Bombardowanie Aleksandrii (1882)
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Bombardowanie Aleksandrii − ostrzał fortów nabrzeżnych i zabudowań miasta Aleksandria przeprowadzony 11 lipca 1882 roku przez okręty Royal Navy. Bombardowanie nastąpiło w trakcie brytyjskiej interwencji w Egipcie, wymierzonej przeciwko wojskom Arabiego Paszy. W wyniku ostrzału egipscy żołnierze wycofali się z miasta, umożliwiając Brytyjczykom jego opanowanie.
Wojna brytyjsko-egipska (1882) | |||
Czas | |||
---|---|---|---|
Miejsce | |||
Terytorium | |||
Wynik |
Zwycięstwo brytyjskie | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Dowódcy | |||
| |||
Siły | |||
| |||
Straty | |||
| |||
Położenie na mapie Egiptu | |||
31°11′59″N 29°52′16″E |
W związku z zaostrzeniem nastrojów antyeuropejskich w Egipcie, 6 maja 1882 roku zespół okrętów brytyjskiej Floty Śródziemnomorskiej, składający się z czterech pancerników i dwóch kanonierek, wypłynął z Malty w kierunku Aleksandrii. W drodze zawinął do zatoki Suda, gdzie dołączyły do niego francuskie pancernik i dwie kanonierki. Zgodnie z porozumieniem zawartym przez rządy obu mocarstw, także brytyjski dowódca, wiceadmirał Frederick Beuchamp Seymour wyznaczył do działań identyczny liczebnie zespół. 20 maja sześć okrętów obydwu flot wpłynęło do zewnętrznego portu w Aleksandrii[1]. Royal Navy reprezentowały: pancernik „Invincible” oraz kanonierki „Falcon” i „Beacon”, Marine nationale odpowiednio „La Galissoniere” oraz „Bison” i „Aspic”. Okrętami francuskimi dowodził kontradmirał Conrad, który otrzymał z Paryża dyspozycje, zabraniające mu angażowania się w starcia zbrojne z Egipcjanami, o ile nie będzie to absolutnie konieczne[2].
Admirał Seymour, po rozpoznaniu sytuacji w porcie i mieście, a zarazem będąc sceptycznym co do możliwości uzyskania wsparcia ze strony Francuzów, zażądał przysłania posiłków. Na wody egipskie zostały skierowane kolejne okręty Floty Śródziemnomorskiej: pancernik „Monarch” i jeszcze dwie kanonierki. Kolejne jednostki pozostawały skoncentrowane w zatoce Suda na Krecie. Pod koniec maja rząd brytyjski zdecydował o wysłaniu w rejon Morza Śródziemnego dalszych okrętów z wód macierzystych. Eskadra dowodzona przez kontradmirała Williama Dowella przybyła na Maltę w dniu 22 czerwca[2]. Tymczasem już w pierwszej dekadzie czerwca do sił admirała Seymoura dołączyły pancerniki z zatoki Suda. W ten sposób dysponował on pod Aleksandrią łącznie sześcioma pancernikami i pięcioma kanonierkami, nie licząc jednostek francuskich[3].
Pomimo tej demonstracji siły, 11 czerwca w Aleksandrii wybuchły antyeuropejskie zamieszki. Ucierpieli zarówno mieszkańcy dzielnicy europejskiej, jak i chrześcijańscy obywatele miasta. Śmierć poniosło wówczas prawdopodobnie 68 osób, a więcej niż 100 zostało rannych[2]. Zdarzenia te wywołały międzynarodową reakcję. Do końca miesiąca w Aleksandrii znalazły się okręty dalszych siedmiu państw: Grecji, Włoch, Turcji, Rosji, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii, których dowódcy otrzymali rozkaz ochrony własnych obywateli[4]. Jednak żaden z nich nie miał pełnomocnictw do podejmowania akcji zbrojnej przeciwko Egipcjanom. 3 lipca zgodę na takową otrzymał z Londynu admirał Seymour. W następnych dniach jego eskadrę zasiliły dwa kolejne pancerniki, reszta pozostawała w odwodzie na Malcie[5]. Wzmocniono również zespół floty na Morzu Czerwonym, dowodzony przez bohatera wojny krymskiej, kontradmirała Williama Hewetta[2].
9 lipca, po naradzie ze swymi dowódcami, admirał Seymour przygotował ultimatum dla dowodzącego twierdzą aleksandryjską Toulby Paszy. Żądał w nim zaprzestania rozbudowy umocnień portowych, ich rozbrojenia i opuszczenia przez żołnierzy. Zostało ono przekazane o 5.00 rano następnego dnia, z 24-godzinnym terminem wykonania. Również 10 lipca z portu odpłynęły wszystkie obce okręty, pozostawiając Brytyjczyków i Egipcjan samym sobie[6]. Rankiem 11 lipca grupa oficerów egipskich usiłowała podjąć próbę rokowań z Brytyjczykami, ale ponieważ termin ultimatum już upłynął, zostali potraktowani jak przeciwnicy i uwięzieni. Okręty brytyjskie otrzymały rozkaz przygotowania się do walki[2].
11 lipca 1882 roku Brytyjczycy dysponowali w Aleksandrii zespołem floty, składającym się z ośmiu pancerników (flagowy „Invincible”, „Alexandra”, „Temeraire”, „Monarch”, „Superb”, „Sultan”, „Inflexible” i „Penelope”), pięciu kanonierek oraz dwóch jednostek pomocniczych[2]. Przeciwko sobie mieli około 2 tys. żołnierzy egipskich, obsadzających nadbrzeżne forty i umocnienia, oraz drugie tyle żołnierzy na umocnieniach w mieście. Forty twierdzy portowej dysponowały ponad 300 armatami i moździerzami, z których większość była jednak przestarzałej konstrukcji (gładkolufowa) i nie mogła poważnie zagrozić opancerzonym jednostkom przeciwnika[7]. Już 10 lipca brytyjskie pancerniki zajęły wyznaczone pozycje naprzeciw głównych umocnień egipskich. Następnego dnia około 6.00 rano jeden z pancerników, „Temeraire”, wszedł na przybrzeżną mieliznę, zaś próby jego ściągnięcia na głęboką wodę nie dały rezultatów. Godzinę później admirał Seymour wydał rozkaz otwarcia ognia. Jako pierwsze wystrzeliły działa pancernika „Alexandra”[8].
Kilka minut później strzelały już wszystkie okręty, łącznie z pozostającym na mieliźnie „Temeraire”, także baterie egipskie odpowiedziały ogniem. Egipcjanom udało się uzyskać sporo trafień, ale ich gładkolufowe armaty nie wyrządziły niemal żadnych szkód przeciwnikowi. Brytyjscy artylerzyści mieli w tym czasie kłopoty z celowaniem, ponieważ oślepiało ich nisko stojące słońce, zaś wiatr zwiewał dym z wystrzałów pomiędzy okręty a cele na lądzie[2]. Wkrótce po godzinie 8.00 kanonierka „Condor”, dowodzona przez komandora Charlesa Beresforda, zbliżyła się na niewielką odległość do jednego z egipskich fortów, o nazwie Marabut, otwierając ogień z kartaczownic. Spowodował on duże straty wśród pozostającej na otwartych stanowiskach obsługi dział. Wkrótce, wspomagany przez pozostałe kanonierki, „Condor” zmusił załogę fortu do ucieczki[9].
Około 8.30 celny pocisk z „Monarcha” spowodował eksplozję składu prochu w forcie Marsa-el-Kanat. W ciągu kolejnych godzin Brytyjczycy rozbili większość baterii po zachodniej stronie umocnień. Pozostałe zostały opanowane i zniszczone przez niewielki desant, wysadzony na kutrze z flagowego „Invincible”, a wspierany przez ogień artyleryjski z kanonierek. Wczesnym popołudniem zamilkła większość dział północnej linii umocnień[10]. Najdłużej walczącym, do około 16.30, fortem, był Pharos, wkrótce potem ostatnie salwy oddała jedna z baterii znajdujących się poza obrębem twierdzy. Brytyjczycy prowadzili ogień do milczących fortyfikacji jeszcze przez około pół godziny, po czym walka ustała[11].
W wyniku całodziennej wymiany ognia zniszczona bądź uszkodzona została większość egipskich baterii i umocnień, zaś ich załogi wycofały się do miasta. Poniosły one poważne straty w ludziach – liczba zabitych oceniana jest na 120–150, rannych na ponad 350[12]. Przenoszące ponad fortyfikacjami brytyjskie pociski spowodowały znaczne spustoszenia w kilku punktach zabudowy miejskiej (w ogniu stanął między innymi pałac kedywa) i śmierć około 150 mieszkańców[2]. Znaczna część ludności Aleksandrii w obawie przed skutkami bombardowania uciekła poza miasto i powróciła dopiero po kilku dniach. Po stronie brytyjskiej straty były nieznaczne: łącznie pięć ofiar śmiertelnych i 28 rannych (jeden z nich zmarł wkrótce na skutek poniesionych obrażeń) oraz niewielkie uszkodzenia okrętów. Część z nich została zresztą odniesiona od podmuchów wystrzałów własnych armat, nie od ognia przeciwnika[4].
12 lipca admirał Seymour utrzymał pogotowie bojowe na swoich okrętach, ale nie zdecydował się na wznowienie bombardowania. Oddano jedynie kilka strzałów do żołnierzy egipskich, próbujących naprawiać uszkodzenia w jednej z baterii nadbrzeżnych[13]. Delegacja brytyjskich oficerów spotkała się z Toulbą Paszą, aby wynegocjować zawieszenie broni, ale rozmowy zakończyły się fiaskiem. Wieczorne próby obsadzenia przez Egipcjan niektórych umocnień spowodowały otwarcie krótkotrwałego ognia przez niektóre z okrętów, co zmusiło żołnierzy do ostatecznego wycofania się poza obręb twierdzy. Arabi Pasza zdecydował o wycofaniu swego garnizonu z Aleksandrii, zostawiając miasto na łasce Brytyjczyków[14]. Przez całą noc w Aleksandrii trwały rozboje i grabieże, którym kres położyły dopiero 14 lipca brytyjskie patrole wojskowe[2].
13 lipca część okrętów zacumowała w porcie wewnętrznym i wysadziła na ląd kilkuset żołnierzy piechoty morskiej i marynarzy, dowodzonych przez komandora Johna Fishera[15]. Obsadzili oni część umocnień twierdzy i najważniejsze punkty w mieście. Wkrótce rozpoczęto patrolowanie ulic, by zapobiec rozruchom i bandytyzmowi. Po kilku dniach do Aleksandrii powróciła ludność cywilna. Siły brytyjskie zostały wzmocnione nowymi oddziałami, przybyłymi z Malty[4]. Po 17 lipca ponad 3 tys. żołnierzy i marynarzy tworzyło zorganizowaną obronę miasta, na wypadek powrotu i ataku armii Arabiego Paszy. Dysponowali między innymi improwizowanym pociągiem pancernym, zbudowanym z inicjatywy komandorów Fishera i Wilsona[15]. Do większych starć jednak nie doszło, jedynie do końca pierwszej dekady sierpnia toczono potyczki z egipskimi patrolami. Działania tej wojny, prowadzone później przez armię lądową dowodzoną przez generała Garneta Wolseleya, doprowadziły ostatecznie do rozbicia Egipcjan w bitwie pod Tel-el-Kebir w dniu 13 września 1882 roku[16].
Seamless Wikipedia browsing. On steroids.
Every time you click a link to Wikipedia, Wiktionary or Wikiquote in your browser's search results, it will show the modern Wikiwand interface.
Wikiwand extension is a five stars, simple, with minimum permission required to keep your browsing private, safe and transparent.