Shin Dong-hyuk
Z Wikipedii, wolnej encyclopedia
Shin Dong-hyuk (kor. 신동혁; ur. 19 listopada 1982 w obozie koncentracyjnym Kaech’ŏn) – uciekinier z Korei Północnej, uważany obecnie za jedynego żyjącego zbiega z obozu koncentracyjnego Kaech’ŏn[1].
To jest biografia osoby noszącej koreańskie nazwisko Shin. |
Shin Dong-Hyuk | |||
Data i miejsce urodzenia |
19 listopada 1982 | ||
---|---|---|---|
Miejsce zamieszkania | |||
Narodowość |
koreańska | ||
|
Podczas pobytu w obozie Shin Dong-hyuk był torturowany i głodzony (wśród tortur Shin Dong-hyuk stracił palec oraz był wieszany na haku nad paleniskiem w wieku 13 lat[uwaga 1])[1]. W wyniku tortur ma zniekształcone ręce oraz ślady bicia po nogach pałką elektryczną[1]. Widział pobicie na śmierć swojego sześcioletniego kolegi[1]. Podczas pobytu w obozie widział rozstrzelanie swojej matki i brata[1]. W 2012 roku przyznał, że to on na nich doniósł (planowali ucieczkę), licząc na otrzymanie dodatkowego jedzenia[1].
W wieku 23 lat Shin uciekł z drugim więźniem. Współwięzień zginął w wyniku porażenia prądem podczas pokonywania ogrodzenia pod wysokim napięciem[1]. Shin wspiął się po jego ciele na drugą stronę[1]. Wkrótce uciekł do Chin, a w wieku 27 lat trafił do Seulu, gdzie mieszka do dzisiaj[1].
W 2013 roku ukazała się jego biografia Urodzony w obozie nr 14 napisana przez byłego dziennikarza „Washington Post” Blaine’a Hardena[1].
W 2014 roku zespół dochodzeniowy ONZ otrzymał wideo zatytułowane „Kłamstwo i prawda”, w którym ojciec zbiega (nadal żyjący w kraju) opowiada, że syn nigdy nie był w obozie koncentracyjnych[1]. Sin Ding-hyuk odparł, że ojciec mówił pod presją władz północnokoreańskich w celu ocalenia życia[1]. W wyniku nagrania Shin Dong-hyuk myślał o popełnieniu samobójstwa[2].
Wkrótce Shin Dong-hyuk przyznał, że podał nieprawdziwe informacje dotyczące jego pobytu w obozach koncentracyjnych[3]. Według nowych zeznań, na matkę i brata doniósł podczas pobytu w obozie nr 18[3]. Z obozu nr 18 uciekał dwa razy. Po raz pierwszy został złapany po kilku dniach, a za drugim uciekł do Chin, lecz lokalna policja odesłała go do Korei Północnej[3]. Po powrocie z Chin Shin Dong-hyuk trafił do obozu Kaech’ŏn, gdzie w wieku 20 lat był przypalany ogniem[3]. Obcięty palec nie był karą za upuszczenie maszyny do szycia[3]. Jak sam przyznał, zmienił część wydarzeń, ponieważ opowiadanie tych prawdziwych sprawiało mu ból[3].
W 2015 roku poinformował, że zakończył działalność publiczną[1].