Utopia – projekt lub przedstawienie idealnego ustroju politycznego, funkcjonującego na zasadach sprawiedliwości, solidarności i równości.
Bo aby wszystkich ludzi uczynić doskonałymi, trzeba wielu z nich odebrać wolność, zastosować wobec nich przymus, a nie zdaje się, aby ludzie mogli być szczęśliwi pod przymusem.
Każda śmiała próba dokonania wielkiej zmiany istniejących warunków, każda wzniosła wizja dla ludzkości była zaliczana do utopii.
Autorka: Emma Goldman, Socialism: Caught in the Political Trap, (1912), w: Red Emma Speaks, Part 1, Alix Kates Shulman 1972.
Nie zgadzam się, że utopia jest złem samym w sobie (...) Może się ona stać źródłem zbrodni, ale tylko wówczas, gdy się chce ją realizować przemocą – rewolucji, czy nawet państwa.
Autor: Jacek Kuroń, Wiara i wina. Do i od komunizmu, wyd. Aneks, Londyn 1989.
Nikłe zainteresowanie utopią elitarną kontrastowało ze znaczną popularnością utopii ludowej w jej różnorakich odmianach. Zainteresowanie nią było u nas nie tylko żywe, ale i w niektórych dziedzinach (…) być może nawet wcześniejsze niż na zachodzie Europy.
Autor: Janusz Tazbir, Między marzeniem a rezygnacją. W kręgu utopijnych oraz biblijnych legend XVI wieku, „Odrodzenie i Reformacja w Polsce” 1979, t. 24, s. 44.
Oto psychika ludzka nie tylko zmienia się wraz z warunkami życia, ale jest też indywidualnie różnorodna. Tymczasem wszelkie utopie z natury rzeczy zmierzają do swego celu przez ujednostajnienie życia: układ, który uważają za najlepszy, chcą wprowadzić jako powszechnie obowiązujący.
Pisarze zajmujący się fantastyką naukową mają szczególne powinowactwo z dystopią. Wiecie czym jest utopia? Nazwa wywodzi się od greckiego słowa oznaczającego dobre miejsce. Jest to zatem miejsce, gdzie wszystko doskonale działa, wszyscy są szczęśliwi, a dobro i uprzejmość panują powszechnie. Opowiadania o utopiach są niezmiennie nudne. Gdzie jest niebezpieczeństwo? Gdzie wątpliwości? Dystopia (złe miejsce) jest oczywiście czymś, gdzie wszystko jest koszmarne i nieprawdopodobnie złe.
Zarówno w literacko-filozoficznej, jak w ludowej wizji utopia była snem o krainie urzeczywistnionego egalitaryzmu. Z tą jednak istotną różnicą, iż Platon, Morus czy Campanella czerpali natchnienie z biurokratycznej wizji społeczeństwa opartego na rygorystycznie przestrzeganym prawodawstwie, w którym obowiązek pracy obejmowałby wszystkich obywateli. Tymczasem utopia w swej rubaszno-plebejskiej odmianie przyjmowała jako naturalną anarchiczną strukturę społeczeństwa, wolnego od wszelkich obowiązków i ucisku prawa.
Autor: Janusz Tazbir, Między marzeniem a rezygnacją. W kręgu utopijnych oraz biblijnych legend XVI wieku, „Odrodzenie i Reformacja w Polsce” 1979, t. 24, s. 44–45.
Żadne wydarzenie – nawet Auschwitz – nie może przemawiać za tym, byśmy porzucili pracę na rzecz danej utopii. Za tym może przemawiać tylko inna, bardziej przekonująca utopia.
Autor: Richard Rorty, Kosmopolityzm bez emancypacji.