historycy zajmujący się tematyką powstania warszawskiego - m.in. Władysław Bartoszewski, Hans von Krannhals i Marek Getter. Informacja o wymordowaniu kompanii „Poboga” znalazła się nawet w internetowym kalendarium powstania, opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej miasta Warszawy[7].

Jako pierwszy wersję wydarzeń przedstawioną przez Borkiewicza zakwestionował Włodzimierz Rosłoniec w wydanej w 1989 r. książce pt. Grupa "Krybar" Powiśle 1944[7]. Opierając się na informacjach zawartych w odnalezionym archiwum Zgrupowania „Krybar”[8], jak również na relacjach weteranów, Rosłoniec podawał, iż w dniach 5 i 6 września 1944 r. ze składu kompanii „Poboga” ubyło bezpowrotnie nie więcej jak 35 ludzi. Wysunął stąd teorię, iż „152 zlikwidowanych bandytów”, o których mowa w raporcie dziennym GA „Środek” było zapewne rozstrzelanymi gdzieś na Powiślu cywilami, których Niemcy fałszywie zaliczyli do grona zabitych powstańców, aby zawyżyć w ten sposób sukcesy brygady Dirlewangera[7].

Remove ads

Zobacz też

Przypisy

Loading content...

Bibliografia

Loading content...
Loading related searches...

Wikiwand - on

Seamless Wikipedia browsing. On steroids.

Remove ads