Wyładowania atmosferyczne nad Catatumbo
Z Wikipedii, wolnej encyclopedia
Wyładowania atmosferyczne nad Catatumbo (hiszp. Relámpago del Catatumbo) – fenomen przyrodniczy w Wenezueli u ujścia rzeki Catatumbo do jeziora Maracaibo, w Parku Narodowym Ciénagas del Catatumbo[1], polegający na bardzo intensywnych wyładowaniach atmosferycznych, trwających ok. 300 dni w roku[2] przez ok. 9 godzin dziennie[3].
Jezioro Maracaibo jest regionem o najwyższej intensywności wyładowań na świecie[4]. Szacuje się, że w ciągu godziny uderza średnio 250 piorunów[3].
Światło generowane przez wyładowania jest widoczne z odległości setek kilometrów i wykorzystywane było do nawigacji przez załogi statków, stąd też zyskało przydomek „latarni z Maracaibo”[3][5] i „latarni Catatumbo”[6]. W 1499 roku Amerigo Vespucci dotarł do jeziora Maracaibo, gdzie znajdowała się osada z chat na palach, którą nazwał Wenezuelą lub „małą Wenecją”[3]. Hiszpański pisarz Lope de Vega (1562–1635) wzmiankował wyładowania nad Catatumbo w swoim wierszu La Dragontea (1598)[6]. Współcześnie fenomen nazywany jest również „nigdy niekończącą się burzą nad Catatumbo” i stał się atrakcją turystyczną[6]. W 2013 roku region jeziora Maracaibo został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa jako region o najwyższej intensywności wyładowań na świecie[7].