Loading AI tools
polski film obyczajowy z 2009 roku w reżyserii Jacka Borcucha Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Wszystko co kocham – polski film obyczajowy z 2009 roku w reżyserii Jacka Borcucha, nakręcony na podstawie autorskiego scenariusza.
Gatunek |
obyczajowy |
---|---|
Rok produkcji | |
Data premiery | |
Język |
polski |
Czas trwania |
100 minut |
Reżyseria | |
Scenariusz | |
Główne role | |
Muzyka | |
Zdjęcia | |
Montaż | |
Produkcja |
Renata Czarnkowska-Listoś |
Dystrybucja |
Akcja filmu dzieje się na początku lat 80. XX wieku. Tytuł filmu stanowi jednocześnie nazwę zespołu muzycznego głównych bohaterów: WCK (Wszystko, Co Kocham). Film ukazuje specyfikę życia ówczesnych nastolatków, ich problemy i radości. Bohaterami filmu są licealiści, mieszkający na wybrzeżu, który założyli zespół punkrockowy. Wokalistą zespołu jest Janek (syn oficera marynarki), który zakochuje się w Basi; jednak ich miłość napotyka na przeszkody, wynikające z pozycji społeczno-politycznej, zajmowanej przez ich rodziców. W filmie ukazana została realna sytuacja, wynikająca z wprowadzenia stanu wojennego w 1981 roku. Ojciec z Jankiem odwiedzają umierającą babcię (ukazane jest uczucie przyjaźni ojca i syna). Ojciec pomaga Jankowi załatwić zgodę na koncert zespołu na szkolnej zabawie, jednak wojskowy komisarz przechwytuje kasetę z nagraniem. W dniu zaplanowanego koncertu komisarz odwołuje wydarzenie z powodu „nieocenzurowania utworów”, jednak gdy młodzieżowa publiczność zaczyna skandować „Solidarność, Solidarność”, chłopcy łamią zakaz i dają koncert (piosenka o wolności, wymierzona demonstracyjnie w system władzy PRL). W wyniku tego ojciec i matka Janka tracą pracę; podejmują decyzję o wyjeździe na wieś. Janek wyskakuje z mieszkania z kijem hokejowym i demoluje nadjeżdżający samochód komisarza LWP[1].
7 września 2010 roku komisja powołana przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego pod przewodnictwem Agnieszki Holland ogłosiła, iż film jest polskim kandydatem do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego w 2011 roku; film jednak nie dostał się do ścisłej czołówki nominowanych utworów filmowych.
18 listopada 2010 roku film został wydany na formacie DVD wraz z filmami: Historia polskiego rocka i Beats of Freedom[2].
Wykonawca ścieżki dźwiękowej | |
Daniel Bloom | |
Wydany |
1 lutego 2010 |
---|---|
Gatunek | |
Wydawnictwo |
Domestic Audio/Warner Music Poland |
Oceny | |
|
Wszystko, co kocham – muzykę do filmu, w wykonaniu pianisty Leszka Możdżera skomponował Daniel Bloom. Na płycie znalazły się ponadto dwie piosenki zespołu Dezerter, a także cztery piosenki punkrockowego zespołu z Miastka – WC (skrót od Wyidealizowana Ciemność): „Bez sensu”, „Łazienka”, „Dobranoc dla wybranych” oraz „Nie chcę jeszcze umierać”[4] specjalnie na potrzeby filmu wykonane przez jego bohaterów (zespół WCK). Wydawnictwo ukazało się 1 lutego 2010 roku nakładem wytwórni muzycznej Domestic Audio/Warner Music Poland[5].
Nagrania dotarły do 30. miejsca polskiej listy przebojów – OLiS[6].
|
|
Wszystko, co kocham był przeważnie pozytywnie przyjęty przez polskich krytyków. Janusz Wróblewski z „Polityki” doceniał „bezpretensjonalność reżysera, przedstawiającego na ekranie kawałek własnego życiorysu, a zarazem fragment pokoleniowego doświadczenia dzieci Solidarności: narodziny pierwszego uczucia, gorycz miłosnego zawodu, szczeniacką walkę przeciwko systemowi”[7]. Dagmara Romanowska na łamach Onetu komentowała, iż „z ekranu wieje świeżością i energią. Borcuch posiada umiejętność szalenie rzadką w środowisku reżyserów – jak nikt inny potrafi obserwować i być konsekwentnym”[8]. Krzysztof Kwiatkowski z „Kina” twierdził wprawdzie, że Wszystko, co kocham „chwilami razi naiwnością”, lecz zarazem przyznał, że „jest w tym filmie coś urzekającego – czystość, z której tak szybko się wyrasta, pasja poznawania świata i młodzieńczy idealizm”[9].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.