Dwutlenek węgla w atmosferze młodej Ziemi
Z Wikipedii, wolnej encyclopedia
Dwutlenek węgla w atmosferze młodej Ziemi – CO2 w atmosferze Ziemi w okresie od powstania globu w młodym Układzie Słonecznym[1][2] do rozpoczęcia „antropocenu” i „szóstej katastrofy” („szóste wielkie wymieranie”).
Zobacz też: dwutlenek węgla w atmosferze Ziemi. |
Wiedza o młodej Ziemi jest wciąż gromadzona w takich dziedzinach nauki jak astrofizyka i astrochemia (w tym badania składu powierzchni innych planet ziemskich Układu Słonecznego i pyłu kosmicznego), biologia z astrobiologia, ekologia z ekologią ewolucyjną, stratygrafia z biostratygrafią, glacjologia, paleoklimatologia i inne.
Przed początkiem rozwoju cywilizacji w holocenie (zob. ewolucjonizm kulturowo-społeczny) zmiany stężenia atmosferycznego CO2 zachodziły pod wpływem globalnych i pozaziemskich czynników naturalnych, kształtujących ziemski system klimatyczny(inne języki) – globalny ekosystem nazywany „maszyną klimatyczną”[3], zrównoważony dopóki zmiany nie przekraczają „granic planetarnych”[4][5][6], porównywany z „Gają” Jamesa Lovelocka[7] i Lynn Margulis[8].
Istotną rolę odgrywają badania wykonywane z użyciem metod datowania izotopowego. Ich wyniki dotyczące fanerozoiku są wykorzystywane w czasie tworzenia matematycznych modeli obiegu węgla w przyrodzie, modeli klimatu i ogólnej cyrkulacji[14][15].
Globalne modele klimatu są podstawą programów działań zmierzających do zahamowania współczesnego globalnego ocieplenia, spowodowanego wzrostem stężenia CO2 w atmosferze[16].
O zintensyfikowanie podejmowanych działań apelują liczni klimatolodzy. Wallace S. Broecker(inne języki) (1931–2019), nazywany „dziadkiem klimatologii” i „prorokiem zmian klimatu”, autor ponad 1000 cenionych publikacji naukowych z tej dziedziny[17][18][19][20], niedługo przed śmiercią publicznie opowiadał się za szybkim zastosowaniem metod geoinżynierii klimatu („opcji Pinatubo”[21]). Twierdził, że dotychczasowe próby zapobieżenia klimatycznej katastrofie są niewystarczające[20].